Lider się szkoli, czyli o przewadze strategicznego myślenia nad AI
Anna Fibak
Fibak PR
ul. Kaczewska 24 lok. 11
81-476 Gdynia
anna|fibak.pl| |anna|fibak.pl
606626681
www.fibak.pl
Konieczność lifelong learning, czyli uczenia się przez całe życie, stała się faktem. Biznes – jak się wydaje – uświadomił to sobie najwcześniej, a liderzy to grupa, która chętnie i konsekwentnie rozwija swoje kompetencje. Spektrum umiejętności, na które stawiają, jest szerokie: od myślenia strategicznego i wiedzy o globalnej gospodarce, po radzenie sobie ze stresem. Jednak wśród pożądanych kompetencji liderzy zaczynają dopiero dostrzegać te związane ze zrównoważonym rozwojem (ESG) oraz sztuczną inteligencją (AI).
Po pierwsze – myślenie strategiczne
Z badań Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów wynika, że priorytetem w podnoszeniu kompetencji wśród menedżerów decydujących się na udział w programie Executive MBA, bez względu na płeć czy wielkość firmy, w której pracują, jest doskonalenie strategicznego myślenia. Nie ma też znaczenia, czy ankietowani mają już dyplom, czy są w trakcie nauki, czy dopiero planują MBA. Na drugim miejscu znalazła się wiedza dotycząca globalnej gospodarki i ekonomii (42 proc.), na trzecim – finanse i rachunkowość (40 proc.).
– Wzmacnianie myślenia strategicznego jest szczególnie istotnie dla osób zasiadających w zarządach. To oczywiste, bo od nich oczekuje się zarówno wizji, jak i umiejętności przełożenia jej na konkretne plany i działania. I to w niezwykle dynamicznej rzeczywistości – z jednej strony kolejnej, ogromnej zmiany technologicznej związanej ze sztuczną inteligencją, z drugiej zaś w świecie pełnym niepewności i zagrożeń wynikających z uwarunkowań geopolitycznych. W tym kontekście oczywista wydaje się też potrzeba pogłębiania wiedzy o globalnej gospodarce i ekonomii – mówi Jolanta Szydłowska, Prezeska Zarządu GFKM.
Członkowie zarządów znacznie częściej niż menedżerowie niższych szczebli chcą podnosić kompetencje przywódcze oraz poszerzać wiedzę dotyczącą instytucji otoczenia biznesu. Kobiety częściej wskazują na potrzebę doskonalenia umiejętności rozwiązywania problemów. Mężczyzn zaś bardziej interesuje prawo w biznesie i prowadzenie negocjacji.
ESG i AI daleko w tyle
Zgodnie z unijną dyrektywą o raportowaniu zrównoważonego rozwoju (CSRD) już w przyszłym roku obowiązek sporządzania raportów według wyznaczonych standardów, obejmujących dane za 2024 rok, będą miały największe firmy, będące emitentami papierów wartościowych, spełniające określone kryteria. W następnych latach obowiązek ten obejmie kolejne grupy przedsiębiorstw, w tym średnich i małych.
W tym kontekście zaskakiwać może niewielkie zainteresowanie uczestników MBA tematami związanymi ze zrównoważonym rozwojem oraz ESG. Na rozwój kompetencji w tym zakresie stawia zaledwie 22 proc. badanych. W grupie dopiero planujących udział w programie MBA odsetek ten wzrasta do 31 proc. Nadal jednak plasuje się niżej niż potrzeba doskonalenia kompetencji z zakresu podejmowania decyzji i zarządzania operacyjnego.
Niewielkim powodzeniem w kontekście programu MBA cieszą się również kompetencje związane z transformacją cyfrową oraz sztuczną inteligencją. Chęć ich rozwoju wskazało odpowiednio 23 i 21 proc. ankietowanych. Nieco więcej zainteresowanych AI – 33 proc. – jest wśród planujących edukację na poziomie MBA. Co ciekawe, sztuczną inteligencję znacząco rzadziej wskazują menedżerowie najwyższego szczebla – tylko 13 proc.
W innym badaniu GFKM – „Rok Lidera” – 82 proc. członków zarządów stwierdziło, że ciekawi ich rosnące znaczenie sztucznej inteligencji w biznesie. Aż 96 proc. uważa, że narzędzia AI pomogą im w pracy, a większość już z nich korzysta – 22 proc. często, 47 proc. zaś sporadycznie.
– Dla liderów nadal najistotniejsze są wiedza i kompetencje pozwalające koncentrować się na dwóch obszarach: miękkim i bardzo zwinnym oraz tym, który dotyczy celów i wyników. Obserwują zmiany i nowe kierunki, koncentrując się na tym, co teraz i w najbliższej przyszłości decyduje o pozycji firm. Wyniki badań możemy również interpretować jako zaangażowaną obserwację kluczowych dla biznesu zmian – mówi Jolanta Szydłowska z GFKM.
Kompetencyjne podium
W raporcie „Rok Lidera” na podium kluczowych kompetencji liderskich znalazły się: budowanie relacji z pracownikami (81 proc.), myślenie krytyczne (78 proc.) oraz dążenie do rezultatów 77 proc.
Choć umiejętność budowania relacji z pracownikami jest wskazywana jako najważniejsza, chęć jej wzmacniania deklaruje zaledwie 11 proc. ankietowanych. Krytyczne myślenie chce doskonalić 15 proc. Może to oznaczać, że liderzy dość wysoko oceniają zdobyte już w tym zakresie kompetencje. Zdecydowanie częściej wśród umiejętności, które chcą poprawić badani, wymieniane są: organizacja pracy (47 proc.), motywowanie pracowników (42 proc.) i zarządzanie zmianą (36 proc.).
– Zwiększenie uważności i wrażliwości oraz wdrażanie konkretnych działań służących wzmacnianiu relacji znacząco wpływają nie tylko na atmosferę w pracy, ale również na motywację zespołu. Zwłaszcza w trudnych sytuacjach bycie blisko pracowników ma ogromne znaczenie. Nadawanie sensu zmianom, skuteczna komunikacja, wartościowa informacja zwrotna, docenianie – wszystko to jest niezwykle istotne na ścieżce do poprawy efektywności – mówi Dominik Pieczewski, ekspert w dziedzinie zarządzania zespołem i komunikacji interpersonalnej, wykładowca w GFKM.
Stres w centrum uwagi
Z raportu „Rok Lidera” wynika, że jedną z bardziej pożądanych kompetencji jest umiejętność budowania odporności na stres. Uważa tak 69 proc. ankietowanych, a aż 84 proc. w grupie menedżerów na szczeblu zarządu. Co ciekawe zdolność do radzenia sobie ze stresem ma większe znaczenie dla mężczyzn (74 proc.), niż dla kobiet (65 proc.). Można więc pokusić się o stwierdzenie, że kobiety lepiej radzą sobie w sytuacjach stresowych.
– Wzmacnianie umiejętności związanych z radzeniem sobie ze stresem znalazło się na pierwszym miejscu wśród kompetencji, nad którymi liderzy chcą pracować w tym roku. To dobrze, bo świat szybkich zmian, rosnących oczekiwań, ambitnych biznesowych celów wymaga wzmożonej uważności oraz odporności na trudne sytuacje. Podwyższona adrenalina, wynikająca z utrzymywania ciągłej gotowości, musi być zrekompensowana dbałością o równowagę, momenty odprężenia, nabrania dystansu. To kolejna grupa umiejętności, które nabierają znaczenia nie tylko w kontekście sprawnego menedżerskiego działania, ale przede wszystkim utrzymywania zdrowia psychicznego – podsumowuje Dominik Pieczewski z GFKM.
Nie zgadzasz się z wynikiem maturalnym z biologii lub chemii? Dawid Uczy pomoże Ci się odwołać!
Newline Lyra Pro w Szkole Podstawowej nr 5 w Białymstoku
UX – zawód przyszłości Motorola Solutions stawia na kompetencje 4.0
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.