Roboty wkraczają na uczelnie! Studenci z Opola obronili prace dyplomowe
Robotyzacja procesów biznesowych to przyszłość sprawnie prosperujących przedsiębiorstw. Nic więc dziwnego, że studenci również zgłębiają ten temat, chcąc wejść na rynek z pożądanymi przez pracodawców kompetencjami. Dostrzegając potencjał robotów w edukacji, firma First Byte nawiązała pierwszą taką współpracę w Polsce z Wyższą Szkołą Bankową w Opolu, wprowadzając narzędzie do robotyzacji Wizlink na uczelnię. W efekcie 3 studentów tej placówki obroniło w marcu 2021 r. prace dyplomowe z użyciem robotów.
Robotyzacja – kierunek przyszłości
Umiejętność korzystania z nowych technologii to obecnie bardzo pożądana cecha na rynku pracy. Dynamiczny rozwój technologii sprawia, że zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinach robotyzacji i automatyzacji ciągle rośnie. Szczególnie, że na roboty decyduje się coraz więcej firm, ponieważ stały się one dostępne także dla przedsiębiorców z sektora MŚP.
– Rynek potrzebuje specjalistów od nowych technologii, a my chcemy pomagać w ich kształtowaniu. Dlatego też realizujemy program „Wizlink – roboty na uczelniach”, w ramach którego udostępniamy nasze narzędzie Wizlink dla studentów. W przypadku WSB w Opolu, zdecydowaliśmy się na ciągłą współpracę, dzięki czemu studenci mogą edukować się z zakresu projektowania i zarządzania wirtualnymi robotami (albo farmami robotów software’owych). – mówi Michał Wawiórko, Prezes Zarządu First Byte Sp. z o.o., właściciela Wizlink.
Roboty w służbie ludziom
Badania prowadzone przez studentów udowadniają, iż roboty sprawdzają się w codziennym życiu, niezależnie od branży. Mogą pomóc wszędzie tam, gdzie zaistnieje potrzeba oszczędności czasu, a sam proces opiera się na powtarzalnych zadaniach oraz pracy z dużymi ilościami danych.
– Robot został wykorzystany w projekcie badawczym, jako prototyp do narzędzia wspierającego oszczędność czasu pracowników SOR w codziennych czynnościach, związanych z pandemią Covid-19. Robot software’owy teoretycznie pozwolił na skrócenie czasu pracy, sprawdzając w systemie obecność wyników wymazów PCR w kierunku SARS-COV-2, pobranych u pacjentów SOR-u. Dodatkowo zaprojektowany robot przenosi informacje do systemów informacyjnych szpitala i przesyła stosowne informacje korzystając z systemu e-mail i bramki SMS – ocenia Arkadiusz Wilczek, student WSB w Opolu. Dodaje: Praca przy tym projekcie pokazała mi, że rozwój technologiczny w tym temacie ułatwia funkcjonowanie, a robotyzację procesów warto wdrażać w przyszłej pracy zawodowej.
Korzyści dla biznesu
Jak ocenia promotor obronionych prac, uczelnia również dostrzegła potencjał w zajęciach z robotami, a efekty tej współpracy mogą pomóc lokalnym instytucjom oraz firmom we wprowadzaniu podobnych procesów w swoich strukturach.
– Zmiany w organizacjach wymagają zarówno wdrażania rozwiązań sprzętowych, jak i programowych, automatyzujących czynności powtarzalne. Dlatego też do programu studiów inżynierii zarządzania, uczelnia zdecydowała się wprowadzić przedmioty, w ramach których studenci zdobywają wiedzę z zakresu optymalizacji procesów biznesowych. W trakcie zajęć, studenci przygotowują rozwiązania robotyzacji procesów dla konkretnych przypadków, występujących w lokalnych organizacjach. Powstałe scenariusze stanowią gotowe do zastosowania rozwiązania. Opracowanie pierwszych scenariuszy w ramach zajęć, stanowi bardzo ważny krok we wdrażaniu nowoczesnych technologii w organizacjach regionu.– mówi dr inż. Janusz Sasak założyciel SMCG SenseMaking Consulting Group, wiceprezes zarządu, adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim, wykładowca WSB Opole.
Zajęcia w zakresie robotyzacji są więc dużą szansą zarówno dla studentów, jak i dla całego regionu, który może później korzystać z wykształconych i doświadczonych pracowników.
–Studentów, którzy chcieliby edukować się w zakresie robotów cyfrowych zapraszamy do zapisania się na studia na WSB w Opolu, a konkretnie na kierunek inżynieria zarządzania. Warto również śledzić nasz projekt „Wizlink – roboty na uczelniach”, bowiem często pojawiamy się z zajęciami również na innych uczelniach. – dodaje Michał Wawiórko.
Więcej informacji na stronie: https://wizlink.eu/pl/wizlink-roboty-na-uczelniach/
Wyróżnienie w międzynarodowym rankingu Eduniversal dla Wydziału Zarządzania UW
Uczelnia Łazarskiego ogłasza zmiany w Zarządzie
Dyrektorzy polskich szkół na Litwie odwiedzili białostockie liceum
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.