Mówi: | Patryk Choroś, business development director, SAS Polska Marta Prus-Wójciuk, lider Praktyki Fraud Intelligence, SAS Polska |
Wyłudzenia poważnym problemem dla sektora publicznego. Bez odpowiednich systemów walka z nimi nie będzie skuteczna
Sektor publiczny, szczególnie w obszarze podatków, zdrowia i ubezpieczeń społecznych, jest narażony na szereg nadużyć. Głównym obszarem jest luka VAT-owska, którą obecnie szacuje się na 14 proc. Standardowe metody przeciwdziałania nadużyciom nie przynoszą oczekiwanych efektów, więc coraz częściej administracja publiczna sięga po odpowiednie systemy informatyczne, które identyfikują i weryfikują zagrożenia. Dzięki nim kontrole są szybsze, mniej uciążliwe, ale jednocześnie bardziej skuteczne.
– Nadużycia w sektorze publicznym to przede wszystkim kwestia luki VAT-owskiej. Drugim obszarem jest ochrona zdrowia, np. zagadnienie upcodingu [rozliczenia usług medycznych za wyższe stawki niż wykonane – red.] w rozliczeniach z NFZ, ale także kwestie związane z wywożeniem za granicę leków z polskich hurtowni. Inny obszar to ubezpieczenia społeczne – mamy szereg przykładów osób, które pozyskują środki z programów pomocowych i z tego finansują swoje życie, pomijając należność tych środków dla ich rodzin – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Patryk Choroś, business development director w SAS Polska.
Jakiekolwiek nieprawidłowości w sektorze publicznym przekładają się na nierówności w otoczeniu społecznym i biznesowym oraz niewłaściwe gospodarowanie środkami publicznymi. Przykładem jest tu już wspominana luka w VAT i firmy oszukujące system podatkowy, które przyczyniają się do zachwiania zdrowej konkurencji na rynku.
– W ekonomii mówimy, że „zły pieniądz wypiera dobry pieniądz”. Wykrywanie nadużyć prowadzi do likwidacji złego pieniądza. Na rynku działają podmioty obracające towarem, który pozyskały, pomijając cło i podatek VAT, np. importując go nielegalnie z Chin. Ich wyeliminowanie z rynku spowoduje, że ci, którzy w uczciwy sposób prowadzą biznes, mogą konkurować i rozwijać swoją działalność – podkreśla Patryk Choroś.
Rozwój technologii z jednej strony sprawia, że sektor publiczny jest bardziej narażony na działalność grup przestępczych i próby wyłudzeń. Z drugiej strony daje mu więcej możliwości walki z nieprawidłowościami.
– Głównym sposobem zapobiegania nadużyciom, zarówno w sektorze publicznym, jak i we wszelkich innych, jest wdrożenie odpowiedniego systemu. Przy obecnej skali nadużyć, ich typach i całej mnogości tego zjawiska występującego w gospodarce, walka metodami ręcznymi nie jest już skuteczna, w związku z czym niezwykle istotnym aspektem jest wdrożenie systemów, które w automatyczny sposób, wspierając się metodami analitycznymi, będą pomagały w identyfikacji i weryfikacji takich zjawisk – przekonuje Marta Prus-Wójciuk, lider Praktyki Fraud Intelligence w SAS Polska.
Na świecie analityka SAS w wykrywaniu nadużyć to szereg wdrożeń z zakresu administracji podatkowej, w obszarach zabezpieczenia społecznego czy przy realizacji programów socjalnych. Z danych SAS wynika, że w Belgii The Federal Public Service Social Security wykorzystuje analitykę do podniesienia skuteczności działania ograniczonej liczby inspektorów. W pół roku udało się zbudować system analityczny trzykrotnie skuteczniejszy w celowaniu kontroli, uzyskując ponad 50 proc. trafności. W USA Los Angeles County oszczędza miliony dolarów dzięki analizie danych.
W Polsce od 2012 roku narzędzia SAS wykorzystywane są przez Narodowy Fundusz Zdrowia do monitorowania nadużyć w obszarze refundacji leków. Pozwala to na ograniczenie wyłudzeń oraz identyfikację współpracujących ze sobą osób i podmiotów, ale także – dzięki uzyskiwanym danym – ma wpływ na kreowanie polityki lekowej w państwie.
– Jeżeli wykorzystamy analitykę do wykrywania nadużyć, to doprowadzimy do sytuacji, w której sam proces kontrolny, proces weryfikacji podejrzenia nadużycia, będzie mógł być realizowany jeszcze w siedzibie administracji państwowej, bez wizyty u podatnika. To przekłada się na zwiększenie sprawności i skuteczności działania samej administracji, a także oszczędza czas podatników, bo nie jesteśmy poddawani długotrwałym kontrolom – tłumaczy Patryk Choroś.
Systemy analityczne służą nie tylko walce z wyłudzeniami, szarą strefą czy nieprawidłowościami w opiece społecznej, lecz także mogą być np. wykorzystywane w obszarze procedur zakupowych danego urzędu, co powinno ograniczyć związane z tym koszty i przyspieszyć cały proces.
Skuteczne wdrożenie systemu analizy ryzyka nadużyć cechuje pięć kluczowych czynników istotnych dla sukcesu. Pierwszym z nich jest otwartość.
– To, co jest niezwykle istotne, to użycie wszelkich możliwych danych, które są dostępne zarówno w organizacji, jak i poza nią, do wdrożenia do systemu i na ich podstawie budowania pewnych modeli analitycznych. Kolejną cechą jest dopasowanie – staramy się zawsze być na bieżąco z tym, co się dzieje w danym momencie w danym zjawisku w zakresie regulacji prawnych – dodaje Marta Prus-Wójciuk.
Trzeci czynnik to przystępność narzędzi i ich różnorodność. Może ona być przewagą w walce z nadużyciami, bo doświadczenie i wiedza merytoryczna nie zawsze idą w parze z kompetencjami technicznymi i statystycznymi.
– To, co jeszcze warto podkreślić, to procesowość i wydajność rozwiązania. Procesowość polega na tym, że wspieramy szereg działań, które mają nas zabezpieczyć przed wykrywaniem nadużyć, od ich identyfikacji poprzez weryfikację aż do wskazania przyczyn i podejmowania prób minimalizacji tego zjawiska. Wydajność z kolei rozumiana jest zarówno pod kątem technicznym, jak i pod względem szybkości reakcji systemu na występowanie danego zjawiska. Nadużycia często się zmieniają, więc musimy za tymi frauderami jak najszybciej nadążać – wskazuje Marta Prus-Wójciuk.
Skuteczna walka z nadużyciami korzystnie wpływa na stan finansów publicznych, budżety świadczeń socjalnych, a także na wizerunek administracji publicznej.
Czytaj także
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-06-13: 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.