Newsy

Za dwa tygodnie wejdą w życie nowe przepisy o zamówieniach publicznych. Ułatwią życie m.in. naukowcom

2014-04-03  |  06:50
Mówi:prof. Lena Kolarska-Bobińska
Funkcja:minister nauki i szkolnictwa wyższego
  • MP4
  • Zmiany w Prawie zamówień publicznych zakładają zwiększenie progu zobowiązującego do ogłoszenia przetargu z 14 do 30 tys. euro., rozszerzenie tzw. zamówień z wolnej ręki i wyłączenie dostaw towarów oraz usług do celów badawczych spod reżimu zamówień publicznych. Nowe przepisy wejdą w życie w ciągu dwóch tygodni. Mają one ułatwić działalność naukowcom i pobudzić do intensyfikacji badań naukowych.

    Nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych jest bardzo ważna dla świata nauki. Dotychczas naukowcy narzekali, że kupując jeden komputer, muszą uruchamiać całą procedurę przetargową. Teraz minimalny próg zamówień podnosimy nawet do 200 tys. zł w stosunku do niektórych projektów i uczelni – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Lena Kolarska-Bobińska, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

    Wyjaśnia, że poważnym utrudnieniem dla naukowców jest konieczność zamawiania sprzętu laboratoryjnego czy niezbędnego wyposażenia w trybie ustawy o zamówieniach publicznych. W efekcie problemem stawał się zakup nawet jednego komputera czy urządzenia pomiarowego. Nawet jeśli na rynku działał tylko jeden producent, naukowcy byli zobowiązani do składania zapytań ofertowych kilku przedsiębiorcom. Co więcej, ustawa była jedną z przyczyn, dla których czas poświęcany pracom administracyjnym często był dłuższy niż czas prac naukowych.

    Jak przekonuje minister, dzięki nowelizacji PZP będzie można w sposób dużo prostszy i szybszy kupić aparaturę potrzebną do pracy naukowej. Prezydent ustawę podpisał pod koniec marca, we wtorek została opublikowana w Dzienniku Ustaw, więc przepisy wejdą w życie w połowie miesiąca.

    Wtedy będzie można przystąpić do potrzebnych zakupów i realizacji projektów badawczych, z których część była wstrzymana w oczekiwaniu na te uregulowania – komentuje profesor.

    Nowe regulacje powinny ułatwić działania naukowców i zwiększyć czas przeznaczony przez nich na badania. Specjalnie dla nich dostawy i usługi służące wyłącznie do celów prac badawczych, eksperymentalnych, naukowych lub rozwojowych (czyli takie, które nie służą prowadzeniu produkcji seryjnej, mającej na celu osiągnięcie rentowności rynkowej) będą wyłączone spod reżimu ustawy. Dla instytutów PAN będzie to wyłączenie do kwoty nie większej niż 134 tys. euro, a dla instytutów badawczych i uczelni wyższych – 207 tys. euro.

    Czytaj także

    Transmisje online

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Energia i klimat dla samorządów lokalnych

    XXXI Welconomy Forum in Toruń

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych

    Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.

    Handel

    Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji

    – Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.

    Ochrona środowiska

    Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu

    Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.