Mówi: | prof. Witold Orłowski, ekonomista Markus Baltzer, prezes Bayer w Polsce Artur Barciś, aktor |
Koronawirus obecnie największym z globalnych wyzwań dla Polaków. Choć ufają naukowym doniesieniom, swoją wiedzę oceniają jako przeciętną
Prawie połowa Polaków uważa, że pandemia COVID-19 jest w tej chwili największym globalnym wyzwaniem. Dużo osób wskazuje także na problemy środowiskowe: zmiany klimatu i zanieczyszczenie powierza – wynika z badania opinii społecznej „Barometr Bayer”. Informacje o tych kwestiach czerpiemy głównie z internetu i ogólnodostępnych mediów i czujemy się poinformowani w stopniu przeciętnym, ale jednocześnie co piąty badany nie ma żadnej wiedzy o innych wyzwaniach globalnych, jak nowe leki i szczepionki, susza czy rozwój rolnictwa zrównoważonego. Część społeczeństwa jest także podatna na wszelkiego rodzaju nieprawdziwe informacje, tzw. fake newsy.
– Zjawisko fake newsów to nie jest sprawa wyłącznie ostatnich miesięcy, pandemia je wyostrzyła, natomiast mamy z nim do czynienia już od wielu lat. Zmagamy się z rozpowszechnianiem przez internet niezweryfikowanych opinii, głupstw, czasem świadomych kłamstw. Wielu ludzi jest bardzo podatnych na to, wielu nie potrafi w zalewie internetowych informacji odróżnić prawdziwych od nieprawdziwych bądź wręcz szkodliwych – mówi agencji informacyjnej Newseria ekonomista, prof. Witold Orłowski.
Stan wiedzy Polaków w tematach ważnych społecznie sprawdził – na zlecenie firmy Bayer – instytut Kantar. Ogłoszone niedawno wyniki dziewiątej edycji badania opinii społecznej „Barometr Bayer” pokazują, że dla prawie połowy Polaków (47 proc.) to pandemia koronawirusa jest aktualnie najważniejszym globalnym wyzwaniem. Dalej plasują się zanieczyszczenie powietrza (29 proc.) i globalne zmiany klimatu (28 proc.), ale ważne są także kwestie zdrowego żywienia i nowych szczepionek (po 24 proc.).
Głównym źródłem informacji, z którego Polacy czerpią wiedzę dotyczącą globalnych problemów i wyzwań, jest internet, głównie portale ogólnotematyczne (43 proc.). Na nich najczęściej szukają informacji dotyczących problemów ze zdrowiem. Eksperci komentujący wyniki badania podkreślają, że o ile dostęp do informacji jest obecnie bardzo szeroki, o tyle ogromne znaczenie ma weryfikowanie źródeł i poleganie na tych, które są rzetelne i wiarygodne.
– Żyjemy po raz pierwszy w historii ludzkości w epoce nieskrępowanego dostępu do informacji. Co więcej, ta informacja w internecie wydaje się zawsze być wiarygodna, łatwo dostępna. W jaki sposób człowiek nieprzygotowany ma odróżnić w internecie informację prawdziwą od fałszywej, jak ją zweryfikować? To jest duży problem, z którym nie wszyscy sobie radzą – mówi prof. Witold Orłowski.
Polacy stan swojej wiedzy oceniają przeciętnie – czują się dobrze poinformowani w tematach dotyczących koronawirusa, smogu, zdrowej diety czy zmian klimatu. W pozostałych większość deklaruje niedoinformowanie.
– Jedna na pięć osób nie ma dzisiaj wystarczającej wiedzy na temat zdrowia, rolnictwa, pochodzenia żywności i sposobów na zdrowe życie. Dla nas to motywacja do szerzenia wiedzy wśród społeczeństwa na te tematy. Dlatego podejmujemy intensywne działania w ramach Baylab – przedsięwzięcia, które edukuje dziesiątki tysięcy osób w Polsce na tematy dotyczące nauki, zdrowia i rolnictwa. W sposób szczególny adresujemy działania do młodego pokolenia – fascynacja światem w młodym wieku wpłynie na zrozumienie nauki i otwartość na nią w dorosłym życiu – mówi Markus Baltzer, prezes zarządu Bayer w Polsce.
„Barometr Bayer” pokazuje też, że swoje opinie dotyczące globalnych wyzwań Polacy częściej kształtują na podstawie naukowych informacji niż intuicji. Na twardych danych opierają się zwłaszcza w kwestiach dotyczących nowych leków i szczepionek, problemu suszy czy ginących gatunków. Intuicja natomiast przeważa w kwestiach dotyczących samoleczenia czy diety.
– „Barometr Bayer” jasno pokazuje, ile osób rozumie związek między nauką a zdrowiem – mówi Markus Baltzer. – Naszym celem jest zdobycie wiedzy na temat zaufania, jakie ludzie pokładają w nauce. Przykładowo nowe leki powstają dzięki rzetelnym badaniom naukowym. Jeśli ludzie nie mają do nich zaufania, wtedy to, co robimy, traci wartość.
Naukowcy, lekarze i specjaliści są przez Polaków postrzegani jako największe autorytety. Tego typu eksperci są najbardziej cenionymi komentatorami doniesień naukowych (78 proc.). Badanie Bayer pokazuje, że Polacy kształtują swoje opinie również na podstawie wyników wyszukiwań Google i rozmów z najbliższym otoczeniem. Z kolei najrzadziej ufają celebrytom (16 proc.), którzy największy posłuch mają wśród osób młodych (23 proc.).
– Podejście do autorytetów wynika z czasów, w których żyjemy. Internet spowodował, że każdy może czuć się ekspertem. Kiedyś, żeby zostać autorytetem, należało przejść pewną drogę, od matury, poprzez studia, osiągnięcia naukowe etc., w ten sposób udowadniając swoją wartość. W tej chwili często to już nie jest konieczne. Wystarczy wygłosić jakiś tekst, zamieścić go na Facebooku i jeżeli odpowiada to ludziom, którzy nie chcą zbyt głęboko wchodzić w prawdę, to znajduje poklask i potwierdzenie w lajkach – mówi aktor Artur Barciś.
Czytaj także
- 2025-03-03: Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]
- 2025-02-13: Europa zapowiada ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję. UE i USA mają wspólne interesy w obszarze AI
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
Niespełna jedna trzecia sprzedawanych w Polsce leków jest produkowana w naszym kraju, podczas gdy średnia europejska to około 70 proc. Uzależnienie od importu jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa lekowego. Wzmocnieniu tego obszaru ma służyć jeden z konkursów w ramach KPO, który niedawno rozstrzygnęła Agencja Badań Medycznych. 112 mln zł trafi na wsparcie 22 projektów z obszaru innowacyjnych technologii biomedycznych. Jeden z nich dotyczy opracowania leków generycznych stosowanych w leczeniu POChP i astmy.
Robotyka i SI
Unia Europejska spóźniona w wyścigu AI. Eksperci apelują o szybsze inwestycje i zaprzestanie regulacji

– Decyzja o zainwestowaniu 200 mld euro w sztuczną inteligencję została podjęta zbyt późno – ocenia dr Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema. Jak podkreśla, Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w zakresie innowacji. Kluczowe znaczenie ma teraz tempo i sposób dystrybucji środków – jeśli zostaną przekazane zbyt późno, efekty inwestycji mogą się stać nieaktualne w dynamicznie rozwijającym się świecie AI. Kolejne postulaty dotyczą zaprzestania regulacji i skupienia się na technologicznych niszach, w których jesteśmy liderami.
Sport
Rusza nowy sezon rowerów publicznych. Na ten element zrównoważonej mobilności stawia coraz więcej polskich miast [DEPESZA]

1 marca wystartował nowy sezon rowerów publicznych Nextbike. W tym roku mieszkańcy 80 polskich miast będą mieli do dyspozycji około 18 tys. rowerów. Szczególnym projektem będzie integracja działającego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Metroroweru z Kolejami Śląskimi, co stworzy jeden z pierwszych w Polsce systemów transportowych w modelu mobility as a service. – Miasta konsekwentnie rozwijają infrastrukturę rowerową, dostrzegając jej kluczową rolę w budowaniu zrównoważonego transportu – ocenia Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Grupy Nextbike.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.