Mówi: | Gunter Verheugen |
Funkcja: | Deputowany Parlamentu Europejskiego; były komisarz UE ds. przemysłu i przedsiębiorczości |
Günter Verheugen: Polska powinna postawić na gaz. Szczególnie gaz łupkowy
– Unijna polityka jest przeciwna węglowi a faworyzuje gaz, dlatego Polska powinna postawić na to drugie źródło energii. Szansą jest przede wszystkim gaz łupkowy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Günter Verheugen, były komisarz UE ds. przemysłu i przedsiębiorczości. W ramach Unii Europejskiej trwają prace nad stworzeniem zasad regulujących te kwestie. Jeśli wydobycie surowca będzie możliwe bez szkody dla środowiska, będzie to szansa na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego UE.
– Polska jest w specyficznej sytuacji. Produkcja elektryczności jest oparta na węglu i to powoduje problemy w Unii Europejskiej, ponieważ polityka energetyczna Unii jest przeciwko węglowi i bardzo faworyzuje gaz – tłumaczy Günter Verheugen.
Podczas zakończonych w sobotę negocjacji ONZ w Katarze Polska nie zgodziła się na zwiększenie z 20 do 30 proc. do 2020 roku redukcji emisji dwutlenku węgla przez UE. Zdaniem części krajów i ekspertów miałoby to pomóc w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym, jak susze, powodzie, tornada itd. Z kolei podczas dyskusji w ramach Unii Europejskiej, polski rząd podkreśla konieczność prowadzenia polityki "niskoemisyjnej", a nie "dekarbonizacji". Zrezygnowanie z węgla zwiększyłoby uzależnienie się od dostaw gazu z Rosji.
– Dla polskiego sektora energetycznego najlepszą drogą do ograniczenia emisji CO2 byłoby poprawienie efektywności energetycznej istniejących elektrowni. Problem polega na tym, że inwestycje w elektrownie są kosztowne i długoterminowe. A potencjalni inwestorzy są niechętni, by inwestować w ten sektor, ponieważ nie wiedzą, czy warunki rynkowe się zmienią, czy nie. Na przykład wielką różnicę robi to, czy cel redukcji w Unii Europejskiej dla emisji CO2 jest 20 proc. czy 30 proc. – mówi Günter Verheugen.
Dlatego realną szansą dla polskiej energetyki jest poszukiwanie i wydobywanie gaz niekonwencjonalnego, czyli łupkowego.
– Polska ma prawdopodobnie – bo to nie jest pewne w 100 proc. – ogromne zasoby tego surowca. Gaz łupkowy już zmienił sytuację ekonomiczną Stanów Zjednoczonych, które stały się niezależne, jeśli chodzi o ten surowiec, a ceny gazu idą w dół – przypomina europoseł. – Moglibyśmy zrobić to samo w Europie, jeśli odpowiednie regulacje zostałyby wprowadzone.
W listopadzie Parlament Europejski przyjął dwa raporty dotyczące wydobycia gazu łupkowego – autorstwa Bogusława Sonika i greckiej europosłanki Niki Tzaveli. Zgodnie z nimi państwa członkowskie same mają decydować, czy wydobywać to błękitne paliwo. Choć dokumenty nie są prawnie wiążące, są oficjalnym stanowiskiem PE przed Komisją Europejską. KE pracuje nad regulacjami dotyczącymi gazu łupkowego, które mają zostać opublikowane w nadchodzącym roku.
– Korzystanie z gazu łupkowego zwiększy naszą niezależność i sprawi, że bezpieczeństwo dostaw będzie znacznie większe niż dzisiaj. A jest to bardzo poważny problem – uważa Günter Verheugen. – Jest absolutnie konieczne i ma najwyższy priorytet, by ostatecznie sprawdzić, czy gaz łupkowy może być wydobywany w Polsce i innych częściach Unii Europejskiej w sposób, który nie ma wpływu na środowisko i nie ma negatywnego efektu społecznego.
Zdaniem byłego komisarza stanowisko Polski w tej kwestii jest racjonalne. Musi jednak przekonać do niego pozostałe kraje wspólnoty.
– Byłoby użyteczne, by działać razem z innymi środkowoeuropejskimi państwami. One mają inne interesy, inną sytuację energetyczną, ale mają jedną wspólną rzecz – to są wciąż kraje rozwijające się, które są biedne w porównaniu do średniej unijnej. Wciąż więc mają potrzebę, by podnieść swój poziom ekonomiczny i muszą używać więcej energii. To jest stanowisko, które jest niepopularne w Brukseli i dlatego byłoby lepiej dla Polski, by miała sprzymierzeńców w tej sprawie – doradza Günter Verheugen.
Czytaj także
- 2024-08-01: Polska marnuje potencjał bycia europejskim liderem w produkcji biometanu. Jak dotąd nie działa żadna taka instalacja
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-02-13: Sprzedaż surowców energetycznych wciąż finansuje rosyjską machinę wojenną. Eksport trafia głównie do Chin, Indii i Turcji
- 2023-04-14: Udział gazu w miksie energetycznym Polski ma wynosić 15 proc. w 2030 roku. Potrzebne przyspieszenie inwestycji w OZE
- 2023-02-15: Europa dobrze radzi sobie w tym sezonie grzewczym z ograniczonymi dostawami gazu z Rosji. Kolejne mogą się okazać trudniejsze
- 2023-01-25: Gazprom z poważnymi problemami. Koncern nie ma na razie realnej alternatywy dla europejskiego rynku
- 2022-10-28: Wiceprezes PGNiG: Paliwa alternatywne będą zyskiwać na znaczeniu. Biometan i wodór będą w przyszłości uzupełniać paliwa tradycyjne
- 2022-09-07: Będą dopłaty dla gospodarstw ogrzewanych gazem LPG. Różne kierunki dostaw gwarantują, że surowca nie zabraknie
- 2022-08-24: Polskie spółki wstrzymują produkcję nawozów azotowych przez wysokie ceny gazu. Branże energochłonne muszą się przygotować na przerwy w dostawach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
– Bezpieczeństwo militarne trzeba finansować bezpiecznie, uwzględniając bezpieczeństwo finansów publicznych, bezpieczeństwo ekonomiczne – mówi dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych. Proponowane przez KE poluzowanie reguły fiskalnej pozwalającej na mocniejsze zadłużanie się rządów to zdaniem ekonomistów krok we właściwym kierunku, ale skuteczny na krótką metę. W dłuższej perspektywie konieczne jest wspólne unijne finansowanie, np. w ramach nowego budżetu UE, i wspólne programy zbrojeniowe, a także szukanie kapitału na rynkach finansowych.
Prawo
Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny

Długotrwałe procedury, nadmierna biurokracja i często niejednoznaczne interpretacje przepisów hamują rozwój fotowoltaiki w Polsce – wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki. Inwestorzy wskazują uzyskanie warunków przyłączenia jako najbardziej problematyczny etap procesu inwestycyjnego. Barierą jest też skala wydanych odmów przyłączenia do sieci, co odstrasza inwestorów. Zmiany są konieczne, zwłaszcza w kontekście dyrektywy RED III, która wskazuje na konieczność przyspieszenia, uproszczenia i ujednolicenia procedur administracyjnych dla inwestycji w OZE.
Konsument
Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.