2024 kolejnym rokiem z rekordową liczbą upadłości konsumenckich
- W I kwartale 2024 r. upadłość konsumencką ogłosiło 5396 osób, podobnie było w tym samym okresie w roku poprzednim (5352) – wynika z danych COIG.
- Rok 2023 był jednak rekordowy pod tym względem – na taki krok zdecydowało się wtedy 21 tys. osób, o 34 proc. więcej niż w roku 2022.
- Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej długi nie znikają. Osoba zadłużona traci natomiast prawa do majątku, z którego spłacani są wierzyciele. O losie przejętych nieruchomości i ruchomości decyduje syndyk.
Od 2020 r. osoby zadłużone łatwiej i szybciej mogą ogłosić upadłość konsumencką. To za sprawą zmian w Prawie upadłościowym, które doprowadziły do usunięcia wymogu udowodnienia przez konsumenta, że nie jest winny swojej niewypłacalności. Jak wynika z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) z roku na rok coraz więcej osób dostrzega w procesie upadłościowym szansę na rozwiązanie problemów z zadłużeniem.
Kolejny rok zmian, kolejny rekord
Jeszcze w 2019 r. liczba upadłości konsumenckich w Polsce nie przekraczała 8 tys. – tak wynika z danych COIG. Rok później, po zmianie przepisów, odnotowano ich już 13 tys. Rekordowy pod tym względem był natomiast 2023 r. – ogłoszono wtedy 21 tys. upadłości konsumenckich. Wpływ na to mogło mieć wiele czynników, m.in. skutki pandemii, podczas której wiele osób straciło pracę czy rosnąca inflacja.
Z danych za I kwartał 2024 r. wynika, że w pierwszych trzech miesiącach roku ogłoszono 5396 upadłości, czyli nieco więcej niż w tym samym okresie rekordowego 2023 r. Najczęściej decydują się na to osoby w wieku 40-49 lat, jednak odnotowuje się również przypadki w grupie 11-29 lat – blisko 7 proc. ogółu.
- Ogłoszenie upadłości konsumenckiej powinno być traktowane jako ostateczność, gdy konsument traci kontrolę nad finansami, długi zdecydowanie przewyższają możliwości spłaty, a trudna sytuacja życiowa uniemożliwia znalezienie innego rozwiązania. Zanim zapadnie decyzja o ogłoszeniu upadłości, warto wypróbować inne opcje poradzenia sobie z narastającym zadłużeniem – mówi Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
Co stanie się po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej?
Po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej długi nie znikają. Sąd ustala plan spłaty wierzycieli - określa, w jakim zakresie oraz czasie trzeba będzie spłacać przeterminowane zobowiązania. Osoba zadłużona traci natomiast prawa do swojego majątku. Jej nieruchomości i wartościowe przedmioty zostają sprzedane na poczet spłaty długów, za co odpowiedzialny jest syndyk. Ma on także możliwość zajęcia części wynagrodzenia osoby zadłużonej i przeznaczenia jej na uregulowanie należności wobec wierzycieli. Umorzenie części zadłużenia następuje w wyjątkowych sytuacjach, więc w większości przypadków długi i tak są spłacane z kieszeni dłużnika, ale bez jego pełnej kontroli.
- Warto także pamiętać, że osoba, która ogłosiła upadłość konsumencką, nie może zaciągać żadnych nowych zobowiązań, brać kredytów, pożyczek czy umów abonamentowych bez zgody sądu – dodaje Marcin Czugan. - Powodem, dla którego konsumenci w trudnej sytuacji finansowej decydują się na ogłoszenie upadłości, jest możliwość zatrzymania wszystkich toczących się w sądzie spraw dotyczących ich długów, a także egzekucji komorniczych i naliczania karnych odsetek. Aby uniknąć tej przykrej ostateczności, warto już na wcześniejszym etapie, podjąć współpracę z wierzycielami czy z firmą windykacyjną, która przejęła dług, aby ustalić szczegóły i plan spłaty zadłużenia.
Ultimo zmienia się w B2 Impact i przedstawia nową strategię rozwoju marki
Play of Battle S.A. pozyskała od inwestorów ponad 3 mln zł
Polacy czytają, ale księgarnie toną w długach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.