Czy AI przejmie marketing? Sztuczna inteligencja w analizie danych i tworzeniu treści
Czy sztuczna inteligencja zastąpi marketerów? A może wręcz przeciwnie – stanie się ich największym sojusznikiem? W ostatnich latach zrewolucjonizowała podejście do tworzenia treści i analizy danych, ale czy potrafi całkowicie zastąpić ludzką kreatywność i wnikliwość? Sprawdź, czy już niedługo firmy będą mogły obejść się bez analityków i copywriterów!
Wykorzystanie AI w marketingu – pozycjonowanie, kampanie i nie tylko… Zagrożenie czy szansa na rozwój?
Jeszcze kilka lat temu sztuczna inteligencja dla większości z nas była czymś abstrakcyjnym, ciekawostką, a nawet przedmiotem żartów, jak w przypadku internetowych translatorów masowo generujących tłumaczenia bardzo wątpliwej jakości. Dziś realnie zmienia pracę na wielu stanowiskach. Za jej pomocą można generować treści, optymalizować kampanie reklamowe czy analizować dane. Czy jednak szybki rozwój AI oznacza koniec marketingu opartego na ludzkiej kreatywności i intuicji? Zdecydowanie nie!
Obawy o automatyzację zadań na pewno nie są bezpodstawne. Generatywna AI potrafi tworzyć angażujące treści i reklamy, a także w pewnym stopniu analizować zachowania klientów. Przetwarza też ogromne ilości danych znacznie szybciej niż człowiek. Wszystko to rodzi ważne pytanie: czy copywriterzy i analitycy danych staną się zbędni? Nie! Choć automatyzacja pozwala firmom oszczędzać czas, ludzkich specjalistów nadal wyróżniają zdolność do interpretacji wyników, kreatywność i zrozumienie kontekstów.
Prawdziwa siła AI w marketingu tkwi nie w zastępowaniu ludzi, lecz w ich wspieraniu. Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji mogą usprawniać procesy analityczne, przyspieszać pozycjonowanie stron WWW i ułatwiać copywriting SEO czy komunikację z klientem, ale to ludzie nadają przekazom odpowiedni ton. Kompetencje miękkie, empatia i zdolność odczuwania emocji są w marketingu nie do przecenienia. Najlepsze wyniki osiągają te firmy, którym udaje się skutecznie łączyć wydajność technologii z ludzką kreatywnością. Duet składający się z narzędzia i eksperta, który wie, jak je wykorzystać, to dziś prawdziwy marketingowy supermagnes!
Jak AI może wspomagać specjalistów w analizie danych?
Marketing opiera się na danych. Skuteczne zarządzanie kampaniami reklamowymi, poprawne personalizowanie treści czy optymalizacja budżetu wymagają precyzyjnych analiz. To dzięki nim można zrozumieć potrzeby klientów. AI odgrywa w tym procesie coraz ważniejszą rolę, ponieważ pomaga marketerom szybko przetwarzać ogromne ilości informacji. Umożliwia też automatyzację powtarzalnych, czasochłonnych zadań. Mimo tego technologia nie może całkowicie zastąpić wykwalifikowanych specjalistów, gdyż to oni dostrzegają w przetworzonych liczbach to, co najważniejsze. Wyciągają z nich wnioski i planują dalsze, skuteczniejsze działania.
Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza analizę danych. Może automatycznie generować raporty czy wykrywać wzorce w zachowaniach klientów. Dla firm oznacza to większą efektywność – mniej czasu poświęconego na rutynowe operacje to więcej przestrzeni na strategiczne działania. Tym, co odróżnia ludzkiego specjalistę od AI, jest umiejętność interpretacji, weryfikacji, a przede wszystkim krytycznego myślenia i kwestionowania wiarygodności oraz istotności danych.
Sposoby stosowania AI w analizie danych są coraz liczniejsze. Firmy wykorzystują ją do segmentacji klientów (na podstawie historii zakupów, zachowań na stronie lub danych demograficznych), prognozowania trendów i analizy konkurencji czy zmian w odpływie klientów (tzw. churn). Rezultaty takich działań nadal wymagają jednak „przetworzenia” przez człowieka z odpowiednią wiedzą, by mógł je zweryfikować i uwzględnić dodatkowe aspekty, których AI nie potrafi dostrzec.
Sztuczna inteligencja a copywriting SEO – co AI potrafi, a czego nie?
Sztuczna inteligencja coraz mocniej wpływa na marketing. Usprawnia tworzenie treści, pracę nad kampaniami i personalizację komunikatów. Wykorzystuje modele językowe do generowania wpisów blogowych na wskazane tematy, treści newsletterów, maili sprzedażowych czy opisów produktów z oferty sklepu online. Dzięki AI można błyskawicznie wyprodukować dużą ilość contentu – to nie ulega wątpliwości. Wątpliwa jest jednak jakość i poprawność merytoryczna takich treści. Właśnie dlatego bez udziału specjalisty od copywritingu, redakcji, korekty czy przynajmniej tzw. fact-checkingu proces pisania za pomocą AI nie może się odbywać na zadowalającym (a tym bardziej wysokim) poziomie.
Choć AI umożliwia szybkie generowanie tekstów, redakcję i rozbudowę istniejących treści czy dostosowywanie komunikatów do określonych grup odbiorców, nadal istnieją aspekty copywritingu, w których człowiek jest niezastąpiony. Kreatywne pomysły, umiejętność wypracowania unikalnego stylu na potrzeby konkretnej marki czy kanału komunikacji, emocjonalne podejście wykorzystywane w storytellingu – do tego nie wystarczy maszyna. Choć generatory treści można nauczyć wielu rzeczy, dobrze zrobi to tylko ekspert w dziedzinie tworzenia treści. Warto korzystać z narzędzi, ale powinna się tym zajmować osoba, która potrafi ocenić i zweryfikować efekt, a przede wszystkim go udoskonalić!
Należy pamiętać, że jakość treści wpływa nie tylko na postrzeganie firmy przez obecnych i potencjalnych klientów, lecz także pozycjonowanie strony. Podobnie jak Twoi odbiorcy, Google nie docenia schematycznych tekstów z błędami, często pozbawionych jakichkolwiek konkretów. Właśnie dlatego copywriting SEO warto zlecać specjalistom – agencjom, w których człowiek i maszyna działają ramię w ramię, by przyciągać na stronę kolejnych klientów.
Do czego copywriterzy mogą wykorzystywać AI?
Aby osiągać jak najlepsze wyniki, firmy powinny traktować AI jako wsparcie dla ludzkich copywriterów, a nie ich zastępstwo. Oto 3 sposoby, na jakie odpowiednio wykorzystane narzędzia mogą pomóc specjaliście:
- Generowanie pomysłów, a nie gotowych treści – asystent AI doskonale pomaga w burzy mózgów, podpowiadając ciekawe tematy wpisów blogowych, postów na media społecznościowe czy artykułów.
- Personalizowanie treści na podstawie danych – AI może analizować dane o zachowaniach klientów (jeśli specjalista ma do nich dostęp) i dostosowywać do nich komunikaty, co zwiększa skuteczność przekazu.
- Ocena tekstu – ludzie nadają treści odpowiedni ton, poprawiają błędy i dopasowują przekaz do grupy docelowej, ale mogą też poprosić AI o ocenę stworzonej treści pod kątem wcześniej wyuczonego tone of voice marki czy innych istotnych aspektów.
Szybka ewolucja AI sprawiła, że „wspomagane pisanie” to dziś codzienność wielu copywriterów. Content writing bez udziału sztucznej inteligencji można już zatem wrzucić do jednego worka z pisaniem na maszynie. Tylko te firmy, w których wykwalifikowani eksperci wykorzystują najnowsze narzędzia, mogą liczyć na dobre wyniki.
Największe ograniczenia AI w tworzeniu treści
Mimo imponujących możliwości AI ma istotne wady, które sprawiają, że nie może całkowicie zastąpić ludzkich twórców. Są to między innymi:
- brak oryginalności i kreatywności – AI operuje na istniejących, wyuczonych wzorcach, więc siłą rzeczy tworzone przez nią treści są schematyczne i przewidywalne;
- ryzyko plagiatu – choć narzędzia oparte na AI generują nowe treści, zdarza się, że przypadkiem powielają istniejące fragmenty tekstów;
- trudność w uchwyceniu kontekstu emocjonalnego i kulturowego – AI nie rozumie subtelnych niuansów języka, co może prowadzić do błędnych interpretacji przekazu;
- niemożność oceny wiarygodności informacji – AI generuje treści na podstawie dostępnych danych, ale nie potrafi zweryfikować ich prawdziwości ani odróżnić rzetelnych źródeł od fałszywych.
- Przyszłość marketingu nie polega więc na zastąpieniu specjalistów przez technologię, lecz na wykorzystaniu AI do zwiększania efektywności działań człowieka.
Człowiek i AI – współpraca, a nie rywalizacja
Sztuczna inteligencja już teraz rewolucjonizuje sposób działania wielu firm, ale to człowiek pozostaje najmocniejszym ogniwem łańcucha marketingu. To między innymi analitycy i copywriterzy nadają działaniom konkretny kierunek, interpretując dane i opracowując treści w taki sposób, by były angażujące dla docelowego odbiorcy i prowadziły do konwersji. Najlepsze wyniki osiąga się, łącząc potencjał nowoczesnych technologii z ludzką kreatywnością, intuicją i ekspercką wiedzą. Jeśli szukasz dobrej agencji marketingowej, wybierz taką, która testuje narzędzia AI na sobie, a dopiero następnie wdraża te sprawdzone we współpracy z klientami. Nowoczesny marketing to tandem człowieka i maszyny, jednak to pierwszy z nich musi zasiadać za kierownicą. Tylko takie podejście umożliwia przyciąganie klientów niczym magnes!
O autorze
Zachariasz Kijak - doświadczony specjalista SEO z 5-letnim stażem w Verseo. Na co dzień zajmuje się projektowaniem kompleksowych strategii widoczności w wyszukiwarkach, analizą algorytmów Google oraz optymalizacją techniczną stron internetowych. Po godzinach pasjonat układania kostek Rubika oraz miłośnik zagadek logicznych. Jak sam przyznaje, umiejętność analitycznego myślenia przydaje się zarówno w pracy nad rankingami stron, jak i podczas rozwiązywania skomplikowanych łamigłówek.
Źródło informacji: Verseo

VOICE IMPACT AWARD – ogólnopolski konkurs grantowy dla dziennikarzy i studentów

Komunikacja w czasach kryzysów i zmian geopolitycznych. Jubileuszowy Kongres Public Relations

Jak skutecznie wykorzystać komunikację mobilną w biznesie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Handel
Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.