Budżet państwa na rok 2024: założenia, bezpieczniki i ryzyka.
OPEN MINDED GROUP Sp z o.o.
Fałata 2
02-534 Warszawa
pr|openmindedgroup.pl| |pr|openmindedgroup.pl
602600867
openmindedgroup.pl
Założenia
Rząd zakłada znaczny wzrost PKB o 3 proc. To znaczne przyśpieszenie w stosunku do roku 2023 i do poziomu zbliżonego do trendu w okresie transformacji od roku 1992.
Natomiast średnioroczna inflacja ma zgodnie, z tym razem realistyczną prognozą NBP, zmaleć z 12 proc. w roku 2023 - do 6,6 proc. Ponieważ inflacja ma przewyższać znacznie stopy procentowe od depozytów bankowych oraz wysokiego (około 10 proc.) tempa wzrostu nominalnego PKB będzie to oznaczać utrzymanie się nadal dość wysokiego poziomu podatku inflacyjnego.
Podatek inflacyjny pomaga utrzymać pod kontrolą deficyt budżetowy. Tym niemniej deficyt ten ma być wysoki, 184 mld zł i 4,8 proc. PKB, ale nadal znacznie mniejszy niż oczekiwany przez ekonomistów przy zapowiadanej dotąd realizacji wzrostu wydatków na zdrowie, obronę narodową, szkolnictwo oraz podwojenia kwoty wolnej od podatku.
Bezpieczniki
Rząd dokonuje korekty w wydatkach.
W 2024 roku wydatki publiczne na zdrowie mają wynieść 192 mld zł, czyli 5 proc. PKB, a nie jak prognozowano dotąd około 7 proc. PKB. Rząd może argumentować, że wydatki prywatne na zdrowie wynoszą około 2 proc. PKB, Więc prognoza 7 proc. może faktycznie odnosić się to całkowitych wydatków. Druga korekta dotyczy wydatków na obronę narodową, które mają wynieść 104,6 mld zł, czyli 2,8 proc. PKB. Dotychczasowe prognozy zakładały, że te wydatki kształtować się będą na poziomie 4 proc. PKB. To istotna korekta.
Budżet na ten rok zakłada też utrzymanie kosztu obsługi długu publicznego na poziomie 66,7 mld zł, zamiast oczekiwanych prze wielu około 80-100 mld zł. Z pomocą ministrowi finansów, przyszło bez wątpienia zakończenie wojny prawnej z UE, którego rezultatami są: umocnienie kursu złotego oraz obniżenie oprocentowania nowego długu publicznego.
Ryzyka
Rząd utrzymuje w budżecie podwojenie kwoty wolnej od podatku dochodowego (PIT), z poziomu 30 tys. zł rocznie do 60 tys. zł. Ta obietnica jest politycznie bardzo ważna. Należy jednak zwrócić uwagę, że to koszt bliski 40 mld zł. Według szacunków ministerstwa finansów może być on jeszcze o około 10 mld wyższy. Oznaczałoby to istotny ubytek dochodów jednostek samorządu terytorialnego, co z kolei zmusiłoby rząd do znacznego zwiększenia subwencji dla gmin i powiatów. Ta subwencja ma według przyjętego budżetu wzrosnąć o 18,4 proc. i wynieść 117.9 mld zł. To wzrost subwencji o blisko 20 mld zł. Nie ma też pewności dotyczącej wielkości zysku NBP, który według wstępnej oceny miał wynieść 20 mld zł.
Przyjęty przez Sejm rządowy projekt budżetu państwa na rok 2024 jest trochę ryzykowny, ale mniej niż zakładało wielu analityków. - podsumowuje Stanisława Gomułka, główny ekonomista BCC.
Kontakt dla mediów:
- Agencja Open Minded Group pr@openmindedgroup.pl
- Business Centre Club: Renata Stefanowska renata.stefanowska@bcc.pl
Ekspertka: joanna.torbe@bcc.org.p
Business Centre Club to największa w kraju ustawowa organizacja indywidualnych pracodawców. Członkowie Klubu zatrudniają ponad 400 tys. pracowników, przychody firm to ponad 200 miliardów złotych, a siedziby rozlokowane są w 250 miastach. Na terenie Polski działają 22 loże regionalne. Do BCC należą przedstawiciele wszystkich branż, międzynarodowe korporacje, instytucje finansowe i ubezpieczeniowe, firmy telekomunikacyjne, najwięksi polscy producenci, uczelnie wyższe, koncerny wydawnicze i znane kancelarie prawne. Członkami BCC – klubu przedsiębiorców są także prawnicy, dziennikarze, naukowcy, wydawcy, lekarze, wojskowi i studenci.

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

BCC: budżet, inwestycje, podatki
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.