BEPS 2.0 – wpływ nowych regulacji na polskich podatników

Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
ul. Maciejki 13
02-181 Warszawa
sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl| |sekretariat|kancelaria-skarbiec.pl
22 586 40 00
www.kancelaria-skarbiec.pl
W 2013 r. zapoczątkowano reformy systemu podatkowego poprzez wdrożenie pakietu BEPS (Base Erosion Profit Shifting). Jest to projekt OECD i G20, który obecnie przechodzi w kolejną fazę, zwaną potocznie BEPS 2.0. Celem tego etapu jest skuteczniejsze opodatkowanie największych firm, poprzez oparcie się na dwóch filarach, które mają zapewnić bardziej uczciwy udział poszczególnych państw w łącznym podatku uiszczanym przez korporacje działające na ich terenie. Główne założenie BEPS 2.0. to zapobieganie erozji bazy podatkowej w przypadku działania w jurysdykcjach, gdzie efektywna stawka opodatkowania (ETR) jest poniżej 15%. Warto zaznaczyć, że z uwagi na liczne zachęty podatkowe w Polsce wiele przedsiębiorstw technologicznych ma ETR poniżej 15%, zatem zaproponowane zmiany będą miały bezpośredni wpływ na kreowanie polityki podatkowej w Polsce w najbliższych latach.
Podatek wyrównawczy od 2023 roku
Drugi filar pakietu BEPS 2.0 wprowadzi liczne zasady dotyczące minimalnego opodatkowania dochodu. Zmiany będą dotyczyć umów o unikaniu opodatkowania, a część ma być wdrożona do krajowego porządku prawnego. Zgodnie z projektem dyrektywy opublikowanym 22 grudnia 2022 r. wprowadzone zostały dwie zasady wymagające implementacji do prawa krajowego. Pierwsza z nich to zasada włączenia dochodu oraz zasada niedostatecznie opodatkowanej płatności.
W sytuacji, gdy podmioty w danej jurysdykcji opodatkowane są efektywną stawką niższą niż 15%, inne państwa w których znajdują się podmioty z danej grupy mają uzyskać możliwość nałożenia dodatkowego podatku (ang. top-up tax), aby wyrównać poziom efektywnego opodatkowania do 15%. Dodatkowy podatek ma spowodować osiągnięcie takiego poziomu efektywnej stawki podatku dla całej firmy, jaki ukształtowałby się, gdyby w każdej zagranicznej jurysdykcji płaciła ona co najmniej 15% podatku. Państwo będzie mogło nałożyć dodatkowy podatek (do poziomu ETR = 15%), jeśli nie zadba o to państwo siedziby. Innymi słowy przedsiębiorca będzie zmuszony do dopłacenia podatku w wysokości różnicy pomiędzy stawką ETR oraz 15% stawką podatku. Dopłata będzie miała zasadniczo miejsce w państwie siedziby spółki dominującej.
Zmianami objęte będą wszystkie duże międzynarodowe przedsiębiorstwa z przychodem przekraczającym 750 mln EUR. Z kolei projekt dyrektywy zakłada wyłączenie spod regulacji tych przedsiębiorstw, które osiągają przychód niższy niż 10 milionów EUR i dochód niższy niż 1 milion EUR w danym państwie członkowskim UE. Dyrektywa dotyczy także przedsiębiorstw działających w jednym państwie (np. polską grupę kapitałową ze spółką produkcyjną działającą w Specjalnej Strefie Ekonomicznej).
Stałe miejsce prowadzenia działalności (PE) w rozumieniu Dyrektywy
PE będzie rozpoznane na potrzeby Dyrektywy w kilku kategoriach. Po pierwsze w przypadku, gdy zastosowanie ma umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania pomiędzy państwem rezydencji a państwem źródła, a miejsce prowadzenia działalności jest kwalifikowane na potrzeby umowy jako PE.
Także w przypadkach, w których nie ma umowy pomiędzy państwami, a państwo źródła opodatkowuje miejsce prowadzenia działalności według prawa krajowego na poziomie dochodu netto czyli w sposób przewidziany dla rezydentów podatkowych tego państwa (tzw. PE według prawa krajowego).
Kolejna sytuacja obejmuje przypadki, w których państwo źródła nie ma krajowych przepisów prawnych dotyczących opodatkowania osób prawnych, i wtedy uznaje się, że gdyby miejsce prowadzenia działalności było rozpoznane jako PE w myśl modelowej konwencji OECD, to państwo źródła miałoby prawo do opodatkowania dochodu PE do wysokości określonej w art. 7 konwencji (uznaniowe PE).
Wąskie wyłączenia
Kolejną istotną kwestią są wyłączenia z podstawy podatku minimalnego tej części dochodu przedsiębiorstwa, która wykazuje wystarczający poziom zaangażowania aktywów trwałych oraz personelu. Domniemywa się, że posiadając „substancję” biznesową firma prowadzi realną działalność gospodarczą i dlatego jest uprawniona do korzystania z zachęt czy ulg inwestycyjnych, które ściągają ETR poniżej 15%. W związku z tym struktury, w ramach których zysk kumulowany jest w państwach o niskiej efektywnej stopie podatku mogą stracić swoje znaczenie po wprowadzeniu w życie zasad globalnego minimalnego opodatkowania, jeśli zysk ten jest osiągany ze stosunkowo niewielkim zaangażowaniem środków trwałych oraz pracowników.
Polski system podatkowy zawiera wiele zachęt dla zagranicznego biznesu, zwłaszcza jeżeli chodzi o technologie czy inwestycje wymagające dużych nakładów na zakup środków trwałych czy zatrudnienie (Specjalne Strefy Ekonomiczne, IP Box czy ulgi B+R). W wyniku zastosowania takich rozwiązań podatkowych ETR spółek kapitałowych często kształtuje się poniżej 15%. Oznacza to, że jeżeli nie będzie wyłączeń, to nowy podatek minimalny może zniwelować pozytywny efekt tych zachęt.
Z perspektywy konkurencyjności inwestowania w Polsce regulacje filaru II są niestety zasadniczo niekorzystne. Stanowią przejaw widocznej w całym programie BEPS globalnej zmiany kursu na rzecz przesunięcia bazy podatkowej z państw stosujących niskie opodatkowanie do państw wysokich podatków (np. Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii), które w ostatnich latach utraciły dochody podatkowe. Nowy podatek wyrównawczy zmniejszy efektywną wartość polskich zachęt inwestycyjnych dla dużych korporacji, przez co osłabi jeden z kluczowych czynników naszej polityki przyciągania bezpośrednich inwestycji zagranicznych.
Autor: radca prawny Robert Nogacki, partner zarządzający Kancelarią Prawną Skarbiec specjalizującą się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

Deklaracja dochodów i zwrot podatku w Europie: odpowiedzi na pytania Polaków

BCC: Podatkowe podsumowanie 2024 roku

Faktura korygująca - poprawienie błędów na dokumencie pierwotnym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.
Transport
Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.