Drugi kwartał roku nie zakończył się dobrze dla dla branży TLS.
Agencja Face It
ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
m.polawska|agencjafaceit.pl| |m.polawska|agencjafaceit.pl
+22 241 12 36
https://agencjafaceit.pl/
Sytuacja w polskiej branży TLS nie poprawiła się, a wręcz przeciwnie. Patrząc na dane Krajowego Rejestru Długów, rosnącą ilość strajków oraz zwolnień, nawet w dużych firmach, widać, że na poprawę w tym roku właściciele i pracownicy nie mogą liczyć. Co dzieje się polskim transporcie i czy są sposoby aby kryzys został zażegnany?
Sytuacja na wschodniej granicy, unijne regulacje czy Polski Ład oraz niekorzystne plany rządu, mające rzekomo poprawić sytuację branży TLS, sprawiają, że coraz więcej firm bankrutuje lub zwalnia pracowników.
- Niestety nasze rodzime firmy, które do niedawna tworzyły potęgę w Europie (Polska była liderem lub zawsze w pierwszej trójce), przestały być konkurencyjne i wielu przedsiębiorców coraz częściej korzysta z tańszych opcji oferowanych chociażby przez przewoźników zza wschodniej granicy. Wzrost kosztów paliwa, utrzymania pracownika oraz zmniejszenie zawartych kontraktów pogłębiają złą sytuację najpotężniejszej gałęzi polskiej gospodarki jaką jest przecież transport. Najnowsze statystyki tylko to potwierdzają – mówi Wojciech Romaniuk prezez MaWo Group oraz współzałożyciel Stowarzyszenia Ambasador Polskiego Transportu.
Wzrost zadłużenia w branży TLS, zwolnienia i strajki
Według krajowego Rejestru Długów, branża TLS po drugim kwartale tego roku jest zadłużona na 1,3 mld złotych, z czego transport drogowy jest odpowiedzialny za ponad miliard złotych długu. Firmy ogłaszają także upadłość. W 2023 zamknęło się ponad pół tysiąca firm, a tylko w pierwszym kwartale 2024 było to blisko 200.
- Na pewno ta sytuacja, która dzieje się wokół transportu, mocno niepokoi. Pamiętajmy, że transport, to nie są tylko kierowcy i firmy przewozowe. To także setki tysięcy osób w spedycji, logistyce, to producenci ciężarówek oraz naczep i wiele więcej. Spadek konkurencyjności na arenie międzynarodowej dotyka więc finalnie olbrzymią liczę osób. Strajki zaczynają być coraz częstsze. Tylko w lipcu kolejny raz jest blokada koło Szczecina, dwa razy były blokowane drogi na Śląsku. Szykują się także kolejne blokady na Dolnym Śląsku. Całość nie napawa optymizmem – dodaje Wojciech Romaniuk.
Czy widać szansę na poprawę sytuacji?
Branża TLS w Polsce to aż 6-7% PKB, rządowi powinno więc zależeć aby działała ona prężnie i skutecznie. Eksperci od pewnego czasu nakreślają największe bolączki oraz proponują rozwiązania, które mogą pomóc w obecnej trudnej sytuacji.
- To co na ten moment na pewno by pomogło, to przywrócenie diet i ryczałtów za noclegi w transporcie międzynarodowym o co walczymy w Stowarzyszeniu Ambasador Polskiego Biznesu, ale także dofinansowanie do wymiany tachografów, wakacje leasingowe, odroczenie płatności ZUS na 6 miesięcy lub możliwość spłaty ratalnej. Naszym zdaniem jak najszybciej wprowadzić trzeba e-CMR, czyli Elektroniczny List Przewozowy oraz zwiększyć kontrolę w sprawie użyczania certyfikatów kompetencji zawodowych. Konieczne jest również zwiększenie kontroli zagranicznych przedsiębiorców przez ITD. Bez wprowadzenia powyższych zmian, bardzo trudno będzie odwrócić panujący w branży regres i także druga połowa 2024 roku zakończy się niekorzystnie – podsumowuje Wojciech Romaniuk z MaWo Group.
Stowarzyszenie Ambasador Polskiego Transportu – Powstało z inicjatywy MaWo Group po to, aby głos branży transportowej był mocniejszy i został usłyszany przez polski rząd. Stowarzyszenie wnioskuje o regulację polskiego rynku transportowego. Jest pierwszą organizacją transportową w Polsce, która reprezentuje faktyczne potrzeby Przewoźników. Stowarzyszenie APT tworzą ludzie ze świata polskiego transportu, którym zależy na konsolidacji i lepszej kondycji branży.
MaWo Group oferuje usługi dotyczące rozliczania pracy kierowców oraz obsługi księgowej i kadrowej. Prowadzi obsługę prawną i szkoleniową dla firm transportowych. Zajmuje się także obsługą pracowników delegowanych do pracy za granicą. Oferuje pomoc dla kierowców i właścicieli firm transportowych poruszających się po całej Europie. MaWo Group używa nowych technologii i tworzy narzędzia IT dla transportu. Firma MaWo Group powstała z pasji do ciężarówek, transportu i chęci radzenia sobie z przepisami transportowymi.

Linie lotnicze Corendon Airlines świętowały 20. lecie działalności podczas spektakularnej Gali w Antalya Cosmos Theatre

DPD Polska zainstalowała ponad 10 tys. automatów paczkowych w sieci DPD Pickup. Sieć obejmuje już ponad 32 tys. punktów i automatów paczkowych

DPD Mobile z kolejnymi państwami na mapie Europy. Wysyłki międzynarodowe z aplikacji już do 20 państw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.