Czy polski przemysł ma plan, jak odejść od węgla?
Jak obecnie wygląda sytuacja w zakładach przemysłowych korzystających z węgla w procesach technologicznych w kontekście transformacji energetycznej? Czy polskie przedsiębiorstwa mają środki na inwestycje pozwalające na odejście od tego paliwa? Firma DUON już po raz drugi przeprowadziła badanie dotyczące znajomości nowych standardów, planowanych zmian oraz wyzwań, jakie stoją przed polskim przemysłem.
Odejście od węgla – tempo wprowadzanych zmian
Firma DUON zajmująca się dystrybucją gazu po raz drugi postanowiła sprawdzić, w jakiej sytuacji są firmy korzystające z węgla jako źródła ciepła. Wraz z Instytutem Keralla Research przeprowadziła badanie dotyczące tego, jakie badane firmy mają obecnie wyzwania, jak postępują zmiany, jakie modernizacje są planowane.
Przeprowadzone badanie wskazuje, że choć czasu jest coraz mniej, to wciąż wiele firm korzystających z węgla i zobowiązanych do jego stopniowego wycofywania nie ma nawet planu, jak wykonać taką zmianę, lub są dopiero na początkowym etapie tego procesu. Łącznie 70 proc. przebadanych firm wszystkie wyzwania ma jeszcze przed sobą.
Poziom zaawansowania zmian w opinii przebadanych firm przedstawia się następująco:
- jesteśmy na początku ścieżki, mamy wyznaczony jedynie cel odejścia od węgla – 38,3 proc.,
- jesteśmy na etapie zbierania danych i planowania – 31,7 proc.,
- mamy już plan i wybranych dostawców – 8,3 proc.,
- obecnie realizujemy plan i wdrażamy zmiany – 21,7 proc.
Niestabilna sytuacja na rynku wstrzymuje połowę respondentów przed inwestowaniem. Z kolei ponad 1/3 za przyczynę podaje brak budżetu na wprowadzanie zmian, a prawie co piąta nie wie jeszcze, na jakie paliwo się zdecydować. Tym, co skutecznie blokuje działania części firm (11,9 proc.), jest również wydłużony proces decyzyjny.
– W porównaniu z wynikami naszego badania z 2021 r., które było robione jeszcze przed wojną w Ukrainie, widzimy, że tempo zmian nieco wyhamowało. Firmy ostrożniej podejmują decyzje dotyczące inwestycji. W poprzedniej edycji badania prawie połowa badanych była bez planu działania, na początku ścieżki zmian lub dopiero na etapie ich planowania. Aktualne dane pokazują, że takich firm jest więcej. Zarówno z badania, jak i z naszych rozmów z klientami widać, że firmy nie spieszą się z podejmowaniem decyzji w tak strategicznym temacie, jak zmiana źródła zasilania. Niepewna sytuacja zmusza przedsiębiorstwa do ostrożnej weryfikacji tego, czy dana inwestycja jest opłacalna – wyjaśnia Łukasz Byczkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w grupie DUON.
Co motywuje firmy do zmian?
Odejście od węgla to zmiana fundamentalna w ocenie badanych. Według większości, choć jest to drogi i czasochłonny proces, to ostatecznie przynosi dwie konkretne korzyści – poprawia znacząco wizerunek firmy (51,1 proc.) i podnosi konkurencyjność na rynku (31,9 proc.).
Prawie połowa badanych (przyznaje, że przepisy oraz perspektywa kar są głównym powodem odejścia od węgla. Z kolei blisko 1/3 od dawna prowadzi proekologiczną politykę w firmie. W opinii co dziesiątego badanego zmiany wynikają z konieczności dostosowania się do rynku. A co piąty respondent przyznaje, że wszystkie te elementy są istotne i wpływają na podjęcie decyzji.
Gaz pierwszym wyborem w procesie odchodzenia od węgla
Jeśli chodzi o wskazywaną alternatywę dla węgla aż 65 proc. firm wymienia gaz ziemny. Paliwo to jest atrakcyjnym i korzystnym rozwiązaniem. Badani podkreślają, że gaz to nie tylko łatwość w obsłudze, ale też czystość w zakładzie produkcyjnym (ze względu na to, że gaz nie pyli). Dodatkowo firmy wskazują na oszczędność miejsca i bezawaryjność wynikającą z tego rozwiązania. Ponad połowa badanych firm przyznaje, że interesowała się kosztami inwestycji i eksploatacji wynikającymi z przejścia na gaz. Gaz jest również paliwem powszechnie branym pod uwagę przy planowaniu przez firmy dekarbonizacji.
– Cieszy nas to, że wiedza respondentów o możliwości wdrożenia gazu jako alternatywy dla węgla jest relatywnie wysoka. Firmy widzą korzyści wynikające z tego rozwiązania. Mają również świadomość tego, że jeśli nie posiadają odpowiedniej infrastruktury, to mogą skorzystać z opcji dostarczenia gazu w zbiornikach – podsumowuje Łukasz Byczkowski.
Informacja o badaniu:
Badanie ilościowe, ogólnopolskie, CATI (wywiad telefoniczny) opracowane przez Instytut Keralla Research na zlecenie DUON Dystrybucja Sp. z o. o. Badanie zostało przeprowadzone na bazie podmiotów ujętych w ewidencji firm zobligowanych do dekarbonizacji. Do badania kwalifikowano wyłącznie podmioty, które w pytaniu wyjściowym potwierdziły, że stosują węgiel, miał, pył węglowy w zakładzie do celów produkcyjnych, grzewczych powyżej 1000 t rocznie. Próba n = 60 firm.

Polityka klimatyczno-energetyczna z ludzką twarzą jest możliwa - konferencja

Farma fotowoltaiczna w Miłkowicach – pierwszy projekt OZE z udziałem Amazon w Polsce – produkuje już energię słoneczną!

BCC: Energetyka, podsumowanie roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.