Branża windykacyjna winduje rynek pocztowy
Good One PR
ul. Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
michal.zebik|goodonepr.pl| |michal.zebik|goodonepr.pl
796 996 253
www.goodonepr.pl
Dane Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce mówią, że w II kwartale 2021 roku wartość nominalna wierzytelności obsługiwanych przez jego członków wyniosła 137,6 mld zł[1]. Swój udział mają w niej wierzytelności sektora finansowego, przedsiębiorstw oraz konsumentów. Ich liczba sięga setek tysięcy sztuk, co dla firm windykacyjnych oznacza bardzo wysoką liczbę spraw do monitowania. Kontakt z dłużnikami często prowadzony jest w formie korespondencji listowej, co sprawia, że branża windykacyjna jest dziś jednym z największych nadawców, wpływając na kształt całego rynku pocztowego.
„Raport o stanie rynku pocztowego” publikowany Urząd Komunikacji Elektronicznej podaje, że w roku 2020 operatorzy pocztowi zrealizowali ponad 1 mld przesyłek listowych i była to najliczniej realizowana usługa pocztowa. Tradycyjna korespondencja papierowa, choć coraz częściej wypierana przez komunikację elektroniczną, wciąż ma kluczowe znaczenie dla wielu obszarów gospodarki. Jednym z nich jest branża windykacyjna, dla której pocztowa forma monitowania należy do podstawowych narzędzi postępowania polubownego i sądowego.
– Drukowana korespondencja listowa regularnie stosowana jest przez organy administracji publicznej, nadawców reklamowych czy operatorów sieci komórkowych i telewizji kablowych, ale nade wszystko sektor finansowy. W strukturze sprzedaży Speedmail branża finansowa obejmująca banki, firmy ubezpieczeniowe oraz windykacyjne zajmuje pierwsze miejsce i odpowiada za blisko 29 proc. liczby naszych zleceń, z czego jedna trzecia to nadania branży windykacyjnej – mówi Janusz Konopka, Prezes Zarządu Speedmail, największego w Polsce niezależnego operatora pocztowego.
Skala wierzytelności to setki tysięcy sztuk i miliardy złotych
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że po I kwartale 2021 roku liczba niesolidnych dłużników w Polsce wynosiła 2,74 mln osób[2]. Jak zauważa ZPF, w strukturze polskiego rynku dominującą rolę odgrywają wierzytelności konsumenckie. Pod koniec 2019 stanowiły one 81,5 proc. wierzytelności czynnych, podczas gdy korporacyjne 18,5 proc[3]. Branża zarządzania wierzytelnościami ma dziś ręce pełne pracy. Skalę działań firm windykacyjnych można pojąć, przyglądając się choćby dwóm grupom ich klientów: bankom oraz instytucjom pożyczkowym. W połowie 2020 roku w imieniu banków podmioty windykacyjne obsługiwały 180 tys. sztuk wierzytelności o wartości 2,2 mld zł. W imieniu instytucji pożyczkowych było to 300 tys. sztuk o wartości 1,2 mld zł[4].
– Ciężko dokładnie określić jaka jest skala wierzytelności na rynku komunikacji miejskiej i kolejowej, gdyż nikt nie prowadzi takich badań. Jeżeli chodzi o naszą spółkę to przez cały czas utrzymujemy poziom ok. 500 tys. czynnych spraw kupionych i ok. 250 tys. na zlecenie, ale ogólna skala na pewno jest większa – mówi Krzysztof Laba, wiceprezes spółki Statima, która obsługuje ponad 75 proc. wierzytelności komunikacyjnych. – Rynek windykacyjny stale się rozwija, a do obsługi coraz większej liczby spraw wykorzystywane są nowoczesne technologie, takie jak voice boty czy algorytmy ustalające ilość monitów i terminy ich wysyłania. Największą skuteczność przy ściąganiu długów ma oczywiście osobista rozmowa, ale zaraz za nią znajduje się komunikacja drogą pocztową – dodaje.
Papier wzbudza zaufanie i poprawia skuteczność
Postępowanie windykacyjne można podzielić na dwie podstawowe fazy. Pierwsza z nich zakłada procedurę polubownego rozwiązania sprawy. Jej celem jest nawiązanie dialogu z dłużnikiem i jego monitowanie, które ma doprowadzić do spłaty należności. Służy temu, zarówno kontakt zdalny za pośrednictwem telefonu lub korespondencji listowej, jak i osobiste spotkania. Jeżeli działania te nie przyniosą skutku, rozpoczyna się etap windykacji prawnej, który obejmuje postępowanie sądowe, mogące zakończyć się komorniczą egzekucją długu. W obu przypadkach między wierzycielem a dłużnikiem prowadzona jest regularna korespondencja, która nadaje sprawie formalnego wymiaru i stanowi dokumentację procesową.
– W przypadku postępowania windykacyjnego, papierowa korespondencja zdecydowanie potwierdza swoją wartość. Listowne monity podnoszą wiarygodność wysyłającego i nadają sprawie większą wagę. Co więcej, drukowana forma sprawia, że wysłany list nabiera mocy dokumentu, który może być wykorzystany w dalszym postępowaniu. Wiarygodność i skuteczność tej formy doręczeń doceniają nie tylko firmy zajmujące się zarządzaniem należnościami. Z korespondencji tego typu równie chętnie korzystają firmy pożyczkowe, ubezpieczeniowe czy banki, dla których dodatkowym atutem jest bezpieczeństwo i poufność – dodaje Janusz Konopka, Prezes Zarządu Speedmail.
W lutym 2020 roku Sejm znowelizował Kodeks postępowania cywilnego, a wraz z nim przepis mówiący o tym, że list polecony zawierający pismo procesowe, po dwukrotnym awizowaniu zostaje uznany za doręczony. Teraz, po nieudanej dwukrotnie próbie doręczenia, nadawca będzie miał obowiązek ustalenia nowego adresu pozwanego i doręczenia odpisu pisma za pośrednictwem komornika sądowego. To w teorii może oznaczać jeszcze więcej przesyłek związanym z procesem windykacji.
[1] https://zpf.pl/badania-i-publikacje/raporty-cykliczne/wielkosc-polskiego-rynku-wierzytelnosci/
[2] BIG InfoMonitor, InfoDług, „Indeks Zaległych Płatności Polaków” - czerwiec 2021
[3] ZPF, „Znaczenie rynku zarządzania wierzytelnościami dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego”, wersja skrócona raportu, Gdańsk 2020
[4] tamże

Pożyczki online dla Polaków mieszkających za granicą – kto może je dostać i na jakich warunkach?

Nie tylko dla gigantów. Jak zarządzanie emisjami pomaga MŚP sięgać po zielone finansowanie

Jak zapewnić bezpieczne transakcje w swoim sklepie online?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek propozycję ceł na import z USA o wartości 72 mld euro, co ma być odpowiedzią na nałożenie 30-proc. stawek na import z UE zapowiedziane przez Amerykanów w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele KE wciąż widzą jednak potencjał kontynuowania negocjacji. Zdaniem europosła Michała Koboski brak porozumienia lub uzgodnienie stawek wyższych niż 10-proc. nie tylko zaszkodzi obydwu stronom, ale i osłabi ich pozycję na arenie międzynarodowej.
Handel
Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.