Newsy

Dwa tygodnie przed mundialem Brazylijczycy wciąż protestują. Koszty organizacji imprezy dużo wyższe niż planowano

2014-05-29  |  06:10

Nie widać końca protestom w Brazylii. Przeciwnicy mundialu, który zaczyna się dokładnie za dwa tygodnie, zarzucają rządzącym, że wydają ogromne pieniądze na organizację imprezy, podczas gdy nie ma środków na służbę zdrowia czy edukację. Założony przed laty budżet przekroczono już przynajmniej dwukrotnie, według bardziej pesymistycznych szacunków nawet czterokrotnie. Do tego dochodzą zarzuty o korupcję i niegospodarność urzędników. 

Trzeba zastanowić się nad wielkimi imprezami, które najlepsze lata mają za sobą, a teraz im będzie skromniej, tym lepiej  mówi Andrzej Person, senator PO.  Soczi potwierdziło, że świat nie chce takich gigantów. Brazylia jest dość bogatym krajem, a mimo to ci niebiedni ludzie protestują przeciwko temu, że nie daje się na naukę, na zdrowie, tylko na stadiony.

Piłkarskie mistrzostwa w Brazylii będą najkosztowniejszym mundialem w historii. Pierwotnie przewidywano, że będzie to ok. 7 mld reali, czyli ok. 3,5 mld dolarów. Dziś wiadomo, że koszty znacznie wyższe. Stadion w stolicy ma kosztować 900 mln dolarów – w tym przypadku budżet przekroczono trzykrotnie. Według niektórych szacunków mundial może kosztować Brazylię ponad 15 mld dolarów.

 Trzeba skromniej, bo inaczej ten ruch olimpijsk, może zostać zmieciony z powierzchni ziemi przez takie właśnie demonstracje. Im szybciej to zrozumie Międzynarodowy Komitet Olimpijski i Federacja Piłkarska, tym lepiej dla sportu – uważa Person.

Rio de Janeiro będzie też gospodarzem letnich igrzysk olimpijskich za dwa lata, na które pójdą kolejne miliardy. Na obie imprezy Brazylia zdecydowała się w czasie, gdy jej PKB rosło w tempie nawet 9 proc. rocznie. Teraz jest to 2 proc., a wydrenowana nadmiernymi inwestycjami oraz programami socjalnymi państwowa kasa świeci pustkami

To jest bardzo istotne, że w kraju, gdzie najbardziej kochają piłkę, właśnie przeciwko tej piłce występują. Może nie dosłownie przeciwko futbolowi, ale wydawaniu tych wielkich pieniędzy na takie imprezy – zauważa rozmówca Newserii Biznes. – Podkreślam, że świat sportowy powinien się zastanowić przez chwilę, dokąd zmierza.

Piłkarskie mistrzostwa rozpoczną się 12 czerwca. Niekwestionowanym faworytem są gospodarze. Zdaniem Andrzeja Persona inny scenariusz nie jest w ogóle brany pod uwagę przez samych Brazylijczyków.

 Powinna wygrać Brazylia, bo oni kochają piłkę, sport, nie widzą poza tym świata – mówi senator. – Trudno sobie wyobrazić, co się będzie działo w Brazylii, jak nie będą mistrzami świata.

To jednak jest możliwe. Kolejnymi kandydatami do złota są Argentyńczycy i Niemcy. Według Persona czarnym koniem mundialu są Belgowie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.