Czy nauka hybrydowa może być dobrym rozwiązaniem dla uczniów?
Od 1 września młodzież ma wrócić do szkół. W gestii dyrektorów placówek pozostaje jednak tryb zajęć, w których uczęszczać będą dzieci. Z jednej strony nauka stacjonarna w dobie pandemii Covid-19 nie zawsze może być dla wszystkich możliwa, z drugiej nauka zdalna w wielu przypadkach okazuje się mniej skuteczna niż tradycyjne zajęcia. Dlatego co raz więcej szkół decyduje się na prowadzenie zajęć w trybie hybrydowym, łącząc bezpieczeństwo nauki zdalnej z możliwością bezpośrednich interakcji z nauczycielami i kolegami z klasy.
Kiedy ubiegły semestr w szkołach przebiegł pod znakiem nauki przez internet, podniosło się wiele głosów zwracających uwagę na minusy tego rozwiązania. Dzieci często nie mogły się skupić na takich zajęciach lub zajmowały się czymś zupełnie innym niż nauka. Uczniom, którzy gorzej radzili sobie z przerabianym materiałem, trudniej było uzyskać pomoc ze strony nauczyciela, a ci z kolei gorzej mogli kontrolować, jak ich podopieczni radzą sobie z przyswojeniem tematu. Wreszcie nauka w klasie to także interakcje pomiędzy rówieśnikami, równie ważne dla rozwoju dziecka, jak zdobywanie wiedzy.
Osobnym problemem jest utrudniony dostęp do technologii pozwalającej na prowadzenie tego typu zajęć, zwłaszcza w uboższych rodzinach. Czasem jeden komputer przypadał na kilkoro domowników, a niektóre obszary wciąż nie dysponują dostępem do szerokopasmowego Internetu, który pozwoliłby na komfortową i skuteczną naukę. Dla takich dzieci możliwość uczestniczenia w tradycyjnych zajęciach jest jedyną szansą, by nie mieć zaległości w stosunku do swoich rówieśników z większych miejscowości.
Wyobraźmy sobie zatem klasę bez granic, obejmującą dynamiczne i interaktywne zajęcia oraz nowe metody nauczania. Dlaczego nie wprowadzić takiego samego systemu nauki na odległość, który byłby podobny do trybu pracy oferowanego przez większość firm? Dla przykładu schemat 2 dni w klasie i 3 dni w domu pozwoli na osiągnięcie dobrej równowagi pomiędzy bezpieczeństwem, a skutecznością nauki. Pozwoli to zmniejszyć liczbę dzieci obecnych w klasie, a tym samym, szanse przenoszenia wirusa. Z kolei mankamenty nauki za pośrednictwem wideo mogą zostać znacząco zniwelowane dzięki nowym technologiom.
- Każdy, kto miał okazję brać udział w godzinnej, tradycyjnej telekonferencji wie, że utrzymanie skupienia na statycznym obrazie i słabej jakości dźwięku jest niezwykle trudne – Mówi Jakub Abramczyk, Sales Director Eastern Europe w firmie Poly. - Tym bardziej dzieciom, których uwaga pryska szybciej niż dorosłych, zdecydowanie trudniej skutecznie przyswajać wiedzę w ten sposób. By zajęcia odbywające się w formie online były skuteczne, ich formuła powinna maksymalnie imitować realne spotkanie twarzą w twarz. Technologie audio i wideo w ostatnich latach poczyniły olbrzymi postęp, poprawiając jakość i doświadczenia ze spotkań w formule technologii. Dla przykładu nowoczesne urządzenia, takie jak wideobar all-in-one Poly Studio X pozwalają na praktycznie całkowite wyeliminowanie szumu z otoczenia, kamera śledzi poruszającego się po sali nauczyciela, a aplikacje oferują możliwość jednoczesnego streamingu wideo oraz wirtualnej tablicy.
Skuteczne nauka i bezpieczeństwo dzieci to rozwiązanie, które jest możliwe do osiągnięcia. System uczenia hybrydowego może łączyć te dwa kluczowe priorytety, jeśli będą wspierane przez odpowiednią technologię. Współpraca pomiędzy między szkołami, rodzicami i kuratorium oświaty pozwoli na kontynuowanie nauki przez wszystkie dzieci, niezależnie od tego jakie są ich indywidualne potrzeby.

Fundusz Amazon: Milion złotych na wsparcie edukacji Polaków

Nie zgadzasz się z wynikiem maturalnym z biologii lub chemii? Dawid Uczy pomoże Ci się odwołać!

Newline Lyra Pro w Szkole Podstawowej nr 5 w Białymstoku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.