Zwiększanie możliwości zatrudnienia w Polsce
Polska ma obecnie jedną z najniższych stóp bezrobocia w Unii Europejskiej, wynoszącą zaledwie 3,8% (w porównaniu do UE - 7,3%). Podobnie jednak, jak w wielu innych krajach europejskich, znacząca liczba branż boryka się ze znacznym niedoborem wykwalifikowanych pracowników
Z ostatniego badania przeprowadzonego przez ManpowerGroup wynika, że 75% pracodawców zgłasza trudności związane z brakiem odpowiedniej kadry w wielu zawodach. Branże, w których występują szczególne braki, to sektor produkcyjny, handel, naprawa samochodów oraz budownictwo.
Również w branży IT niedobór wykwalifikowanych pracowników jest szczególnie dotkliwy. Polskie firmy informatyczne borykają się obecnie z brakami rzędu 50 000 specjalistów, a w ciągu najbliższej dekady liczba ta ma wzrosnąć do ponad 100 000. Ten rosnący problem nie wynika jednak z faktu, że Polska nie inwestuje w kształcenie i rozwój kadry IT. Wręcz przeciwnie - polscy pracownicy IT są wysoko cenieni i coraz częściej poszukiwani przez zagranicznych pracodawców. Szacuje się, że niemal połowa wszystkich polskich pracowników IT otrzymała w ciągu ostatnich 12 miesięcy oferty pracy od zagranicznych firm.
Nowe wyzwanie stanowi także rozwój kompetencji podstawowych i językowych uchodźców z Ukrainy. Polski rynek pracy od dawna stwarza możliwości zatrudnienia osobom przybywającym z zagranicy, szczególnie w zawodach, w których występują braki kadry. Dane wskazują, że dotychczas zatrudniono w Polsce ok. 160 000 ukraińskich pracowników. Jednakże światowe kryzysy w ostatnich latach, takie jak pandemia COVID-19, a także wojna na Ukrainie, spowodowały, że wielu zagranicznych pracowników wróciło do kraju, co w znaczący sposób wpłynęło na polski rynek pracy. Większość z tych osób pracowała przede wszystkim w sektorach niewymagających wysokich kwalifikacji.
Zdaniem Liliany Budkowskiej, dyrektorki ds. programów zewnętrznych i międzysektorowych w Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji (FRSE), trzeba stworzyć przestrzeń do zapewnienia większego wsparcia w zakresie przygotowania i doskonalenia ukraińskich uchodźców, tak aby mogli wdrożyć się do zatrudnienia w ramach polskiego rynku pracy. W związku z trwającą wojną w Ukrainie, FRSE podejmuje znacznie więcej działań ukierunkowanych na specjalistyczne wsparcie, szczególnie dla osób o niskich umiejętnościach podstawowych – w tym także dla uchodźców.
Duże wyzwanie w przygotowaniu kadr do wdrożenia na polski rynek pracy stanowi przygotowanie osób z Ukrainy w zakresie rozumienia w mowie i piśmie języka polskiego w takim stopniu, aby mogli się w miarę swobodnie komunikować i funkcjonować zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej. Liliana Budkowska zwraca uwagę ponadto na fakt, że ludziom z reguły nie jest łatwo przyznać się do niższych umiejętności w zakresie czytania, czy liczenia, ale bez tych umiejętności nie mogą oni tak naprawdę nigdy w pełni zrealizować swoich potrzeb i rozwijać swojego potencjału.
Wspomniana wyżej dyrektorka FRSE wskazuje na innowacyjne działania prowadzone przez Fundację, w ramach projektu Szansa – nowe możliwości dla dorosłych. Działania te umożliwiają wdrażanie w Polsce ścieżki podnoszenia kwalifikacji osób dorosłych. Projekt Szansa kierowany jest między innymi do osób bezrobotnych lub nieaktywnych zawodowo, do osób z niepełnosprawnościami, z małych miejscowości i regionów poprzemysłowych, a obecnie także do uchodźców z Ukrainy. Celem projektu jest podnoszenie wśród jego uczestników umiejętności podstawowych, w tym znajomości języka polskiego w przypadku uchodźców.
W ramach projektu uczestnikom zapewniono możliwość podniesienia kompetencji w zakresie rozumienia i przetwarzania informacji, rozumowania matematycznego, kompetencji cyfrowych i społecznych. Docelowi odbiorcy otrzymali też wsparcie w celu podniesienia przez nich poziomu kompetencji mierzonych zgodnie z Polskimi Ramami Kwalifikacji.
Nowe możliwości rozwoju – innowacyjne projekty dla polskich pracowników
Pomimo niskiego poziomu bezrobocia w Polsce, niektóre grupy społeczne mają trudności ze znalezieniem pracy zarobkowej i są narażone na długotrwały brak aktywności zawodowej. Do takich grup, które znajdują się w niekorzystnej sytuacji, należą szczególnie osoby z niepełnosprawnością fizyczną i intelektualną oraz osoby, pochodzące m.in. ze środowisk o dużym współczynniku ubóstwa, doświadczające trudności w codziennym funkcjonowaniu społecznym, wynikającym np. z trudności z dostosowaniem się, czy przemocą w rodzinie. W celu poprawienia funkcjonowania społecznego, zawodowego i prywatnego tych osób Polska od dłuższego czasu wykorzystuje część środków pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego na działania, których celem jest zmniejszenie trudności napotykanych przez te osoby oraz pomoc im w znalezieniu pracy. W latach 2014–2020 przyznano Polsce ok. 13,2 mld euro dofinansowania na tego typu działania.
Dyrektor L. Budkowska zwraca jednak uwagę, na fakt, że mimo tak dużego zapotrzebowania wśród pracodawców na wykwalifikowaną kadrę, w urzędach pracy zgłaszana jest tylko niewielka liczba wolnych stanowisk. Może to świadczyć o tym, że osoby, znajdujące się w niekorzystnej sytuacji, mają utrudniony dostęp do ww. ofert. Stanowi to zatem lukę, którą powinny wesprzeć środki unijne przeznaczone na realizację projektów w tym zakresie. Jednym z przykładowych działań, realizowanych w tym obszarze, jest inicjatywa podejmowana przez Browar Spółdzielczy.
Browar Spółdzielczy to polska firma, założona z pasji do piwa i rozwijająca się na fali rosnącej popularności piw rzemieślniczych. Nie jest jednak typowym „hipsterskim” mikrobrowarem. Oprócz gaszenia pragnienia swoich klientów szeroką gamą piw IPA (ang. India Pale Ale), stoutów, pilznerów i piw pszenicznych, browar stwarza także możliwości zatrudnienia dla pracowników z niepełnosprawnością intelektualną, którym trudno byłoby znaleźć pracę w innych miejscach. Browar Spółdzielczy jest pomysłem Agnieszki Dejny, prezeski Spółdzielni Socjalnej DALBA, która jest jego właścicielem.
Podnoszenie umiejętności podstawowych i społecznych osób
z niepełnosprawnościami
Oprócz nauki tradycyjnego warzenia piwa, pracownicy spółdzielni uczyli się także umiejętności życiowych, które pomagają im w rozwoju społecznym i zawodowym. Zdaniem prezeski Spółdzielni – Pani Agnieszki Dejny - umiejętności te pozwalają uzyskać pracownikom większą niezależność, a także pomagają im w dostępie do innych usług edukacyjnych.
Spółdzielnia Socjalna Dalba była grantobiorcą w projekcie Szansa. Przez 13 miesięcy testowała model wsparcia osób dorosłych pod nazwą „Pojąć głębię – innowacyjny model wsparcia edukacyjnego dla osób niepełnosprawnych intelektualnie i chorujących psychicznie o niskich umiejętnościach podstawowych”. Jest to innowacyjny model z programem uwzględniającym naukę podstaw nurkowania. Zajęcia te miały charakter terapeutyczny i rehabilitacyjny oraz wzmacniały niezależność osób niepełnosprawnych i budowały poczucie własnej wartości oraz pewności siebie. W trakcie zajęć (warsztaty symulacyjne w branży gastronomicznej), uczestnicy doskonalili umiejętności podstawowe oraz uczyli się organizacji w środowisku pracy. Kompetencje te są niezbędne w integracji w miejscu pracy i funkcjonowaniu w społeczeństwie. W ramach tych działań pracownicy byli zachęcani także do rozwijania swoich umiejętności społecznych.
Właścicielka Spółdzielni i koordynatorka działań projektowych wskazuje na ważny fakt związany z charakterem wykonywanej pracy. Warzenie piwa z natury jest zadaniem wymagającym ścisłej współpracy. W trakcie procesu warzenia pracownicy tworzą relacje i nawiązują przyjaźnie. Jest to szczególnie istotne ze względu na to, że wielu pracowników Spółdzielni doświadczało wcześniej izolacji i samotności stąd udział w projekcie stanowi dla nich dużą szansę nie tylko na rozwój zawodowy, ale także na zmianę sytuacji społecznej i osobistej.
Jednym z wielu różnorodnych zajęć, do których zachęcało się pracowników, były lekcje nurkowania. Zdaniem pomysłodawczyni tych zajęć – Pani Agnieszki Dejny – woda stwarza idealne warunki do wszelkiego rodzaju aktywności fizycznej, terapii i rehabilitacji osób z niepełnosprawnościami. W trakcie nurkowania uczestnicy uczyli się m.in. jak kontrolować oddech, panować nad swoim ciałem, utrzymywać równowagę i przystosowywać się psychicznie do warunków, w jakich się znajdują.
Działania w tym zakresie, mimo że nie dotyczyły bezpośrednio wykonywanej pracy, przekładały się na funkcjonowanie tych osób w środowisku pracy. Wykonywali ją efektywniej, przez co ich praca była także doceniana na rynku. Piwa bowiem sprzedawane są we franczyzowych Pubach Spółdzielczych browaru w Gdańsku, Łodzi i Toruniu. Oprócz sprzedaży piwa w pubach, miłośnicy tego trunku mogą znaleźć produkty Browaru Spółdzielczego także na półkach supermarketów Auchan w całej Polsce. Warto tu zwrócić uwagę, że podobnie jak sam browar, Puby Spółdzielcze są przedsiębiorstwami społecznymi. Puby w Łodzi i Toruniu zostały otwarte w ramach pierwszej w Polsce franczyzy społecznej – podkreśla właścicielka Spółdzielni DALBA.
Prezeska Spółdzielni jest bardzo dumna z historii, która stoi za sukcesem browaru – nie tylko jako miejsca wytwarzania piwa, ale ważnej działalności społecznej prowadzonej w środowisku. Ma także nadzieję, że przykład jej działań, może stanowić podpowiedź dla innych osób zainteresowanych podobnymi rozwiązaniami. Podkreśla zatem, że istotne jest jednak to, żeby móc zabezpieczyć przyszłość browaru i dalej mieć możliwości inwestowania w rozwój pracowników, należy przede wszystkim robić wszystko, aby warzyć piwo najwyższej jakości.
Browar Spółdzielczy zatem podejmuje także coraz to nowe wyzwania - wysłał już m.in. pracowników na praktyki do browarów w Anglii i Danii. Nawiązano także współpracę z międzynarodowymi browarami, w których tworzone są nowe gatunki piwa.
Wierzymy, że każdy może pracować, jeśli znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce – mówi prezeska Spółdzielni DALBA i podkreśla, że, w browarze i należących do browaru pubach, tworzone są miejsca pracy dostępne dla osób z niepełnosprawnościami fizycznymi i psychicznymi, a jednocześnie po prostu serwowane jest tam świetne piwo.
Wyróżnienie w międzynarodowym rankingu Eduniversal dla Wydziału Zarządzania UW
Uczelnia Łazarskiego ogłasza zmiany w Zarządzie
Dyrektorzy polskich szkół na Litwie odwiedzili białostockie liceum
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.