Mówi: | Halina Kochalska |
Funkcja: | ekspertka |
Firma: | Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor |
Od dziś znów można umówić się do fryzjera i kosmetyczki. W wielu miejscach wolnych terminów nie ma już nawet do końca czerwca
W ramach III etapu odmrażania gospodarki w tym tygodniu działalność wznawia branża beauty. To oznacza, że znów można umówić się na wizytę u fryzjera lub kosmetyczki. Polacy tęsknili za tym bardziej niż za wycieczkami, zakupami, kinem, restauracją czy siłownią – wynika z badania przeprowadzonego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. W wielu miejscach wolnych terminów nie ma już nawet do końca czerwca, więc w najbliższych miesiącach branża beauty nie powinna narzekać na brak klientów. Dobrze wpłynie to na jej finanse, bo nawet w okresie dobrej koniunktury salony kosmetyczne i fryzjerskie wpadały w zaległości i miały przeterminowane zobowiązania na ponad 86 mln zł. Restrykcje związane z pandemią sprawiły, że część firm stanęła na progu upadłości.
– Od poniedziałku znów rozpoczynają działalność salony fryzjerskie i kosmetyczne, branża beauty czekała na nowy start ponad dwa miesiące. W nowym reżimie sanitarnym już może przyjmować klientów – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Biznes Halina Kochalska, ekspertka Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
W związku z pandemią SARS-CoV-2 salony fryzjerskie i kosmetyczne pozostawały zamknięte od połowy marca, co oznaczało dla nich dwumiesięczną przerwę w działalności i radykalny spadek przychodów. Jednak zgodnie z decyzją rządu od poniedziałku 18 maja startuje trzeci, przedostatni etap odmrażania gospodarki. To oznacza, że branża beauty może zacząć przyjmować klientów i świadczyć usługi.
– Teraz przyszedł koniec zaciskania pasa, klienci zapisują się masowo. W wielu miejscach nie ma już możliwości, żeby dostać się do fryzjera czy kosmetyczki nawet do końca czerwca. Z naszych badań wynika, że była to najbardziej wyczekiwana rzecz po rozluźnieniu obostrzeń, tuż za spotkaniem z rodziną. Właśnie za wizytą w salonie piękności tęskniło niemal 4 na 10 Polaków – mówi Halina Kochalska.
Jak wynika z badania, które agencja Maison & Partners przeprowadziła dla BIG InfoMonitor – Polacy nie mogli się doczekać wizyty u fryzjera lub kosmetyczki po zniesieniu obostrzeń epidemiologicznych. 37 proc. właśnie to wymienia na drugim miejscu, tuż za spotkaniem z rodziną i znajomymi (60 proc.).
– Dużo dalej znalazła się wizyta w sklepie niezwiązana wyłącznie z zakupami spożywczymi, a także wizyta w kinie, teatrze czy koncert – wskazuje ekspertka.
Dbanie o wygląd jest tą kategorią usług, której Polakom brakowało nawet bardziej niż wycieczek po kraju (21 proc.), zakupów innych niż spożywcze (20 proc.), a także kina, koncertów czy spektakli (19 proc.) oraz wizyt na siłowni czy w klubie fitness, za którymi tęskni raptem 6 proc. respondentów. Badanie BIG pokazuje więc, że w najbliższych miesiącach branża beauty nie powinna narzekać na brak klientów.
– Na pewno dobrze wpłynie to na jej finanse, bo nawet w okresie dobrej koniunktury gospodarczej salony kosmetyczne i fryzjerskie miały zaległości i przeterminowane zobowiązania wobec swoich kontrahentów i banków. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz informacji o kredytach widocznych w BIG wynika, że na koniec marca tego roku było to ponad 86 mln zł. W ciągu ostatniego roku ta kwota zwiększyła się o ok. 10 proc. i na pewno po okresie zamrożenia gospodarki jeszcze znacznie wzrosła. Jak bardzo, tego dowiemy się wkrótce – mówi Halina Kochalska.
Według danych z rejestru REGON z końca marca br. na rynku działa ponad 87,5 tys. przedsiębiorstw zajmujących się fryzjerstwem i zabiegami kosmetycznymi. To blisko 2,2 proc. ogólnej liczby podmiotów w gospodarce narodowej. Wiele z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze, a branżę cechuje bardzo duże rozdrobnienie.
– W większości są to mikro- i małe firmy, które stanowią aż 99,6 proc. wszystkich zarejestrowanych tego typu przedsiębiorstw. Prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą we własnym salonie albo pracując u innych. Branża ta ma też to do siebie, że świetnie daje sobie radę bez jakiegokolwiek adresu, świadcząc usługi w domach klientów – mówi ekspertka Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor.
Restrykcje wprowadzone wskutek pandemii koronawirusa spowodowały, że nieliczni fryzjerzy i kosmetyczki w okresie blokady usług przeszli do szarej strefy. Większość dostosowała się do obostrzeń, choć przerwa w pracy szybko zaczęła ich wpędzać w finansowe tarapaty. Część firm stanęła na progu upadłości. Mimo że nie miały przychodów, nadal musiały płacić czynsz i rachunki, co pogłębiało ich zadłużenie.
– Dwa miesiące wystarczyły, aby w branży zaczęło się dziać na tyle źle, że część właścicieli zaczęła sprzedawać swoje salony fryzjerskie i kosmetyczne – zauważa Halina Kochalska.
Wkrótce okaże się, jak zamrożenie gospodarki odbiło się na sytuacji finansowej przedsiębiorstw z branży beauty oraz ich rozliczeniach z kontrahentami i bankami. Jak dotąd odsetek firm, które miały problem ze spłatą zaległych zobowiązań, nie zmienił się i wynosił 2,3 proc. (pomiędzy marcem 2019 a marcem 2020 roku). To zaś oznacza, że w tej branży niesolidność płatnicza zdarza się znacznie rzadziej niż w całej gospodarce.
– Trzeba zaznaczyć, że fryzjerzy czy kosmetyczki, biorąc pod uwagę powszechność problemu opóźnień płatniczych, są bardziej solidni w rozliczeniach niż pozostałe przedsiębiorstwa. W tej branży mamy raptem ok. 2 proc. firm, które nie płacą na czas dostawcom i bankom, podczas gdy w całej gospodarce jest ich około 6 proc. – precyzuje ekspertka BIG InfoMonitor .
Podkreśla też, że odmrożenie usług beauty nie oznacza automatycznego powrotu do sytuacji sprzed pandemii. Salony fryzjerskie i kosmetyczne będą musiały dostosować się do nowego reżimu sanitarnego, a to z kolei będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami, które nie pozostaną bez wpływu na i tak poważnie już nadwyrężoną kondycję firm.
Czytaj także
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu
W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.
Bankowość
Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować

Tylko 26 proc. Polaków uważa, że mamy obecnie dobry moment na zakup nieruchomości. Dla ośmiu na 10 ankietowanych ceny nieruchomości są obecnie wysokie lub bardzo wysokie. 65 proc. ocenia też, że niewiele osób z ich otoczenia może sobie teraz pozwolić na zakup mieszkania lub domu – wynika z badania „To my. Polacy o nieruchomościach” portalu ogłoszeniowego Nieruchomosci-online.pl.
Transport
Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]

System ETS2, który zacznie obowiązywać od 2027 roku, nałoży podatek na paliwa kopalne wykorzystywane do ogrzewania budynków czy w transporcie. Koszty w dużej mierze poniosą dostawcy, w tym małe i średnie firmy. – Potencjalny wpływ systemu ETS2 na sektor MŚP w Polsce będzie znacznie mniej drastyczny, niż mogłoby się wydawać. Konieczne jest jednak przygotowanie odpowiednich instrumentów, które wesprą przedsiębiorców w przemianie w kierunku niskoemisyjnym, ale jednocześnie będą unikały podwójnej kompensacji – wskazuje raport WiseEuropa pt. „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.