Newsy

Związek Firm Pożyczkowych nie obawia się regulacji. Sprzeciw budzi wprowadzenie limitu kosztów pożyczki

2014-01-23  |  06:35

Regulacje rynku pożyczek pozabankowych to największe wyzwanie, jakie stoi przed firmami pożyczkowymi w tym roku. Branża liczy, że posłowie przychylą się do ich stanowiska i zrezygnują z wprowadzenia limitu kosztów pożyczek. Ministerstwo Finansów proponuje, aby maksymalny koszt pożyczki nie przekraczał 50 proc. wartości pożyczki.

 Największym wyzwaniem dla nas na przyszły rok będzie regulacja prawna dotycząca firm pożyczkowych i debata, która będzie się na ten temat toczyć w Sejmie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych.  

Ministerstwo Finansów w swojej propozycji nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym zaproponowało podniesienie sankcji za nielegalne prowadzenie działalności bankowej, wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych w Ministerstwie Gospodarki oraz progu kapitału zakładowego dla nich na poziomie 200 tys. zł. Resort finansów zaproponował również nakaz wymiany informacji o klientach pomiędzy firmami pożyczkowymi i bankami, a także wprowadzenie limitów kosztów pożyczki. 

 – Liczymy na to, że posłowie przychylą się do głosów ekspertów oraz branży, i zrezygnują z limitowania cen pożyczek, natomiast pójdą w regulację systemową, czyli wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych, uregulowanie zasad wymiany informacji pomiędzy sektorem bankowym a firmami pożyczkowymi, wprowadzenie wymogów kapitałowych i zakaz prowadzenia działalności dla osób skazanych wcześniej za przestępstwa finansowe – wymienia prezes ZFP.

Jak podkreśla, wszystkie te regulacje powinny przyczynić się do wzrostu bezpieczeństwa klientów korzystających z szybkich i łatwych pożyczek.

 – Liczymy na to, że dzięki regulacjom firmy pożyczkowe wpiszą się w krajobraz sektora finansowego, będą funkcjonować na w pełni jasnych zasadach jako ważny element tego sektora – mówi Jarosław Ryba.

Tym bardziej że – w ocenie ekspertów – znaczenie firm pożyczkowych, szczególnie tych udzielających pożyczek przez internet, będzie rosło.  

 – Sam rynek pożyczek w sieci rośnie wyjątkowo dynamicznie – przekonuje Ryba. – Do tej pory odpowiadał za 1/3 rynku wszystkich pożyczek pozabankowych, a według szacunków na koniec przyszłego roku może być to połowa, a nawet więcej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.