Mówi: | Łukasz Szumowski, minister zdrowia Anna Jasińśka, rzecznik prasowy Medycznej Racji Stanu kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski |
W ciągu najbliższych 5 lat służba zdrowia przejdzie poważne zmiany. Najpilniejsze to dostępność do specjalistów, profilaktyki, nowoczesnych metod diagnostyki i terapii
Ogólnopolskie referendum dotyczące wydatkowania środków na służbę zdrowia, skrócenie czasu oczekiwania na refundację leków, zrównanie składek wszystkich grup społecznych, a także powołanie Funduszu na rzecz Walki z Rakiem i Chorobami Rzadkimi – to kilka z 15 propozycji think- tanku Medycznej Racji Stanu odnoszących się do przyszłego kształtu systemu ochrony zdrowia. Te reformy powinny zostać wdrożone w ciągu najbliższych 5 lat – podkreślają eksperci. W działania na rzecz zreformowania systemu ochrony zdrowia zaangażował się też Kościół.
– Dostępność do specjalistów i diagnostyki to jedno z najpilniejszych wyzwań zdrowotnych. Kolejki są problemem, który najbardziej bezpośrednio dotyka Polaków. Do tej pory reformy w ochronie zdrowia były nakierowane na rozwiązania systemowe – to niezmiernie ważne, natomiast potrzebne są też takie rozwiązania, które odczują pacjenci, bo to oni są najważniejszym elementem w systemie. Druga ważna kwestia to brak kadr medycznych i średnia wieku osób, które pracują w służbie zdrowia. Musimy stworzyć takie rozwiązania, które zwiększą zasób kadr, zatrzymają odpływ lekarzy za graniczę czy – w przypadku pielęgniarek – do innych zawodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Szumowski, Minister Zdrowia.
Według danych Komisji Europejskiej i OECD Polska znacząco odbiega od państw rozwiniętych pod względem nakładów na służbę zdrowia. Polska Unia Onkologii i Instytut Studiów Politycznych PAN już dwa lata temu zwróciły uwagę na niedoszacowanie wyzwań zdrowotnych, czego jaskrawym przejawem był brak tej tematyki podczas wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Służba zdrowia w Polsce jest historycznie mocno niedofinansowana – po 1989 roku był to jeden z obszarów, który najbardziej niedomagał finansowo i nigdy nie był priorytetem dla żadnej z ekip rządzących. Z sondażu przeprowadzonego w styczniu przez Ipsos na zlecenie OKO.press wynika, że 56 proc. Polaków chciałoby zwiększenia publicznych wydatków na służbę zdrowia.
Klimat wokół ochrony zdrowia stopniowo się jednak poprawia, czego dowodzi m.in. expose premiera Mateusza Morawieckiego, w którym po raz pierwszy zdrowie zostało zaliczone do priorytetów polskiego rządu. Z początkiem roku weszła w życie ustawa, która przewiduje, że w tym roku nakłady na służbę zdrowia mają wynieść nie mniej niż 4,67 proc. PKB, a w kolejnych latach będą stopniowo wzrastać, aby w 2024 roku osiągnąć docelowy poziom 6 proc. PKB.
W kwietniu Minister Zdrowia Łukasz Szumowski zainicjował ogólnopolską debatę o systemie służby zdrowia, której celem jest wypracowanie rozwiązań na kolejnych 15–30 lat. Debata ma potrwać do wiosny 2019 roku i zostaną w nią zaangażowani wszyscy interesariusze: pacjenci, pracownicy i pracodawcy systemu ochrony zdrowia, eksperci i samorządy.
– Musimy rozmawiać o tym, w jaki sposób najbardziej racjonalnie wydawać pieniądze na zdrowie, tak aby pacjent odniósł największą korzyść i odczuł poprawę sytuacji. Tezy, które padają w trakcie debat, są bardzo ważne dla mnie jako Ministra, urzędnika, dlatego że pokazują, w jakim kierunku powinniśmy zmierzać. Liczę, że cykl takich debat pozwoli na wypracowanie stanowiska, które wyznaczy długoterminowy kierunek zmian. Powinniśmy dążyć do tego, żeby system opieki zdrowotnej w Polsce nie był gwałtownie zmieniany przez kolejnych Ministrów. Mam nadzieję, że uda się to wypracować. Zdrowie nie jest miejscem na rewolucje, ale na poprawę ewolucyjną opieki nad pacjentem – mówi Minister Łukasz Szumowski.
Powołany przez Instytut Studiów Politycznych PAN, Polską Unię Onkologii i Kolegium Lekarzy Rodzinnych think- tank Medycznej Racji Stanu, który swą wiedzą wsparło interdyscyplinarne grono ekspertów, opracował „15 Tez dla Zdrowia”. Są tu propozycje m.in. ogólnopolskiego referendum dotyczącego wydatkowania środków na służbę zdrowia, skrócenia czasu oczekiwania na dostęp do innowacyjnych terapii, umożliwienia pozabudżetowego dopływu środków finansowych na ochronę zdrowia i zrównania składek wszystkich grup społecznych. Wśród rekomendacji znalazło się również większe wsparcie dla pacjentów cierpiących na choroby rzadkie, seniorów osób uczestniczących w programie walki z nadwagą i otyłością. Zdaniem ekspertów think-tanku Medycznej Racji Stanu kluczowe reformy powinny zostać przeprowadzone w ciągu 5 lat („Horyzont 2023”).
– Postulujemy m.in. powołanie Funduszu na rzecz Walki z Rakiem i Chorobami Rzadkimi, ponieważ trudno zgodzić się na to by – ludzie najbardziej dotknięci przez los pozostawali bez leczenia, w przypadkach, w których podjęcie terapii jest możliwe. Jednocześnie proponujemy konkretne rozwiązania, które mogą wspomóc budżet. Tych 15 tez poddajemy w tej chwili pod dyskusję, a na początku września przekażemy je zainteresowanym resortom, ponieważ prezentowane tu rozwiązania dotyczą nie tylko Ministerstwa Zdrowia, ale również Resortu Przedsiębiorczości i Technologii oraz Rodziny Pracy i Polityki Społecznej – mówi Anna Jasińska, rzecznik prasowy think-tanku Medycznej Racji Stanu.
Ogólnopolską debatę „Medyczna Racja Stanu – Tezy dla Zdrowia” objął patronatem ks. kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Jak podkreśla, dyskusja o przyszłym kształcie systemu ochrony zdrowia powinna odbywać się ponad podziałami.
– Kościół także powinien znaleźć swoje miejsce w tej debacie na miarę tego, na ile jest przygotowany do zajmowania się takimi sprawami. Kościół zawsze będzie wypowiadał się od strony przede wszystkim etycznej, także na tematy związane ze zdrowiem, z ochroną zdrowia i głosił prawdę piątego przykazania, które stoi na straży ludzkiego zdrowia. Kościół ma potężne narzędzie, jakim jest ambona. Kształtowanie świadomości ludzi dotyczącej własnego zdrowia, odpowiedzialności za drugiego człowieka, ale również narodowej solidarności w podejściu do tej tematyki – to jest nasza szansa i nasza nadzieja – mówi ks. kardynał Kazimierz Nycz.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.