Newsy

Stowarzyszenie z Unią to szansa Ukrainy, ale i dla polskich eksporterów

2013-03-20  |  06:30
Mówi:Jacek Piechota
Funkcja:Prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej
  • MP4
  • Ukraińska gospodarka może zyskać przeprowadzając reformy, które narzucają warunki stowarzyszenia z Unią Europejską – uważa Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej. Bez powiązań z Europą Ukraina jest bardziej wrażliwa na wahania koniunktury na rynkach światowych. W czasie kryzysu jej gospodarka skurczyła się o 15 proc., gospodarka Polski, która kilka lat temu przeszła proces dostosowania, odczuwa jedynie gospodarcze spowolnienie. Dla polskich przedsiębiorców prowadzących interesy ze stroną ukraińską największym problemem jest korupcja i kłopoty ze zwrotem VAT-u polskim firmom.

    Polska jest największym partnerem handlowym Ukrainy w naszym regionie. Wymiana handlowa wynosi obecnie 6,5 mld dolarów, czyli 7 razy więcej niż 10 lat temu. Polskie firmy zainwestowały na Ukrainie w sumie 900 mln dolarów, ukraińskie firmy w Polsce – ponad miliard dolarów. Dla polskich przedsiębiorców poruszanie się po ukraińskim rynku nadal jest bardzo trudne. Zdaniem Jacka Piechoty, prezesa Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej, jednym z największych problemów jest korupcja.

     – My nie jesteśmy przyzwyczajeni do systemu, w którym przysłowiowa „wzjatka” jest elementem obrotu gospodarczego, wkalkulowanym właściwie w każdą transakcję, w każde przedsięwzięcie, w każdą decyzję administracyjną. To jest zdecydowanie inna mentalność i bardzo trudno z tym walczyć – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Piechota.

    Z opublikowanego w 2012 roku raportu organizacji badającej korupcję na świecie Transparency International wynika, że Ukraina jest najbardziej skorumpowanym państwem w Europie. Zajęła w światowym rankingu 144. miejsce, na pierwszym jest wolna od korupcji Dania. 

     – Znamienne jest to, że decydenci ukraińscy mówią o problemie w sposób otwarty, szczerze, choć podkreślają jak trudno wyplenić tego rodzaju przyzwyczajenia. To jest pewna oznaka pozytywna – podkreśla Jacek Piechota.

    Drugi problem to znaczące opóźnienia lub brak zwrotu podatku VAT dla polskich firm. Trzy lata temu zaległości opiewały na 50 mln euro. Dziś są to kwoty kilkumilionowe.  

     – Te problemy dzisiaj są przedmiotem rozmów na poziomie prezydentów, komisji międzyrządowej. Jeżeli Ukraina będzie się integrowała z Unią Europejską, jest ogromna szansa na to, że coraz rzadziej będziemy mówić o problemach polskich firm na ukraińskim rynku – tłumaczy Piechota.

    Unia Europejska wymaga reform

    Reformy mogłoby przyspieszyć stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską, na temat którego negocjacje toczą się od kilku lat. Największą przeszkodą jest sprawa odsiadującej wyrok siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko. Władze w Brukseli niepokoją też rozmowy Kijowa o unii celnej z Rosją. Zdaniem Jacka Piechoty stowarzyszenie z Unią wymogłoby na Ukrainie reformy podobne do tych, jakie w latach 1992-2004 przeszła Polska.

     – Od umowy stowarzyszeniowej do integracji, do pełnej akcesji, na pewno droga będzie jeszcze długa. Tyle, że przykład Polski pokazuje, że warto było tę drogę przejść i ten przykład działa na Ukrainie bardzo pozytywnie – podkreśla Jacek Piechota.

    Władze w Kijowie i przedstawiciele UE mają nadzieję, że do podpisania umowy dojdzie na jesieni. Wówczas, pod koniec roku, utworzona zostałaby strefa wolnego handlu obejmująca kraje UE i Ukrainę. Otwarcie ukraińskiego rynku to niepowtarzalna szansa dla polskich firm.

     – Na Ukrainie wszystko to, co wiąże się z warunkami życia, więc z warunkami bytowymi, od wyposażenia mieszkań, budownictwa szeroko rozumianego, poprzez sprzęt użytkowy, gospodarstwo domowe, aż po rolnictwo ma ogromne potrzeby i ogromny potencjał. – dodaje rozmówca Newserii. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG

    Europejski biznes zaapelował do instytucji unijnych o szybkie przyjęcie pierwszego tzw. pakietu Omnibus. To zestaw propozycji KE, który ma uprościć obowiązki firm związane z dyrektywą CSRD dotyczącą m.in. oceny wpływu działalności na środowisko. Eksperci podkreślają jednak, że fakt, iż będzie więcej czasu na wdrożenie wymogów czy że mniej firm będzie objętych regulacjami, nie oznacza, że biznes może zaprzestać przygotowań.

    Problemy społeczne

    Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy

    Jedna na trzy kobiety w Unii Europejskiej doświadcza przemocy fizycznej lub seksualnej. Mniej kobiet niż mężczyzn pracuje zawodowo, mniej pełni też rolę kierowniczą, za to więcej pracuje na gorzej płatnych stanowiskach. Panie zarabiają też średnio o 12 proc. mniej niż mężczyźni – wynika z danych Komisji Europejskiej. Opracowana mapa drogowa na rzecz praw kobiet ma pomóc wyrównywać szanse na rynku pracy i w dostępie do edukacji, ale też walczyć z przemocą wobec kobiet – zarówno fizyczną, jak i ekonomiczną.

    Edukacja

    W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat

    Poziom koncentracji młodzieży funkcjonującej w trybie multiscreeningu spada poniżej poziomu umożliwiającego efektywną naukę – wskazują eksperci NASK. Cyfrowe bodźce sprawiają, że mniejsza jest też zdolność do głębokiego przetwarzania informacji. By poradzić sobie z wyzwaniami, jakie wiążą się z rozwojem cyfrowym, kluczowe jest rozwijanie umiejętności społecznych od najmłodszych lat, m.in. uważności. Fundacja Orange w ramach programu MegaMisja chce budować takie kompetencje u przedszkolaków i młodszych uczniów.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.