Mówi: | Marek Andryszak |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | TUI Poland |
TUI straci 300 tys. zł na odwołaniu wyjazdów do Egiptu
TUI Poland straci na odwołaniu wyjazdów turystów do Egiptu ok. 300 tysięcy złotych. Prezes touroperatora podkreśla jednak, że najważniejsze jest zapewnienie turystom bezpieczeństwa. Jak informuje TUI, trzy czwarte osób, których wyjazdy do Egiptu zostały odwołane, wybiera zastępczy wyjazd do innego kraju.
– Odkąd MSZ wydał komunikat „Nie podróżuj”, klienci mają możliwość odstąpienia od umowy. Tak naprawdę to my odstąpiliśmy od umowy, anulowaliśmy wyjazdy, zwracamy pieniądze. Klienci mają możliwość wyboru, czy życzą sobie zamienić na inną wycieczkę, na inny cel podróży, na inny termin, czy po prostu chcą wziąć pieniążki i zostać w domu – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Andryszak, prezes zarządu TUI Poland.
Andryszak przyznaje, że odwołanie wyjazdów do Egiptu oznacza dla biura stratę nawet 300 tys. złotych. Wyniki touroperatora będą gorsze niż zakładano, ale Andryszak nie przewiduje większych kłopotów związanych z tym dodatkowym obciążeniem. Tym bardziej, że wielu turystów, którzy wykupili wakacje w Egipcie decyduje się na inną wycieczkę u tego samego touroperatora. Aż ok. 75 proc. osób poleci na wakacje do innego kraju.
Najpopularniejsze kraje wybierane przez klientów TUI w zamian za Egipt to Turcja, Bułgaria, Grecja oraz Wyspy Kanaryjskie. Wyjazdy do Bułgarii są zwykle nieco tańsze od oryginalnie zaplanowanych wakacji w Egipcie, pozostałe cele podróży są droższe.
– Reakcja klientów była bardzo pozytywna. 25-30 proc. rezygnuje na dzień dzisiejszy, pewnie wrócą później – zaznacza Andryszak.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało 21 sierpnia ostrzeżenie przed podróżami do Egiptu. Po przejęciu władzy przez armię na początku lipcu w kraju jest niespokojne. W połowie sierpnia doszło do eskalacji starć między wojskiem a protestującymi zwolennikami islamistycznego Bractwa Muzułmańskiego oraz wywodzącego się z niego obalonego prezydenta Muhammada Mursiego. W wyniku walk zginęło ok. 900 osób. Choć ośrodki wypoczynkowe są spokojniejsze niż duże miasta, MSZ odradza podróż i ostrzega przed możliwym pogorszeniem sytuacji.
TUI Poland, które jest drugim największym touroperatorem w Polsce i miało w ubiegłym roku ok. 20-proc. udział w rynku, wkrótce po komunikacie MSZ zadecydowało o odwołaniu wszystkich wyjazdów do Egiptu. Podobnie postąpiło kilka innych dużych biur, w tym Itaka oraz Neckermann.
– My kompletnie zastopowaliśmy wyloty z Polski do Egiptu. Nie latamy, nie zawozimy pasażerów. Zabieramy resztki pasażerów i wracamy z nimi do Polski – podkreśla Andryszak.
Andryszak podkreśla, że choć ośrodki wypoczynkowe są wciąż bezpieczne, obecna sytuacja uniemożliwia turystom korzystanie z całej oferty wyjazdu. Biuro podróży nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa poza ośrodkiem wypoczynkowym, czyli nawet w trakcie spacerów po mieście, a także w trakcie wycieczek fakultatywnych.
– Jeżeli ktoś chce wyjść na promenadę, przejść się po mieście, my musimy dbać o to, żeby to było w pełni zabezpieczone. Jeżeli nie jesteśmy tego pewni i MSZ to formalizuje poprzez swój komunikat, w tym momencie jesteśmy zdania, że nie powinniśmy zawozić turystów do takich miejsc – zaznacza prezes TUI Poland.
Czytaj także
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-03-31: Kajra: Robimy niespodziankę na urodziny mojej mamy i na Wielkanoc wyjeżdżamy za granicę. Właściwie to pierwszy raz nie spędzimy świąt w Polsce
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
W Parlamencie Europejskim głosowanie nad sprawozdaniem dotyczącym wieloletniego budżetu UE na lata 2028–2034. Uwzględnia ono stanowisko PE ws. priorytetów na kolejną perspektywę finansową, ale też struktury i zasobów budżetu. Priorytetem ma być m.in. kwestia obronności ze względu na globalne napięcia geopolityczne i wojnę w Ukrainie. Zdaniem europosła PiS w pracach nad wieloletnimi ramami finansowymi brakuje rzetelnej debaty o źródłach finansowania planowanych wydatków i konieczności szukania oszczędności. Obawia się przy tym niekorzystnych zmian w polityce spójności i polityce rolnej.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.
Prawo
PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar

Na wtorkowym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego posłowie zgodzili się w trybie pilnym procedować kwestię zmiany dotyczącej redukcji emisji CO2 dla nowych aut osobowych i dostawczych. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w czwartek 8 maja. Dzięki zmianie podejścia do obowiązku corocznej redukcji dwutlenku węgla producenci samochodów mogą uniknąć grożących im kar, które pewnie przełożyłyby się na wzrost cen dla klienta końcowego oraz na dalsze pogorszenie kondycji branży.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.