Newsy

PKP Cargo liczy na rozwój kolejowych połączeń z Chinami. Ten środek transportu szczególnie atrakcyjny dla polskich eksporterów żywności

2017-06-02  |  06:45

Nowy Jedwabny Szlak, czyli projekt połączenia kolejowego między Europą a Chinami, ma dla nas takie znaczenie, jak kiedyś miała powstająca telefonia komórkowa – mówi Maciej Libiszewski, prezes PKP Cargo. Spółka dziś obsługuje 20 składów pociągu tygodniowo, ale zapowiada zwiększenie tej liczby. Zabiega także o to, by coraz więcej towarów było eksportowanych z Polski do Chin. Ten środek transportu i w ogóle ten kierunek eksportu jest szczególnie atrakcyjny dla producentów żywności. 

W sprawie Nowego Jedwabnego Szlaku mógłbym dzisiaj powiedzieć, że bardzo mocno pracujemy nad zmianą kierunku, tzn. żeby trochę więcej towarów jechało z Europy, przede wszystkim z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Austrii czy Niemiec do Chin, niż przyjeżdża z Chin do nas – mówi agencji informacyjnej Newseria Maciej Libiszewski, prezes zarządu PKP Cargo. – Pozostaje jeszcze kwestia embarga rosyjskiego, które utrudnia przewóz polskiej żywności do Chin, ale mamy nadzieję, że w drodze rozmów bilateralnych i multilateralnych uda się ten problem rozwiązać.

W kwietniu 2017 r. w Szanghaju Maciej Libiszewski i prezes Worldwide Logistics Group Jacky Lim podpisali porozumienie o zacieśnieniu współpracy, które umożliwi utworzenie struktur PKP Cargo w Chinach. Polska spółka do 2020 roku, zgodnie z założoną strategią, chce się stać przewoźnikiem globalnym. Obecnie działa na rynku europejskim, a największy udział w jej przychodach poza Polską mają Czechy, potem – trzykrotnie niższy – Niemcy, Słowacja, Włochy i Francja.

– Ten szlak ma dla nas takie znaczenie, jakie kiedyś miała nowo powstająca telefonia komórkowa. To jest coś, czego żaden przewoźnik nie musi nikomu zabierać, bo jest to nowość, a również nie jest to tak duża konkurencja dla transportu morskiego, ponieważ to jest raptem 1 proc. przewożonych morzem towarów – przekonuje prezes PKP Cargo.

Nowy Jedwabny Szlak to projekt połączenia kolejowego między Chinami a Europą, szybszego i bezpieczniejszego niż transport morski. Już dziś PKP Cargo obsługuje tygodniowo 20 składów pociągów kursujących między Państwem Środka a Starym Kontynentem. Na razie są one rozładowywane w terminalu w Małaszewiczach, ale coraz głośniej mówi się o planach budowy centralnego hubu intermodalnego, który umożliwiłby przyjęcie i rozdysponowanie dużych ilości towarów przewożonych ze Wschodu i tam eksportowanych.

Przede wszystkim skorzystać mógłby przemysł spożywczy. Chińczycy są przekonani, że w Europie, szczególnie w Polsce, żywność jest zdrowa, a zaczynają przywiązywać do tego coraz większą wagę. Biorąc pod uwagę ogromny rynek chiński, bo to jest ponad 1,3 mld ludzi, jest duża grupa osób w tym społeczeństwie, które przywiązują wagę do zdrowej żywności i chcą tej żywności właśnie z Polski – mówi Maciej Libiszewski. – Tego doświadcza już wiele polskich zakładów, które dzisiaj muszą tę żywność transportować samolotem. Na pewno pociągiem byłoby znacznie taniej.

Rozwój połączeń tranzytowych i obsługi połączeń towarowych w relacji Chiny – Europa – Chiny w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku oraz większy udział przewozów towarów masowych w kontenerach przyczyniły się do osiągniętego w I kwartale przez spółkę wzrostu przewozów intermodalnych. Jak podaje przewoźnik w raporcie, w I kwartale 2017 r. transport jednostek intermodalnych wzrósł pod względem masy przewiezionych kontenerów o 28 proc. rdr., natomiast zrealizowana praca przewozowa wzrosła o 35 proc. rdr.

– Wyniki za I kwartał są znacznie lepsze, niż się spodziewaliśmy. Jest to efekt przede wszystkim wzrostu w gospodarce. Są lepsze nie tylko w porównaniu do 2016 roku, ale są lepsze również w odniesieniu do 2015 roku – mówi prezes PKP Cargo. – Jest to zaskakujące, dlatego że przed zmianą rządów utraciliśmy trzy duże kontrakty na ponad 5 milionów ton i mimo tego, że jeszcze ich w tym roku nie odzyskaliśmy, bo będziemy mieli szansę dopiero jesienią, już mamy większe przewozy niż w 2015 roku.

W I kwartale 2017 roku PKP Cargo miało 1,08 mld zł skonsolidowanych przychodów z działalności operacyjnej, o 6,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 3,18 mln zł, podczas gdy przed rokiem odnotowano stratę w wysokości 61,8 mln zł. Strata netto skurczyła się z 66,4 mln zł w I kwartale 2016 roku do 1,4 mln zł. Grupa PKP Cargo nadzieje na dalszą poprawę wyników wiąże m.in. z ogólną poprawą w gospodarce, czego wyrazem jest wzrost PKB w I kw. o 4 proc. rdr.

Jak podaje GUS, po I kwartale 2017 roku udział rynkowy Grupy PKP Cargo w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego w ujęciu masy towarowej wzrósł z 44,29 proc. do 44,80 proc, a w ujęciu pracy przewozowej zwiększył się z 52,20 proc. do 52,42 proc. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.