Czy grożą nam nieoświetlone ulice i drogi?
W obliczu kryzysu energetycznego i galopującej inflacji mnożą się pytania o oszczędności jakich samorządy będą poszukiwać w zakresie zużycia energii elektrycznej. Coraz częściej słyszy się głosy o możliwym wygaszaniu oświetlenia drogowego i ulicznego. Czy obecna sytuacja doprowadzi do tak radykalnych kroków?
Coraz liczniej pojawiają się sygnały o rozważaniu ograniczeń związanych z oświetleniem miast i wsi. Niektóre europejskie aglomeracje, jak Kolonia, ogłosiły właśnie rezygnację z podświetlania reprezentacyjnych zabytków. Pokazuje to, że miasta i instytucje, które zainwestowały z energooszczędne oświetlenie podjęły słuszną decyzję. W Poznaniu, w jednym z najnowocześniejszych budynków Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej, wykonano podświetlenie elewacji o mocy całkowitej niższej niż 1 KW. Tak energooszczędne realizacje wciąż jednak należą do rzadkości. Mowa tu jednak o wizualnych korzyściach miejskiego oświetlenia.
Z kolei oświetlenie drogowe i uliczne spełnia głównie funkcję zapewnienia ochrony użytkownikom. Jeśli dojdzie do wygaszania lamp ulicznych i drogowych, miasta mogą pogrążyć się w ciemnościach, a poziom bezpieczeństwa radykalnie spadnie.
Warto przypomnieć, że finansowanie kosztów energii elektrycznej i budowy oświetlenia jest obowiązkiem prawnym. Kwestie te regulują przepisy ustawy z 10 kwietnia 1997 r. (Prawo energetyczne, Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1504, z późn. zm.). Bezspornym jest też istotny wpływ oświetlenia drogowego i ulicznego na bezpieczeństwo i samopoczucie mieszkańców. Jak pokazują przykłady z przeszłości, nawet czasowe wyłączenia skutkują zwiększoną liczbą wypadków z udziałem ludzi i zwierząt, wzrostem przestępczości i znacznym zmniejszeniem komfortu.
Samorządy są jednak zmuszone szukać oszczędności. W obliczu obecnej sytuacji jedynym kompromisowym rozwiązaniem wydaje się szybka inwestycja w energooszczędne oświetlenie drogowe, a także optymalizacja przyszłych kosztów za pomocą inteligentnych systemów zarządzania oświetleniem. Z pomocą przychodzi technologia, jak np. system sterowania i zarządzania oświetleniem ClueCity, dający możliwość dostosowania ilości emitowanego przez oprawę światła do natężenia ruchu, włączanie go w momentach określonych przez zarządcę systemu oraz jego indywidualne programowanie. Dzięki połączeniu z oprawami LED, system ClueCity generuje oszczędności zużycia energii na poziomie 60%.
„Obserwujemy intensywny wzrost modernizacji oświetlenia w miastach i gminach. Najwięcej realizacji przeprowadzamy obecnie w województwach: dolnośląskim, śląskim i opolskim. Włodarze są zainteresowani już nie tylko wymianą starych opraw na ledowe, ale też łączeniem ich z zaawansowanymi systemami zarządzania. Dają one możliwość indywidualnego sterowania oświetleniem i jego redukcji do odpowiedniego poziomu w godzinach zmniejszonego natężenia ruchu. Takie rozwiązania pozwalają generować oszczędności zużycia energii elektrycznej na poziomie 60% przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańców i użytkowników dróg. Modernizacja redukuje także koszty konserwacji sieci oświetleniowej, zmniejsza emisję zanieczyszczeń do atmosfery, a także pozwala ograniczyć zanieczyszczenie światłem. To ogromna korzyść zarówno dla środowiska naturalnego jak i dla budżetu jednostki samorządu terytorialnego” – mówi Marcin Szewczyk, dyrektor działu opraw ulicznych i drogowych w Lena Lighting.
A mowa tu o niebagatelnych kwotach. Warto podkreślić, że oświetlenie ulic i dróg stanowi od 30 do 50% całkowitych wydatków gmin za energię elektryczną. Oszczędności łatwo więc policzyć.
Więcej informacji o nowoczesnych systemach oświetleniowych można znaleźć w „Podręczniku energooszczędności” opracowanym przez Lena Lighting.

Sieć stacji paliw MOYA otworzyła jubileuszową 500. stację w Kobyłce

Koniec przebudowy ul. Suwak. Na Służewcu pojedziemy nową ulicą!

Modernizacje w branży wod-kan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Firmy dzierżawiące grunty od Skarbu Państwa muszą zwrócić majątek rolny. Zagrożony jest też wspierany przez nich ośrodek rehabilitacyjny
Działalność ośrodka rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami w Głubczycach, w województwie opolskim, jest zagrożona, o czym alarmuje Stowarzyszenie „Tacy Sami”. Zagrożenie jest konsekwencją restrukturyzacji spółki Top Farms Głubczyce, która jest jednym z największych pracodawców w okolicy i od lat wspiera działalność stowarzyszenia. Rolnicza spółka nie wie, jakie będą dalsze losy dzierżawionych do tej pory przez nią ziem, które w listopadzie br. muszą wrócić do Zasobu Skarbu Państwa. Zarząd spółki od wielu miesięcy apeluje do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o wiążące decyzje w sprawie powołania Ośrodków Produkcji Rolniczej, które miałyby powstać na zwróconych gruntach, oraz kryteriów wyboru ich nowych dzierżawców.
Bankowość
Polskie kredyty hipoteczne wciąż jednymi z najdroższych w Europie. Zdaniem członka RPP odgórne ograniczanie marż banków się nie sprawdzi

Hipoteki w Polsce, co podkreśla też wielu polityków, należą do najdroższych w Europie. To nie tylko kwestia wysokości stóp procentowych, ale też marży banku. Zdaniem członka RPP prof. Ireneusza Dąbrowskiego jest tylko możliwość wpływania na ten pierwszy czynnik, bo regulacyjne ograniczenie wysokości marży byłoby trudne do wdrożenia.
Ochrona środowiska
Budowa morskich farm wiatrowych w Polsce szansą na kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. Wciąż brakuje jednak wykwalifikowanych pracowników

W Krajowym Planie w dziedzinie Energii i Klimatu rząd przewiduje zainstalowanie do 2030 roku około 5,9 GW w morskich farmach wiatrowych i kolejnych 12 GW w ciągu następnej dekady. Offshore ma być istotnym filarem dekarbonizacji krajowej gospodarki. Realizowane przez polskie spółki wraz z partnerami zagranicznymi projekty tzw. fazy I nabierają tempa i wkraczają w etap budowy infrastruktury na lądzie. Wśród wyzwań, które czekają wykonawców, jest m.in. brak pracowników z branży offshore. Pomocne może być ściąganie do kraju Polaków, którzy pracują na zagranicznych projektach morskich.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.