Mówi: | gen. dyw., prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego; dr Artur Bartoszewicz, ekonomista SGH, ekspert Instytutu Jagiellońskiego; dr Katarzyna Obłąkowska, socjolożka, ekspertka Instytutu Jagiellońskiego |
Kolejna pandemia może się pojawić już za sześć–osiem lat. Obecna ujawniła braki w systemie zarządzania kryzysowego
Pandemia COVID-19 pokazała, że polski system ochrony zdrowia nie jest przygotowany na kolejny kryzys o takiej skali – wskazują eksperci Instytutu Jagiellońskiego i postulują systemowe reformy. W raporcie „Jak przygotować polską ochronę zdrowia na kolejne epidemie?” rekomendują wdrożenie 100 działań niezbędnych, żeby przygotować się na wypadek kolejnego zagrożenia epidemicznego. To m.in. efektywniejsze zarządzanie kadrami medycznymi, implementacja technologii mobilnych i rozwiązań IT przydatnych w walce z pandemią, ale i opracowanie odpowiednich strategii komunikacji na czas kryzysu, aby przeciwdziałać manipulacjom opinii publicznej.
– Jesteśmy w pełni przekonani, że ryzyko kolejnych zdarzeń epidemicznych jest więcej niż pewne. Dyskusja dotyczy tylko tego, czy to będą cykle 10-, maksymalnie 15-letnie, czy też – jak wskazują wszystkie modelowania matematyczne i dane epidemiologiczne – te cykle ulegną skróceniu do sześciu–ośmiu lat. Nie pozostaje zatem nic innego, jak powoli zacząć się przygotowywać – i państwo, i społeczeństwo – do kolejnego kryzysu epidemicznego – mówi agencji Newseria Biznes gen. dyw., prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Od 4 marca 2020 roku, kiedy w Polsce odnotowano pierwszy przypadek COVID-19, do 19 października br. zakażonych zostało prawie 3 mln osób, z których ponad 76 tys. zmarło. Pandemia uwidoczniła też brak przygotowania systemu opieki zdrowotnej do działania w kryzysowych warunkach – pokazuje nowy raport „Jak przygotować polską ochronę zdrowia na kolejne epidemie?”, opracowany przez Instytut Jagielloński. Eksperci podkreślają w nim, że służba zdrowia – mimo pandemicznych doświadczeń – nie jest gotowa na kolejne takie sytuacje, a w Polsce brak jest sprawnego systemu zarządzania kryzysem zdrowotnym.
– Najsłabszym zidentyfikowanym elementem w zarządzaniu kryzysowym jest to, że tego zarządzania realnie nie było. Była tylko odpowiedź ad hoc, tworzona przez polityków, bez wsparcia fachowców, którzy mają kompetencje i doświadczenie – mówi dr Artur Bartoszewicz, ekonomista SGH i ekspert Instytutu Jagiellońskiego. – Nie wykorzystaliśmy doświadczeń innych. Kiedy pierwsza fala nas omijała, Polska wysłała swoich ekspertów do Lombardii, gdzie pandemia już dewastowała ochronę zdrowia i gospodarkę Włoch. Nie potrafiliśmy wyciągnąć z tego wniosków, nie potrafiliśmy zbudować odpowiednich rozwiązań. Zamiast budować szpitale modułowe, tworzyliśmy szpitale tymczasowe np. na Stadionie Narodowym. Wszystko pokazywało, że ważniejszy był wymiar polityczny niż rzeczywista pomoc i rozwiązywanie problemów.
– Teraz jest czas, abyśmy zastanowili się, czy na pewno wszystko zrobiliśmy właściwie. Jednak nie po to, żeby wyciągać konsekwencje, ale nauczyć się czegoś na przyszłość i mieć pewność, że jeżeli za kilka lat wydarzy się coś podobnego, tego typu problemy już nas nie dotkną – dodaje dr Katarzyna Obłąkowska, socjolożka z Instytutu Jagiellońskiego.
Eksperci zgodnie podkreślają, że ochrona zdrowia w Polsce wymaga reform i skonstruowania systemowych rozwiązań na wypadek kolejnego kryzysu. Dlatego opracowali 100 wytycznych, które rekomendują rządowi w celu zaimplementowania na wypadek przyszłego zagrożenia epidemicznego lub militarnego.
– W raporcie patrzyliśmy na państwo jako całość, ponieważ epidemia – i inne sytuacje kryzysowe – są wydarzeniem tak olbrzymim, że jedno czy dwa ministerstwa nie są tu w stanie nic zdziałać. To jest zdrowie, edukacja, ale także komunikacja, kwestie bezpieczeństwa farmaceutycznego etc. Olbrzymia ilość systemów. Dlatego w naszym raporcie uwzględniliśmy wytyczne dla każdego momentu i etapu tak, aby ten system działał jako cały – mówi dr Katarzyna Obłąkowska.
Raport IJ pokazuje, że gotowości na zjawiska o takiej skali jak pandemia COVID-19 nie da się wypracować w krótkim okresie. Braku przygotowania nie można też przypisać decydentom jednej czy dwóch kadencji. Jednak – jak podkreślają eksperci – wszystko, co wydarzyło się w Polsce od marca ubiegłego roku, trzeba potraktować jako lekcję i wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość.
– Tym, co z pewnością warto na stałe wpisać do polskiego systemu, jest jasno określona, hierarchiczna struktura zarządzania kryzysowego w państwie. Na każdym poziomie – od szczebla rządowego po regionalne i powiatowe – powinny znajdować się odpowiednie komórki z właściwymi kompetencjami i przypisaną odpowiedzialnością, aby przepływ danych epidemicznych i wytycznych dotyczących przeciwdziałania epidemii odbywał się w sposób maksymalnie prosty, niezakłócony, czytelny – mówi prof. Grzegorz Gielerak.
Wśród rekomendacji dla rządu, które znalazły się w raporcie Instytutu Jagiellońskiego, jest m.in. efektywniejsze zarządzanie kadrami medycznymi oraz implementacja rozwiązań IT i technologii mobilnych przydatnych w przeciwdziałaniu i ograniczaniu skutków pandemii. Eksperci wskazują też na konieczność opracowania strategii komunikacji na czas i kryzysu i przeciwdziałania masowym manipulacjom świadomości społecznej.
– Istotne jest przeciwdziałanie dezinformacji, aby obywatele widzieli w rządzie sprzymierzeńca, aby czuli się bezpiecznie z tym, co mówi rząd, aby żadne dane nie były prezentowane w sposób zbyt ogólny, niepewny. Ważne jest również zaproszenie do współpracy ekspertów i think tanków, żeby społeczeństwo czuło się włączone w działania antypandemiczne – mówi dr Katarzyna Obłąkowska.
– W takich sytuacjach trzeba zejść z politycznego przekazu i jednoznacznie oprzeć się na działaniach specjalistów. Główny postulat raportu jest taki, aby zidentyfikować tych specjalistów oraz mieć gotowe rezerwy m.in. w wymiarze systemu gospodarki lekowej, aby obniżyć ryzyko związane z tym, że łańcuchy dostaw zostaną zerwane i przestaniemy być samodzielni – dodaje dr Artur Bartoszewicz.
Czytaj także
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-20: Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-05: Saszetki nikotynowe dodane na finiszu prac do ustawy tytoniowej. Pracodawcy RP: to kontrowersyjna wrzutka legislacyjna
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.