Mówi: | Grzegorz Kita |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Sport Management Polska |
Bezpieczeństwo największym problemem startującego mundialu. Gospodarka Brazylii odczuje korzyści z imprezy dopiero za kilka lat
Dla organizatorów rozpoczynających się piłkarskich mistrzostw w Brazylii największym wyzwaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa – trwają demonstracje Brazylijczyków niezadowolonych z wydawania ogromnych kwot na organizację imprezy. Apele o zawieszenie na razie pozostają bez odzewu. Między innymi z tego powodu Brazylia może nie zyskać na imprezie tyle, ile zakładano kilka lat temu.
Realny wpływ mistrzostw świata w piłce nożnej na gospodarkę kraju, w którym się one odbywają, następuje kilka lat po imprezie. Może to być nawet wzrost PKB o 2-3 pkt proc. Zawsze pozytywnym efektem takich imprez, jak olimpiada czy mistrzostwa świata w piłce nożnej, jest promocja turystyczna kraju.
– Kibice i turyści, którzy przyjadą do kraju zwabieni imprezą sportową, tak jak przyjeżdżali np. do Polski czy teraz do Brazylii, mogą być fenomenalnymi ambasadorami danego kraju na przyszłość – mówi Grzegorz Kita, prezes Sport Management Polska. – Jeżeli oczywiście ten pobyt spełni jego oczekiwania, a z tym może wyjść tu różnie.
Różnie może być właśnie w Brazylii, gdzie atmosfera przed mundialem jest mało sportowa. Według ostatnich informacji jego organizacja kosztowała ten kraj 11 mld dolarów – budżet przekroczono trzykrotnie. Przeciwko tym wydatkom protestują przedstawiciele prawie wszystkich warstw społecznych.
– Kiedy 6 czy 8 lat temu przyznawano mundial Brazylii, ponad 70 proc. Brazylijczyków było z tego powodu szczęśliwych. Dzisiaj też 70 proc. uważa, że nie do końca ta impreza będzie korzystna. Jest wiele rozmaitych oznak niezadowolenia społecznego, bardzo dużo strajków – wskazuje rozmówca Newserii Biznes. – Można powiedzieć, że dzisiaj w Brazylii protestują wszyscy, począwszy od nauczycieli, poprzez pracowników metra, a skończywszy na przedstawicielach indiańskich mniejszości etnicznych itd.
Pewną nadzieją jest to, że według badań ok. 60 proc. Brazylijczyków uważa, że te protesty należałoby teraz przerwać, bo nie tylko są nieskuteczne, lecz także zamykają Brazylii szansę na pozytywne pokazanie się światu. Teraz do opinii międzynarodowej docierają właściwie wyłącznie negatywne informacje – o niedokończonych obiektach sportowych, protestach i niebezpiecznych biednych dzielnicach miast, gdzie będą rozgrywać się mecze.
– Z reguły jest tak, że niezależnie od tego, jakim wskaźnikiem bezpieczeństwa charakteryzuje się dany kraj, to wielka impreza sportowa jest dla tego kraju jednym z niewielu okresów, kiedy jest bardzo bezpiecznie, bo wtedy rząd, organizacje międzynarodowe i inne podmioty zaangażowane w ten projekt rzucają na pokład wszystkie ręce – mówi Kita. W Brazylii jest nieco inaczej. – Rzadko zdarza się tak, żeby gdzieś w trakcie przywracania porządku również same siły porządkowe stawały się obiektami agresji i ataku, a tak dzieje się np. z siłami policyjnymi w Brazylii, więc to mogą być dość specyficzne mistrzostwa.
Zdaniem Grzegorza Kity najmniejszym problemem wizerunkowym będą niedotrzymane terminy wykonawców stadionów.
– W zakresie dotrzymywania terminów praktycznie wszystkie największe imprezy światowe w ostatnich dwóch dekadach miały rozmaite opóźnienia. Do dziś bardzo wiele osób pamięta prawie nieskończone place budowy w Atenach podczas igrzysk olimpijskich, czy problemy z budową stadionu w RPA. Z reguły to się zawsze kończyło dobrze, pozytywnie i bez uszczerbku dla danej imprezy – ocenia ekspert.
Brazylijczycy będą jednak mieli problem głównie z infrastrukturą otaczającą stadiony – nie udało się dokończyć niektórych centrów sportowych czy mediowych. Dziennikarze na części stadionów zamiast w takich centrach będą pracować w prowizorycznych namiotach.
Czytaj także
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2023-09-05: Martyna Wojciechowska: Ze względu na drastyczność materiałów wielu rzeczy nie możemy wyemitować w telewizji w niedzielne przedpołudnie. Dalszy ciąg historii z Nigerii opowiemy więc w filmie dokumentalnym
- 2023-09-06: Na silnej wierze w przesądy w Nigerii cierpią przede wszystkim dzieci. Duńska wolontariuszka od 10 lat ratuje je przed śmiercią i torturami
- 2023-03-10: Kobieca piłka nożna wreszcie ruszyła z miejsca. Komercyjna wartość tej dyscypliny ma wzrosnąć kilkukrotnie w ciągu tej dekady
- 2022-10-28: Kimchi podbija konsumenckie gusta na całym świecie. Prozdrowotne właściwości koreańskich kiszonek przekonują też Polaków
- 2022-09-02: Antoni Piechniczek: Mieszanka młodych i doświadczonych zawodników na mundialu w Katarze może się okazać wybuchowa. Powinni nas zaskoczyć
- 2022-06-08: Piotr Gruszka: Podczas siatkarskich mistrzostw świata na pewno znów będziemy w roli faworytów. Mamy bardzo mocną kadrę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.
Prawo
PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.