Newsy

A. Szczęśniak: między Rosją a Polską brakuje chemii. Ceny gazu nie spadną

2012-08-17  |  06:44
Mówi:Andrzej Szczęśniak
Funkcja:Ekspert Rynku Paliw
  • MP4

    Jeszcze kilka lat temu Polska płaciła mniej za gaz z Rosji niż Niemcy czy inne państwa europejskie. Po 2006 roku polityczne napięcia między obu krajami sprawiły, że stawki za błękitne paliwo dla PGNiG mocno podskoczyły. I nic nie wskazuje, że miałoby się to zmienić. – Polska strona nie chce ustąpić w kluczowych dla Rosjan punktach – tłumaczy Andrzej Szczęśniak, ekspert ds. energetyki.

     – Nie zgadzamy się na negocjacje i staramy się rozwiązać sprawę w arbitrażu. To oznacza, że Rosjanie będą twardo trzymali się swoich propozycji. Jeżeli coś uda się ugrać, to bardzo niewiele w porównaniu z innymi krajami, które dosyć długo negocjują z Rosjanami, ale osiągają lepsze ceny – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Szczęśniak.

    Ekspert wyjaśnia, że ceny importu gazu z Rosji są pochodną polityki prowadzonej między krajami.

     – Jesteśmy jednym z najdroższych nabywców gazu rosyjskiego i plasujemy się na pierwszym czy drugim miejscu wśród większych odbiorców – wyjaśnia Andrzej Szczęśniak. – To wynik politycznych napięć, które mieliśmy kilka lat temu. Po 2006 roku polskie ceny skoczyły w górę. Od tej pory jesteśmy jednym z najdroższych rynków dla Rosjan, tzn. najwięcej na nim zyskują.

    Ekspert ocenia, że ta sytuacja się pogłębia, ponieważ inne państwa negocjują z Rosjanami ustępując im w pewnym sprawach.

     – Między Rosją a Polską nie ma chemii, w związku z tym ceny są tego ofiarą. Gdyby udało się odpolitycznić ten biznes i pozostawić to grze między dwoma firmami, odbiorcą PGNiG i sprzedawcą Gazpromem, z pewnością efekty byłyby znacznie lepsze – uważa Szczęśniak.

    Zdaniem analityka rynku energii, politycy postawili blokadę na rosyjskie inwestycje dotyczące np. energetyki i magazynów gazu w Europie. Brak współpracy w tych strategicznych dziedzinach przekłada się na brak możliwości porozumienia się w kwestii obniżenia stawek gazu.

     – Te inwestycje są dosyć racjonalne z ich i naszego punktu widzenia. Rosjanie deklarują, że chętnie w to wejdą, z naszej strony nie ma odzewu. Jeżeli Rosjanie nie mają możliwości wejścia w rynek, wtedy pobierają cały zysk z ceny gazu. Gdy inwestują jak w Niemczech czy w Austrii, to wówczas stawka gazu się obniża, ale Rosjanie zyskują na rynku lokalnym – informuje.

    Oficjalna stawka importu surowca do Polski nie jest znana. W odróżnieniu od takich krajów, jak Ukraina, Białoruś i inne państwa europejskie, u nas została utajniona.

     – Nie ma precyzyjnych danych i to uniemożliwia nawet dyskusję na ten temat. Szacuję, że jeszcze dzisiaj PGNiG płaci około 560 dolarów za 1 tys. m3 – podaje Andrzej Szczęśniak. – To 3-4-krotnie więcej niż płacą Białorusini. Także Ukraińcy mają tańszy gaz, bo kosztuje 426 dolarów za 1 tys. m3. Te stawki prędko się nie zmienią.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni

    Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.

    Polityka

    Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

    Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.

    Infrastruktura

    Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

    Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.