Mówi: | Katarzyna Gębala, prezeska zarządu, Well Well Invest Barbara Rożyńska, rzeczniczka prasowa, ProVeg Polska |
Rynek roślinnych alternatyw mięsa rośnie dwucyfrowo. Aż 40 proc. Polaków deklaruje ograniczenie spożycia mięsa
Prawie połowa Europejczyków deklaruje, że znacznie ograniczyła spożycie mięsa, a prawie 40 proc. zamierza spożywać go mniej w najbliższej przyszłości – wynika z badania Smart Protein. Podobne tendencje ujawniają się wśród Polaków. Do motywacji prozdrowotnych i etycznych konsumentów ostatnio dochodzą także względy środowiskowe. Roślinne alternatywy dla mięsa i nabiału zyskują więc na popularności, ale w opinii konsumentów wciąż są one zbyt drogie, a w supermarketach i restauracjach brakuje dostatecznego wyboru produktów roślinnych.
– Rynek roślinnych zamienników mięsa jest coraz precyzyjniej mierzony zarówno w kraju, jak i za granicą. Badania i monitoring kategorii roślinnej realizuje się tak samo jak innych produktów spożywczych, z których korzystaliśmy do tej pory. O ile wcześniej, jeszcze kilka lat temu, na półkach nie było wielu produktów stworzonych z myślą o weganach, wegetarianach czy fleksitarianach, o tyle dziś widzimy bardzo dynamiczny wzrost ilościowy w ramach kategorii. Jednocześnie obserwujemy postępujące zmiany w postawach konsumenckich, co przekłada się na coraz większe zainteresowanie produktami typu plant based – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Gębala, prezes zarządu Well Well Invest.
Jak podkreśla, konsumenci interesują się rynkiem zamienników mięsa od dłuższego czasu. Wynika to przede wszystkim z większej świadomości na temat zdrowego stylu życia, ale także ze względów etycznych – żeby oszczędzać cierpienia zwierzętom hodowlanym. Teraz do tego dochodzą także względy środowiskowe.
– W ostatnich latach obserwujemy bardzo dynamiczny wzrost liczby osób, które są świadome tego, że decyzje zakupowe wpływają po prostu na przyszłość planety, na to, co będzie się działo w okolicy ich miejsca zamieszkania. A już ostatnie wydarzenia w Ukrainie pokazują, że również są to decyzje częściowo polityczne. Postawy konsumentów, którzy wspierają jedne marki, bojkotują inne, pokazują, że od codziennych decyzji zakupowych bardzo wiele zależy i to bardzo sprzyja zainteresowaniu produktami roślinnymi – uściśla Katarzyna Gębala.
Najczęściej spożywane przez Polaków produkty odzwierzęce to mleko (32 proc.), a następnie sery (24 proc.) i jogurty (23 proc.). Nie dziwi więc, że to właśnie roślinne alternatywy dla tych artykułów konsumenci wybierają najchętniej. Badanie Smart Protein wskazało jednak, że zdaniem wielu polskich konsumentów żywność pochodzenia roślinnego jest zbyt droga. Chcieliby również mieć więcej informacji na jej temat. Co więcej, uważają, że nie ma wystarczającego wyboru roślinnych opcji podczas jedzenia poza domem. To się jednak stopniowo zmienia.
– Rynek roślinnych alternatyw dla mięsa ma bardzo duży potencjał. Obserwujemy wysyp wielu nowych konceptów, rozwiązań, technologii, smaków i myślę, że ta różnorodność będzie bardzo napędzać rozwój rynku. Będzie przybywać konsumentów, a oni z kolei znowu będą stymulować nowe podmioty do wchodzenia w tę niszę. Największą reprezentację produktów roślinnych obserwujemy teraz w kategorii zastępników nabiału czy mięsa, ale myślę, że jest jeszcze wiele branż z rynku spożywczego, które dopiero czekają na pojawienie się też bardzo bogatej oferty wegańskiej. To jest początek bardzo dynamicznego rozwoju – podkreśla prezes Well Well Invest.
Ogólnoeuropejskie badanie przeprowadzone w ramach projektu Smart Protein przez ProVeg International, we współpracy z Innova Market Insights, Uniwersytetem Kopenhaskim i Uniwersytetem w Gandawie, pokazało, że około 40 proc. konsumentów w Europie zamierza ograniczyć spożycie mięsa, a prawie połowa już to zrobiła. Mniej więcej co trzeci chce ograniczyć udział nabiału w diecie. Podobny odsetek Europejczyków wskazuje, że planuje spożywać znacznie więcej roślinnych alternatyw mleka i mięsa.
– Oczywiście też wśród roślinnych zamienników szuka się coraz zdrowszych, coraz lepszych produktów, a także coraz tańszych. Istnieje również tendencja, żeby to były produkty lokalne, aby skrócić ten łańcuch dostaw i ograniczyć ślad węglowy z nimi związany – dodaje Barbara Rożyńska, rzeczniczka ProVeg Polska.
Według badania ProVeg International na polskim rynku niemal co drugi Polak ograniczył spożycie mięsa, a 40 proc. deklaruje, że chce to zrobić, co daje dobre perspektywy rozwoju dla rynku roślinnych zamienników mięsa w Polsce.
– Aby przekonać konsumentów do bardziej roślinnej diety, do produktów roślinnych, musimy im wskazać korzyści, jakie osiągną z takiego odżywiania. Po pierwsze, musimy ich przekonać, że te produkty są smaczne, że w smaku niczym nie odbiegają od potraw mięsnych Po drugie, dieta roślinna jest zwyczajnie zdrowsza, zawiera więcej błonnika, owoców i warzyw, co ma korzystny wpływ na nasze zdrowie. Po trzecie, jedząc bardziej roślinnie, oszczędzamy ślad węglowy i możemy obniżyć nasze emisje związane z żywnością nawet o połowę – wylicza Barbara Rożyńska.
Dziś to głównie produkty roślinne stanowią alternatywę dla konsumentów, którzy chcą ograniczyć spożycie mięsa. W przyszłości dołączą do nich hodowane w laboratoriach zamienniki.
– Na rynku są już dostępne alternatywy mięsa pozyskiwane bez zabijania zwierząt, które bardzo dobrze imitują mięso, np. seitan, owoc chlebowca. Strukturą bardzo przypominają one włókna mięsa, a jeżeli odpowiednio je doprawimy, to także smak będzie naprawdę zbliżony. Oprócz tego są już opracowywane technologie w zakresie rolnictwa komórkowego. Na świecie istnieje obecnie aż ponad 80 start-upów, które się tym zajmują, a w krajach takich jak Singapur możemy już w restauracji normalnie zamówić mięso, które zostało wyhodowane, a nie pozyskane bezpośrednio od zwierzęcia – wyjaśnia rzeczniczka ProVeg Polska.
Jak podkreśla, sukces zależy od tego, czy technologia ta będzie stawała się coraz tańsza i sprawniejsza. Drugim warunkiem jest dostosowanie legislacji, by mięso hodowane komórkowo było dopuszczone do spożycia np. w krajach europejskich.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-29: Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-31: Europosłanki PiS: Pakt dla czystego przemysłu niesie ze sobą ideologię klimatyzmu. Może pogłębić utratę konkurencyjności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.
Przemysł spożywczy
UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.
Prawo
Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.