Newsy

Strategia rozwoju Chin szansą dla polskiego biznesu

2013-09-09  |  06:45
Mówi:Jarosław Dąbrowski
Funkcja:Ekspert ds. rynków azjatyckich
Firma:Prezes Domu Maklerskiego DF CAPITAL
  • MP4
  • Ogłoszona przez chińskiego premiera Li Keqianga nowa strategia rozwoju Chin, oparta m.in. na zwiększaniu wewnętrznego popytu, to szansa dla zagranicznych  inwestorów, którzy chcieliby wejść na rynek Państwa Środka. Konkurencja dla polskich firm jest duża, m.in. ze strony dużych amerykańskich firm, które od dawna funkcjonują w Chinach. Szansą dla rodzimych przedsiębiorców jest jednak oferowanie coraz zamożniejszym chińskim konsumentom niszowych towarów i usług.

    Chiny wchodzą w nowy etap rozwoju gospodarczego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jarosław Dąbrowski ekspert ds. rynków azjatyckich i prezes Domu Maklerskiego DF CAPITAL. – Mimo niepokojących danych z gospodarki, to nadal będzie rozwój, choć bardziej zrównoważony oparty o rozwój rynku konsumentów oraz efektywnych branż przemysłowych i sektora usług.

    Jak zapowiedział oficjalnie nowy chiński premier Li Keqiang podczas wizyty w Waszyngtonie, wzrost potęgi Chin nie będzie jak do tej pory oparty o wspieranie dużych państwowych przedsiębiorstw i rozwój branż produkcyjnych: stalowej czy chemicznej.

    Chińczycy chcą rozwijać te branże, które są nowoczesne i efektywne i wspierać gałęzie gospodarki budujące zdrowy rynek konsumencki oraz usługi – mówi Jarosław Dąbrowski. – Będą starali się ograniczać to wszystko, co jest nieefektywne, kosztowne i zatruwa środowisko.

    Skorzystają nie tylko Amerykanie

    Chińskie odejście od gospodarki opartej na byciu "fabryką świata", w kierunku zwiększania popytu konsumpcyjnego jest szansą dla firm z całego świata, przede wszystkim z największych gospodarek. Eksport amerykański na rynek chiński wzrósł z 27 miliardów dolarów w 2003 r. do 108 miliardów dolarów w 2012 r. General Motors sprzedaje obecnie więcej samochodów w Chinach niż na rodzimym rynku.

    My nie jesteśmy tak wielcy jak Stany Zjednoczone, ani tak rozwinięci, jeśli chodzi o eksport jak Niemcy. Możemy natomiast wchodzić w niszowe produkty i usługi – przekonuje Dąbrowski.

    Jeszcze kilka lat temu Chiny rozwijały się w tempie kilkunastu procent rocznie. Dziś jest to wyraźnie wolniejszy wzrost, ale nadal atrakcyjny dla partnerów z innych części świata.

    Zdaniem eksperta spowolnienie gospodarcze w Chinach może paradoksalnie być szansą dla polskich firm, które będą miały okazję wejść rynek Państwa Środka.

    Wzrost PKB spowolnił do ok. 6,8-7 proc. To bardzo duża obniżka, która jednak powinna pozwolić wejść na chiński rynek mniejszym graczom, posiadającym interesujące technologie, za którymi idzie bardzo dobry serwis, a więc np. firmom z Polski – przekonuje prezes Domu Maklerskiego DF CAPITAL.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

    Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

    Handel

    Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

    Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

    Transport

    Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

    Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.