Newsy

Z powodu unijnego prawa zamykają się kolejne elektrociepłownie

2013-10-22  |  06:30
Mówi:Jacek Szymczak
Funkcja:prezes
Firma:Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie
  • MP4
  • Zaostrzenie stanowiska unijnych urzędników może sprawić, że rozwój tańszej, ekologicznej technologii produkcji prądu i ciepła, może zostać zahamowany. System wsparcia dla nowoczesnych i bardziej wydajnych elektrociepłowni obowiązywał do końca minionego roku, a dziś firmy wstrzymują inwestycje i wyłączają bloki.  

    Na początku października Jerzy Kurella, p.o. prezesa PGNiG zapowiedział, że wstrzyma kolejne inwestycje związane z kogeneracją (czyli produkcją ciepła i energii w jednym procesie technologicznym tzw. skojarzeniu), jeśli nie będzie wsparcia na poziomie rządowym. Obecny system wsparcia oparty na żółtych i czerwonych certyfikatach został ustalony na okres pięciu lat od 2007 r. do końca 2012 r. Ostateczny termin ich rozliczenia minął 31 marca br. Resort gospodarki chce przedłużenia wsparcia dla tej technologii do 31 marca 2015 r. na dotychczasowych zasadach.

     – Polski projekt ustawy przedłużający system wsparcia na lata 2013-2015 jest w trakcie notyfikacji w Komisji Europejskiej. KE stara się przeanalizować nasz projekt pod kątem możliwości udzielenia pomocy publicznej dla tego rodzaju wsparcia. Przypomnę, że wiele lat temu, kiedy wchodził on w życie w Polsce, nie był notyfikowany. Teraz dostrzegamy pewne zaostrzenie stanowiska Komisji i pytania przesłane ostatnio do Polski zmierzają właśnie do ustalenia, czy to jest system pomocy publicznej – Jacek Szymczak,  prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

    Ekspert obawia się, że decyzja KE w tej sprawie nie zapadnie w tym roku, w związku z czym nie będzie możliwości skierowania ustawy do parlamentu polskiego. W jego ocenie negatywna ocena KE w tym zakresie nie byłaby uzasadniona, ponieważ zgodnie z unijnym prawem, polski system świadectw nie angażuje środków państwowych, zatem nie jest pomocą publiczną.

     – Jeśli jednak stanowisko KE będzie negatywne, projekt ustawy przedłużający system wsparcia prawdopodobnie albo będzie musiał przejść indywidualną notyfikację, albo będzie musiał być zmieniony – obawia się Jacek Szymczak.

    Duże elektrociepłownie, np. powyżej 100 MW, mają szanse na zachowanie rentowności, gorsza sytuacja jest w przypadku tych mniejszych.

    – Nie są realizowane inwestycje w małe i średnie źródła skojarzone. Znam przykłady kilku instalacji, które zostały wyłączone, gdy system przestał funkcjonować. Szczęśliwie w tej sytuacji dla bezpieczeństwa energetycznego powrócono do tzw. kotłów klasycznych, WR-ów, gdzie wytwarzane jest tylko ciepło. Ale ze szkodą dla środowiska, dla klientów, dla pieniędzy, które już zostały zainwestowane. Nie będzie można mówić o znacznym impulsie inwestycyjnym, jeśli system wsparcia kogeneracji nie zostanie wprowadzony w miarę szybko – zwraca uwagę Jacek Szymczak.

    Podkreśla, że nie można liczyć na masowy rozwój tej technologii bez funkcjonowania systemu wsparcia. A kogeneracja jest najbardziej efektywna w przypadku wytwarzania ciepła systemowego. Jej efektywność energetyczna jest nawet o 30 proc. wyższa, niż w przypadku oddzielnego wytwarzania energii elektrycznej w innych technologiach, jak elektrownie kondensacyjne czy ciepło w kotłowni. W konsekwencji oznacza to mniejsze zużycie paliwa oraz ograniczenie emisji dwutlenku węgla. Stąd też kogeneracja jest promowana przez Unię Europejską. 

     – Inwestorzy będą wyczekiwać na rozwiązania prawne i będą musieli uwierzyć, że nie zmienią się w perspektywie, w jakiej liczą na zwrot z zainwestowanego kapitału. Czyli wprowadzone rozwiązanie prawne i jego stabilność są dzisiaj kluczowe z punktu widzenia zwiększenia możliwości inwestycyjnych  – podkreśla Jacek Szymczak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Targi Bezpieczeństwa

    Kongres Rady Podatkowej

    Handel

    Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie

    Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.

    Przemysł

    Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

    Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.

    Konsument

    Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

    Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.