Komunikaty PR

Bankructw konsumenckich przybędzie

2021-08-12  |  10:20
Biuro prasowe

8268 upadłości konsumenckich orzekły sądy w I połowie 2021 r. – pokazują dane Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej. 5378 z tych osób w dniu bankructwa było notowanych w Krajowym Rejestrze Długów. Najwięcej z nich, bo 1467, to rodacy w wieku 36-45 lat, najmocniej obciążeni kredytami, pożyczkami i zakupami ratalnymi. Najliczniejsze grono upadłych dłużników mieszka na Śląsku – 1120 osób. Ogłoszenie bankructwa to szansa na nowe życie, jednak nie uwalnia od spłaty zaległości.

Osoby, wobec których sądy ogłosiły upadłość w pierwszych sześciu miesiącach tego roku, mają łącznie 280 mln zł zaległych zobowiązań finansowych. To kwota, którą – według danych KRD – powinny oddać swoim wierzycielom. Zanim doszło do bankructwa, część dłużników już widniała w bazie danych Krajowego Rejestru Długów. Dwanaście miesięcy przed decyzją sądu było w niej wpisanych 4577 osób, sześć miesięcy – 5018, trzy miesiące – 5206, a w dniu ogłoszenia bankructwa 5378. Widać więc, że problem narastał.

 

Upadłości i zaległości przybierają na sile

Kiedy w 2015 r. weszły w życie przepisy zmieniające ustawę Prawo upadłościowe i naprawcze dotyczące upadłości konsumenckiej, liczba takich bankructw wynosiła nieco ponad 2000 rocznie. Od tego czasu systematycznie rośnie.

- Wielu dłużników wierzy, że ogłoszenie upadłości konsumenckiej uwolni ich od spłaty zobowiązań. To prawda, trzeba jednak pamiętać, że jest to drastyczne rozwiązanie, które pozbawia dłużnika majątku, w tym także domu lub mieszkania. Upadłość ma na celu przede wszystkim spłatę zaległości wobec wierzycieli. Bankructwo można ogłosić w sytuacji, kiedy wartość długu przekracza wartość majątku i dłużnik nie jest w stanie go spłacić. Zawsze jednak o tym decyduje sąd – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

Męska sprawa

Wśród dłużników, którzy zbankrutowali w I połowie tego roku, widać niewielką przewagę mężczyzn – było ich 2850. Kobiet – 2528. Ale patrząc przez pryzmat kwoty, jaka ich obciąża, dysproporcja jest znacznie większa. Zaległości panów wynoszą 177 mln zł, a pań 103 mln zł.

Zapaść finansowa najmocniej dotyka Polaków w wieku 36-45 lat, którzy w momencie ogłoszenia upadłości mieli prawie 86 mln zł zaległości. Tuż za nimi są osoby pomiędzy 46. a 55. rokiem życia – ich konto obciąża 69 mln zł długu, a następna grupa 56-65 lat, której wierzyciele stracili 58 mln zł.

Większość zadłużonych bankrutów, bo 4417, mieszka w mieście. Osoby te nie spłaciły 228 mln zł. Z kolei mieszkańcy wsi, których w KRD figuruje 847, mają 44 mln zł zaległości. Najliczniejsze grono upadłych dłużników to osoby z miast powyżej 300 tys. mieszkańców – 1165, które nie zapłaciły prawie 66 mln zł.

 

Do wierzycieli powinno trafić łącznie 280 mln zł, z czego najwięcej, bo 125 mln zł, przypada na firmy windykacyjne i fundusze sekurytyzacyjne. Następne w kolejce po pieniądze są banki, mające do odzyskania ponad 114 mln zł, oraz firmy pożyczkowe i SKOK-i z sumą blisko 25,5 mln zł, jak również operatorzy komórkowi oraz dostawcy Internetu i telewizji - ponad 2 mln zł. Znaczną kwotę 3,2 mln zł stanowią niezapłacone alimenty.

 

Upadłość – trudna decyzja

Do ubiegłego roku nie każdy mógł zdecydować się na upadłość konsumencką. Wykluczone były osoby, których niewypłacalność była skutkiem celowych działań lub rażącego niedbalstwa. Jednak w marcu 2020 r. przepisy się zmieniły, gdyż wprowadzono tzw. konsumenckie uproszczone postępowanie upadłościowe.

Obecnie bankructwo może ogłosić konsument, który przyczynił się do powstania swoich długów, a także osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą. Poluzowanie kryteriów widać w sądowych statystykach – w minionym roku upadłość ogłosiło 13 tys. osób, prawie dwa razy więcej niż w poprzednim. Jeśli ta dynamika się utrzyma, eksperci prognozują 20 tys. bankructw w 2021 r.

Według znowelizowanego prawa sąd zbada przyczynę niewypłacalności dopiero po ogłoszeniu upadłości. Podejmie wtedy decyzję o ewentualnej odmowie oddłużenia. Jednak może do tego dojść tylko wtedy, gdy dłużnik działał celowo, aby roztrwonić majątek, czyli ze złej woli i celowego pokrzywdzenia wierzycieli, np. biorąc kredyt na luksusowy samochód, którego z góry wiadomo, że nie będzie w stanie spłacić.

Dotąd na rozliczenie się z wierzycielami dłużnik miał 3 lata, teraz 7 lat. Nie zmieniła się jednak zasada, że pewne zobowiązania nie mogą być umorzone w ogóle. Należą do nich alimenty czy naprawienie szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia.

- Ogłoszenie bankructwa powinno być jednak ostatecznością. Dlatego kiedy zaczynamy mieć problemy z utrzymaniem płynności finansowej, trzeba reagować. Jeśli jesteśmy już na granicy wypłacalności, nie pożyczajmy dalszych kwot, bo to pogłębi problem. Najlepiej zawczasu porozumieć się z wierzycielem lub firmą windykacyjną, która jest w stanie ułożyć plan spłat, tak aby dłużnik wyszedł na prostą. Negocjatorzy mają duże doświadczenie i potrafią pomóc odzyskać równowagę finansową, ale nie można z tym czekać na ostatnią chwilę. Potrzebna jest wola i dyscyplina dłużnika – podkreśla Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Najwięcej zaległości pozostawili po sobie konsumenci na Śląsku - 48,2 mln zł. W województwie mazowieckim jest to kwota 45,3 mln zł, a w Wielkopolsce 28,4 mln zł. Na przeciwnym biegunie, czyli z najniższą kwotą zobowiązań, są dłużnicy-bankruci z Lubelszczyzny, których wierzyciele stracili 5 mln zł. Dalej mieszkańcy województwa lubuskiego, którzy mają 5,2 mln zł zaległości i z Podlasia z sumą zobowiązań 5,3 mln zł.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse 5 rad dla przedsiębiorców na 2025 r. od lidera finansowania pozabankowego Biuro prasowe
2024-12-31 | 11:00

5 rad dla przedsiębiorców na 2025 r. od lidera finansowania pozabankowego

fot. IBI Polska Rok 2024 przyniósł przedsiębiorcom wyzwania związane z wysokimi stopami procentowymi i trudniejszym dostępem do kredytów bankowych. W takich warunkach
Finanse Ubezpieczenia na życie jako inwestycja w pracowników
2024-12-29 | 18:00

Ubezpieczenia na życie jako inwestycja w pracowników

Jednym z najbardziej wartościowych świadczeń pozapłacowych jest ubezpieczenie na życie, które nie tylko wspiera zatrudnionych w trudnych chwilach, ale także buduje wizerunek
Finanse Internetowy Fundusz Leasingowy S.A. wyemitował obligacje na kwotę 6 mln złotych
2024-12-27 | 17:00

Internetowy Fundusz Leasingowy S.A. wyemitował obligacje na kwotę 6 mln złotych

Obligacje korporacyjne wyemitowane przez Internetowy Fundusz Leasingowy S.A. zadebiutowały na rynku Catalyst 29 listopada. Papiery dłużne o wartości 6 mln złotych stanowią pierwszy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE

Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.

Prawo

Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna

Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.

Konsument

Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania

Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.