Amerykańscy inwestorzy mają coraz większy apetyt na ryzyko
Autor: Łukasz Blichewicz - współzałożyciel i prezes zarządu grupy Assay, ekspert w zakresie rozwoju i finansowania spółek technologicznych.
Większość polskich inwestorów jeszcze nie wie, co to jest SPAC. Jednak prawdopodobnie niedługo ten termin będą znali wszyscy, mówimy bowiem o pomyśle na inwestycje w ciężkich czasach. A czasy dla inwestorów są teraz wyjątkowo ciężkie.
SPAC to skrót od special purpose aquisition company, tłumacząc na polski – celowa spółka akwizycyjna. Jest to spółka, której działalność polega wyłącznie na poszukiwaniu innego przedsiębiorstwa do przejęcia, nie posiadając jeszcze po stronie aktywów praktycznie żadnego majątku. W świecie finansów nie jest to żadna nowość, takie spółki istnieją od co najmniej kilkudziesięciu lat i są tak naprawdę specyficzną formą funduszy inwestycyjnych. Jednak dotąd, z uwagi na szczególnie wysoki poziom ryzyka, jaki muszą podjąć inwestorzy, nie były one szczególnie popularne. Wszystko zmieniło się w ostatnich miesiącach.
W USA inwestorzy przestraszeni rosnącą inflacją i zerowymi stopami procentowymi są gotowi podejmować coraz większe ryzyko, byle tylko uniknąć lokowania swoich środków w nierentownych lokatach bankowych. Nie przeszkadza im nawet to, że nie wiedzą, jaka spółka ma być obiektem przejęcia, ani jaki jest końcowy cel spółki akwizycyjnej. Co więcej, amerykańskie SPACsy, nie mając do tego odpowiednich kompetencji, coraz częściej przejmują przedsiębiorstwa znajdujące się we wstępnej fazie rozwoju, a wtedy ryzyko inwestycyjne staje się jeszcze większe.
Nie można jednak zaprzeczyć, że spółki typu SPAC potrafią bardzo skutecznie wspomagać rozwój startupów. Ich największą zaletą jest to, że powstają od razu w formie spółki publicznej i są notowane na giełdzie. Przejęcie startupu odbywa się w formie fuzji obu przedsiębiorstw, a to oznacza, że przejęty podmiot automatycznie staje się spółką giełdową. Dzięki temu może skuteczniej pozyskiwać fundusze na rozwój.
W Stanach Zjednoczonych regułą jest, że środki uzyskane podczas emisji akcji spółki SPAC są gromadzone na specjalnym koncie i mogą być wykorzystane tylko w celu akwizycji przejmowanego przedsiębiorstwa. W przypadku, gdy w ustalonym czasie nie dojdzie do akwizycji zaaprobowanej przez akcjonariuszy, spółkę należy rozwiązać i zwrócić akcjonariuszom wpłacone przez nich środki.
Obecnie najszerzej komentowanym przykładem firmy rozwijającej się dzięki połączeniu ze SPAC jest Nikola Corporation. Spółka założona w 2014 roku w Salt Lake City przez miliardera Trevora Miltona pracuje głównie nad wprowadzeniem na rynek elektrycznych i wodorowych samochodów ciężarowych. Dzięki połączeniu ze spółką typu SPAC – VectoIQ, od lipca tego roku Nikola Corporation jest notowana na giełdzie NASDAQ. Inwestorzy muszą pokładać ogromne nadzieje w planach firmy, gdyż jest ona warta prawie 10,5 miliarda dolarów mimo tego, że nie sprzedała jeszcze ani jednego samochodu, a jej obroty w pierwszych 6 miesiącach tego roku wyniosły zaledwie 95 tysięcy dolarów. Wartość giełdowa Nikoli to mniej więcej jedna czwarta wartości takich gigantów jak General Motors czy BMW.
Nikola ma jednak sporo kłopotów. Analityczna firma Hindenburg Research zarzuciła jej liczne nadużycia finansowe. Ponadto, podobno, nakręcony w 2018 roku spot pokazujący ciężarówkę Nikola jadącą po pustyni, okazał się manipulacją. Pojazd nie miał napędu i jechał z górki! Raport firmy badawczej pechowo ujrzał światło dzienne zaledwie kilka dni po tym, jak wartość akcji Nikoli eksplodowała po ogłoszeniu umowy o współpracy z General Motors. Aktualnie Nikola jest pod lupą amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, a także Departamentu Sprawiedliwości.
Kłopoty firmy spowodowały ożywioną dyskusję na temat ryzyka, na jakie są narażeni inwestorzy spółek typu SPAC. Bańka internetowa z początku dwudziestego pierwszego wieku na dość długo nauczyła inwestorów, aby nie ufali firmom, które nie posiadają ani udokumentowanych przychodów, ani kompetencji w obszarze rozwoju młodych przedsiębiorstw. Widać wyraźnie, że wielu z nich już tę lekcję zapomniało. Jednak tam, gdzie jest wysokie ryzyko, mogą się pojawić również ogromne stopy zwrotu. Najwięcej zarobią jak zwykle ci, którzy dzięki zbudowanemu doświadczeniu i wypracowanym kompetencjom, będą w stanie najlepiej oszacować podejmowane ryzyko.

Czy warto korzystać z grid tradingu w inwestowaniu?

Po ludzku o PIT-8C

Josip Heit, założyciel GSB Germany w wywiadzie na temat przyszłości branży fintech
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Farmacja

Zbrojeniówka i farmacja kluczowe dla bezpieczeństwa kraju. Polskie firmy walczą o pozycję w obu tych sektorach
Polska gospodarka stoi przed wieloma wyzwaniami – od inflacji i zmian legislacyjnych po dynamiczny rozwój technologii. W tym kontekście kluczową rolę odgrywają przedsiębiorcy, którzy nie tylko napędzają wzrost gospodarczy, ale również inwestują w innowacje, cyfryzację i zrównoważony rozwój. Z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju jednymi z najważniejszych są branże zbrojeniowa i farmaceutyczna.
Konsument
Konsumenci zwracają uwagę na klasę energetyczną sprzętu AGD. To ma wpływ na ich rachunki

Duże AGD ma spory potencjał oszczędności prądu w gospodarstwach domowych i w całym systemie elektroenergetycznym – ocenia APPLiA Polska, związek pracodawców tej branży. Ze względu na postęp technologiczny dziś produkowane urządzenia w najlepszych klasach energetycznych zużywają 10–20 proc. prądu w porównaniu do urządzeń dostępnych 25 lat temu. Do stałego postępu w tym obszarze motywują też wymogi unijne, które z roku na rok się zaostrzają.
Prawo
Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.