Mówi: | Szymon Chrostowski |
Funkcja: | prezes Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych, prezes fundacji Wygrajmy Zdrowie |
Dodatkowe środki dla lekarzy rodzinnych. Od stycznia zaczyna obowiązywać pakiet onkologiczny
Pakiet onkologiczny ma ułatwić dostęp do lekarzy specjalistów i skrócić czas diagnozowania i leczenia. Dzięki niemu mają wzrosnąć szanse pacjentów z nowotworami na skuteczną terapię. Zdaniem części specjalistów pakiet może być jednak dużym wyzwaniem dla służby zdrowia, mimo że wdrażane zmiany od lat były postulowane przez pacjentów. Istnieje obawa, czy lekarze pierwszego kontaktu poradzą sobie z nowymi zadaniami w diagnostyce i czy starczy środków na realizację założeń pakietu.
– Pierwsze miesiące będą kłopotliwe dla wszystkich, również dla pacjentów. Staramy się jednak informować, jak będzie wyglądała tzw. szybka ścieżka diagnostyczna i szybka ścieżka onkologiczna. Pakiet ten uwzględnia postulaty, które od lat były zgłaszane przez pacjentów – mówi agencji Newseria Szymon Chrostowski, prezes Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych i prezes fundacji Wygrajmy Zdrowie.
Proces leczenia będzie się zaczynać w gabinecie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Lekarz pierwszego kontaktu przy podejrzeniu choroby nowotworowej będzie miał dwa tygodnie na zlecenie podstawowych badań diagnostycznych i zdecydowanie, czy skierować pacjenta do specjalisty. Gdy dotrzyma terminów i wykryje chorobę, może liczyć na stawkę motywacyjną, niezależną od stawki kapitacyjnej, która uległa zwiększeniu o 1/3. Następne dwa tygodnie ma zająć diagnostyka u lekarza specjalisty, a kolejne dwa, w razie potwierdzenia choroby nowotworowej, pogłębiona diagnostyka, która ma określić rodzaj i umiejscowienie raka oraz planowaną terapię. Pacjent ma na tym etapie otrzymać opiekuna, który poprowadzi go przez cały proces leczenia. Według Naczelnej Rady Lekarskiej pakiet oznacza destabilizację systemu opieki zdrowotnej i pogorszenie szans leczenia pozostałych chorych.
– Pojawiają się pytania, co z innymi pacjentami. Ale przecież oni również będą beneficjentami tego systemu. Jeżeli ten system zadziała, to powinien zadziałać również w przyszłości pakiet diabetologiczny oraz każdy inny. Jeżeli te rozwiązania się sprawdzą, powinny być wprowadzane także w innych obszarach, a wtedy wszyscy pacjenci zostaną objęci udogodnieniami oraz szybszą ścieżką diagnostyczną i szybką ścieżką leczniczą – mówi Szymon Chrostowski.
Pakiet onkologiczny znosi ponadto limity w onkologii oraz ogranicza leczenie szpitalne. Część hospitalizacji ma być zastąpiona przez wizyty w ambulatorium lub przychodni. Ma to być nie tylko tańsze z punktu widzenia opieki medycznej, lecz także wygodniejsze dla pacjenta. Zdaniem specjalistów problemem może być przerzucenie ciężaru wykrycia choroby na lekarzy rodzinnych.
– To budzi duże kontrowersje samego środowiska lekarskiego, lekarzy POZ-u, z tego względu, że lekarze ci są nieprzygotowani, by zajmować onkologią. To nie jest do końca prawda, dlatego że lekarz pierwszego kontaktu ma zwrócić uwagę na pewnego rodzaju objawy, po to, żeby zlecić konkretne badania diagnostyczne, nadać kartę pacjenta onkologicznego – mówi Chrostowski.
Zadanie to mają im ułatwić szkolenia oraz wachlarz badań diagnostycznych, dzięki którym będą mieli więcej narzędzi niezbędnych do wykrycia choroby nowotworowej. Resort zdrowia po rozmowie z przedstawicielami środowisk lekarskich ograniczył jednak listę dodatkowych badań do sześciu. Na ich realizację ministerstwo przeznaczy ponad 1 mld zł.
– Największe błędy dotyczą samej komunikacji. Jest wiele szpitali, które nie wiedzą, na czym będzie polegać pakiet onkologiczny. Nie wiedzą, w jaki sposób ten system zadziała i jak wdrożyć go w placówce. Również lekarze nie są do końca poinformowani o zbliżających się zmianach. My ze swojej strony, jako organizacje pacjenckie, staramy się informować społeczeństwo i pacjentów onkologicznych o zasadach, o tym, jak to wygląda od strony pacjenta, czego może się on domagać i jakie ma prawa w tym systemie – mówi Szymon Chrostowski.
Wielu lekarzy sceptycznie podchodzi do zmian. Rozmowy z resortem zdrowia trwają. Podczas wczorajszej konferencji minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował, że podpisane kontrakty na przyszły rok ma 60 proc. przychodni podstawowej opieki zdrowotnej, w których pracuje 68 proc. lekarzy. Zdaniem specjalistów polska opieka medyczna potrzebuje minimum roku na sprawne przeprowadzenie całej reformy i wdrożenie nowych rozwiązań.
Czytaj także
- 2025-05-22: Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-04-30: W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.