Mówi: | prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz |
Funkcja: | dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza, były dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia, ekspert ds. żywienia i otyłości WHO i Komisji Europejskiej |
Kawa zaczyna odgrywać ważną rolę w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Lekarze zalecają trzy–pięć filiżanek dziennie
Wokół kawy przez lata narosło wiele mitów. Część z nich jest wyniesiona jeszcze z czasów PRL-u, kiedy kawa często towarzyszyła papierosom i podejrzewano, że może nawet wywoływać wrzody żołądka. Jednak wieloletnie badania naukowe wykazały, że kawa ma wręcz prozdrowotne właściwości, a regularne, umiarkowane picie kawy wspiera profilaktykę wielu chorób cywilizacyjnych. Trzy–pięć filiżanek dziennie powoduje, że spada m.in. ryzyko zachorowania na cukrzycę, niektóre nowotwory czy choroby układu sercowo-naczyniowego. Dlatego kawę określa się dziś mianem „wschodzącej gwiazdy profilaktyki” i porównuje do zażywanej profilaktycznie aspiryny.
– Z wielu badań wynika, że kawa zmniejsza ryzyko większości głównych chorób cywilizacyjnych, w tym m.in. schorzeń układu sercowo-naczyniowego, udarów, zawałów, cukrzycy typu 2 oraz nowotworów złośliwych. Zaskakujące jest też to, że wykazano związek kawy ze zmniejszonym ryzykiem chorób neurodegeneracyjnych ośrodkowego układu nerwowego, takich jak alzheimer i choroba Parkinsona – wskazuje prof. Mirosław Jarosz, wieloletni dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia oraz ekspert ds. żywienia i otyłości WHO i Komisji Europejskiej, obecnie dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza.
Standardowa filiżanka kawy składa się aż w 95 proc. z wody i zawiera 75–100 mg kofeiny. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) bezpieczne dla zdrowia dzienne spożycie kofeiny to ok. 400 mg, co odpowiada trzem–pięciu filiżankom kawy.
Kawa od kilku lat jest też elementem oficjalnych zaleceń dietetycznych dla Polaków. W 2016 roku znalazła się w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej opracowanej pod kierunkiem prof. Mirosława Jarosza w Instytucie Żywności i Żywienia. Jest ona także obecna w najnowszej wersji Piramidy Żywienia i Stylu Życia Profesora Jarosza z 2021 roku. W 2020 roku znalazła się także na tzw. Talerzu Zdrowego Żywienia, czyli schemacie przedstawiającym zasady prawidłowo zbilansowanej diety.
– Każda ilość wypitej kawy przynosi nam korzyści zdrowotne, ale w opinii ekspertów najlepiej spożywać właśnie od trzech do pięciu filiżanek dziennie. Wówczas nie narażamy się na ryzyko związane z niepożądanym działaniem kofeiny, a z drugiej strony zmniejszamy ryzyko wystąpienia wielu chorób – mówi prof. Mirosław Jarosz.
Powszechnie znaną zaletą kawy jest m.in. większe pobudzenie i zwiększony poziom skupienia uwagi. Zawarta w niej kofeina pomaga w zwalczaniu inercji sennej, czyli po prostu chęci zaśnięcia, co ma duże znaczenie w profilaktyce wypadków drogowych oraz jest istotne dla osób pracujących w godzinach nocnych.
Kawa ma jednak o wiele więcej zalet, bo – jak wykazały badania – jej codzienne spożycie może stanowić wsparcie w profilaktyce wielu chorób cywilizacyjnych. Trzy filiżanki dziennie powodują, że ryzyko zachorowania na choroby układu sercowo-naczyniowego spada o 21 proc. Zawarte w kawie kofeina, trygonelina oraz polifenole przyczyniają się też do zmniejszenia ryzyka wystąpienia choroby Alzheimera nawet o 65 proc. U osób pijących kawę rzadziej rozpoznaje się łagodne zaburzenia poznawcze, a u kobiet rzadziej diagnozuje się chorobę Parkinsona. Wypijanie dwóch–pięciu filiżanek kawy dziennie może również obniżyć ryzyko wystąpienia udaru mózgu o 25 proc.
Dalej – zawarte w kawie polifenole wykazują działanie przeciwzapalne i mogą poprawiać wrażliwość komórek na insulinę. Dlatego jej umiarkowane spożycie zmniejsza też ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2. W przypadku trzech–czterech filiżanek kawy dziennie – o ok. 25 proc., ale niższe ryzyko zachorowania na cukrzycę zaobserwowano już u osób, które piją jej nawet mniej. Trzeba jednak unikać słodzenia kawy, ponieważ dodatek cukru może niwelować jej korzystne działanie.
– W różnych kręgach kulturowych spożywa się różne typy kawy: rozpuszczalną, z ekspresu etc. W opinii ekspertów wszystkie one mają jednak korzyści zdrowotne i w zasadzie nie musimy tu ograniczać naszych indywidualnych preferencji. Możemy pić taką kawę, jaką lubimy. Jednak rzeczywiście dodatki do kawy, typu mleko czy cukier, mogą zmniejszać jej potencjał zdrowotny. Zwłaszcza mleko, które poprzez swoje białka wiąże niektóre cenne składniki kawy. Z kolei cukier, jak wiadomo, jest czynnikiem ryzyka wielu chorób, w tym otyłości i cukrzycy typu 2 – mówi dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza.
Badanie Biostatu, przeprowadzone w ramach projektu „Kawa i zdrowie”, pokazało, że 80 proc. Polaków pije ją codziennie, zwykle w ilości dwie–trzy filiżanki. Aż 90 proc. sięga po nią krótko po przebudzeniu i jeszcze przed śniadaniem. Połowa badanych Polaków, którzy piją kawę prawie codziennie, nie wyobraża sobie bez niej dnia. 2 /3 twierdzi, że kawa pobudza i daje im zastrzyk energii, a co trzeci wskazał, że filiżanka kawy pomaga skupić się na pracy.
Jednocześnie wokół kawy przez lata narosło wiele mitów. Część z nich jest wyniesiona jeszcze z czasów PRL-u, kiedy kawa często towarzyszyła papierosom i zyskała złą sławę niezdrowego napoju. Podejrzewano nawet, że jej spożywanie wywołuje refluks i chorobę wrzodową żołądka. Dziś jej prozdrowotne działanie potwierdzają jednak wieloletnie badania naukowe, prowadzone na całym świecie.
– W społeczeństwie funkcjonują trzy główne mity na temat kawy, które nie mają uzasadnienia. Po pierwsze, mówi się, że kawa powoduje wzrost ciśnienia tętniczego, że jest odpowiedzialna za nadciśnienie tętnicze. Po drugie, że kawa odwadnia, i trzeci mit – że powoduje utratę magnezu. Nic z tego nie jest prawdą, to zostało już obalone w licznych badaniach naukowych – wskazuje prof. Mirosław Jarosz.
Z badania przeprowadzonego przez Biostat wynika, że fałszywe przekonania dotyczące wpływu kawy na organizm dość mocno utrwaliły się w społeczeństwie. 47 proc. Polaków obawia się kołatania serca i bezsenności przy spożyciu powyżej dwóch filiżanek kawy dziennie. Co trzeci nie chce się narażać na podniesienie ciśnienia czy na problemy żołądkowe, a ponad 14 proc. obawia się odwodnienia związanego ze spożyciem kawy. Tymczasem jest odwrotnie – umiarkowane spożywanie kawy wręcz wspiera utrzymanie właściwego bilansu płynów w organizmie. Co prawda zarówno picie kawy, jak i wody wiąże się z krótkotrwałym, moczopędnym działaniem, ale nie ma wpływu na równowagę wodno-elektrolitową.
– Jeśli chodzi o magnez, tu też mamy bardzo duże nieporozumienie. Ten mit mówiący, że kawa wypłukuje magnez, powoduje, że wiele osób z niej rezygnuje albo pije w mniejszych ilościach. Natomiast badania wykazały, że umiarkowane spożywanie kawy powoduje, że nerki tracą tylko 4 miligramy magnezu. Tymczasem filiżanka kawy sama zawiera 7 miligramów magnezu, a espresso nawet do dwudziestu kilku miligramów – zauważa dyrektor Instytutu Edukacji Żywieniowej i Stylu Życia Profesora Jarosza.
Kawa wywołuje też czasowe pobudzenie, ale – wbrew powszechnemu przekonaniu – wcale nie prowadzi do zwiększonego ryzyka nadciśnienia. Umiarkowane spożycie czterech filiżanek kawy dziennie może mieć wręcz działanie ochronne przeciwko nadciśnieniu, szczególnie u kobiet. Nie odnotowano też związku między przyjmowaniem kofeiny a niedoborami wapnia czy osteoporozą ani chorobami układu pokarmowego, jak niestrawność, refluks czy wrzody żołądka. Badania wykazały, że umiarkowane spożycie kawy może za to zmniejszyć ryzyko raka wątroby i jelita grubego oraz szyjki macicy u kobiet.
Czytaj także
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-05-21: Przybywa ośrodków zajmujących się medycyną długowieczności. Pacjenci zyskują dostęp do najnowszych technologii medycznych
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-04-30: Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-04-22: Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.