Newsy

Zmiany w e-sądzie. Dłużnicy lepiej chronieni przed nadużyciami wierzycieli

2013-09-11  |  06:05
Mówi:Izabela Rytka
Funkcja:Prawnik
Firma:Kancelaria Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy
  • MP4
  • Wprowadzone w procedurze cywilnej zmiany zapobiegają nadużyciom wierzycieli, m.in. w przypadku dochodzenia przedawnionych długów. W elektronicznym postępowaniu upominawczym  potocznie zwanym e-sądem  procedurę stosuje się tylko wobec roszczeń, które stały się wymagalne w okresie trzech lat przed dniem złożenia pozwu. Ponadto w pozwie trzeba podawać więcej danych pozwanego. Za podanie nieprawidłowych danych grozi grzywna w wysokości 5 tys. zł.

    Przed 7 lipca br., czyli przed wejściem w życie zmienionych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego w elektronicznym postępowaniu upominawczym nie było obowiązku sprawdzenia, czy nie upłynął termin przedawnienia dochodzenia roszczenia.

     – Ta nowelizacja służy ochronie dłużników. Wcześniej zdarzało się, że postępowanie elektroniczne wierzyciele wykorzystywali do dochodzenia roszczeń przedawnionych. Wprowadzone zmiany mają na celu uniknięcie takich sytuacji – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Izabela Rytka, prawnik z Kancelarii Spaczyński, Szczepaniak i Wspólnicy.

    Zmienił się także sposób identyfikacji pozwanego.

     – Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego wprowadziła obowiązek podawania w elektronicznym postępowaniu upominawczym w pozwie przez powoda danych pozwanego takich jak NIP i PESEL, ewentualnie gdy jest to osoba prawna numeru KRS – wymienia Izabela Rytka.

    Za niepodanie w pozwie prawidłowych danych pozwanego powodowi grozi grzywna.

     – Grzywna wynosi 5 tys. złotych. Od tej grzywny będzie można się odwołać na zasadach ogólnych w terminie 7 dni od doręczenia postanowienia sądu – wyjaśnia ekspertka.

    Zmienione przepisy procedury cywilnej wprowadziły także tzw. właściwość odmiejscowioną dla niektórych kategorii spraw. Oznacza to, że sprawy wszczynane elektronicznie nie będą kierowane do sądów właściwych dla miejsca zamieszkania pozwanego, lecz przydzielane tym sądom, które są mniej obciążone pracą.

     – Sprawy będą rozpoznawały sądy, które są najmniej obciążone, w celu zachowania ekonomii procesowej. Niemniej jednak dotyczy to postępowań niejawnych i postępowań, gdzie nie ma obowiązku stawiennictwa się stron, oraz postępowań, w których orzeczenia lub postanowienia są doręczane drogą elektroniczną lub pocztową – podsumowuje Izabela Rytka. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.