Komunikaty PR

Cyfrowi dłużnicy zalegają 127 mln zł

2020-05-04  |  08:42
Biuro prasowe

Koronawirus przeniósł nas ze świata analogowego w świat cyfrowy. Telekonferencje, e-usługi, zakupy w sieci, to wszystko sprawia, że niemal nie wychodzimy z Internetu. Wydawać by się mogło, że branża IT zaciera ręce, tymczasem ma spory problem. Co prawda wraz z rosnącą liczbą zleceń maleje dług wobec branży, ale firmy świadczące usługi IT zadłużają się coraz bardziej. Jak wynika z bazy danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, sektor IT ma do odzyskania od swoich dłużników prawie 127 mln zł, a do oddania wierzycielom 192,6 mln zł.

W czasie pandemii wielu przedsiębiorców oddelegowało część zatrudnionych do pracy zdalnej. Rozwiązania informatyczne do komunikacji z innymi mają teraz swój czas. Zamknięcie galerii handlowych sprawiło, że handel przeniósł się do Internetu. Podobnie jest z usługami, np. firmy windykacyjne odnotowują wzrost zleceń online. Wydawałoby się, że dla firm informatycznych nastąpiła dobra passa. Wraz ze wzrostem zamówień na e-usługi spada liczba dłużników wobec firm z tego sektora. Jeszcze dwa lata temu zadłużenie wobec tego sektora wynosiło 125 mln zł. W zeszłym roku wzrosło do 132 mln zł. W 2020 r. widać ponowny spadek zadłużenia. Zaledwie w kilka miesięcy ubyło firm zalegających z płatnościami za usługi IT.

- Rosnące zapotrzebowanie na usługi IT przy niezmieniającej się podaży sprawia, że dla wielu dłużników uregulowanie faktur wobec ich dostawców staje się priorytetem. Brak płatności może skończyć się odcięciem dostaw, a w dzisiejszej rzeczywistości może mieć to poważne konsekwencje dla zleceniodawcy.  Z płatnościami za usługi informatyczne zalega jeszcze 143 tysiące dłużników na kwotę prawie 127 mln zł, ale to zadłużenie maleje. Średnie zadłużenie dłużnika informatycznego wynosi 2 546 zł. Najwięcej do odzyskania, bo aż 95 mln zł, mają do odzyskania firmy hostingowe – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Duże firmy małym problemem

Choć istnieje powszechne przekonanie, że informatyki potrzebuje każda firma, to z BIG Data, sztucznej inteligencji, robotyki, automatyzacji czy cyberbezpieczeństa najczęściej korzystają: farmacja, medycyna, finanse, ubezpieczenia, energetyka, telekomunikacja czy bankowość – w szczególności duże firmy.

- One częściej potrzebują zinformatyzowanych rozwiązań niż te mniejsze. To głównie w dużych przedsiębiorstwach zatrudnieni są oddelegowani do pracy zdalnej, do czego potrzebują dostosowanych systemów. W tych firmach potrzebne są także dodatkowe zabezpieczenia informatyczne, serwery czy programy do  prowadzenia sprzedaży bądź zarządzania danymi. Stąd też większe potrzeby tych firm na usługi oferowane przez branżę IT – zauważa Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.

Mają hossę, a nie płacą

Firmy działające w branży także mają swoje problemy finansowe. Obecnie w bazie danych Krajowego Rejestru Długów widnieje ponad 21 tys. firm świadczących usługi IT, które mają do oddania swoim wierzycielom ponad 192 mln zł. Średni dług przypadający ja jednego dłużnika to ponad 38 tys. zł. Najwięcej, bo prawie 117 mln zł mają do oddania firmy zajmujące się oprogramowaniem.

- Nie jest to jeszcze efekt koronawirusa. Z naszych danych wynika, że w październiku zeszłego roku zadłużenie tych firm wynosiło lekko ponad 110 mln zł. Od tego czasu obserwujemy wyraźny jego wzrost. W grudniu zwiększyło się do prawie 170 mln zł. Tylko w pierwszym kwartale 2020 r. wzrosło do 192 mln zł.  Nie ma wątpliwości, że przebywający w domach ludzie znacznie częściej teraz korzystają z dóbr nowoczesnych technologii i pracy zdalnej, ale rzeczywisty wpływ pandemii na branżę IT będziemy mogli zaobserwować za miesiąc lub dwa. Nie mniej jednak już widać, że brak płatności ze strony klientów odbija się negatywnie na firmach działających w sektorze IT– wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. 

Małe firmy w dużych tarapatach.

Rosnące od października zadłużenie firm z sektora IT wynika głównie z rosnących długów wobec trzech branż. Najwyższy wzrost długów, o 50 mln zł, widać wobec firm dostarczających sprzęt infortmatyczny. Drugi wysoki wzrost w tym okresie wynika z braku zapłaty za zobowiązania wobec sektora finansowego, głównie wobec banków, gdzie od października zaobserwowano wzrost długów branży IT o 22,3 mln zł. Trzecią grupą, w której widać wyraźny wzrost zobowiązań sektora IT (o 7,5 mln zł) są operatorzy telekomunikacyjni i dostawcy Internetu.

Najwięcej do oddania, bo aż 141,5 mln zł. mają jednoosobowe działalności gospodarcze zajmujące się usługami IT. Takich dłużników jest w bazie danych KRD ponad 3,5 tys. i mają do oddania prawie 14 tys. zobowiązań. Średnie zadłużenie jednej małej firmy informatycznej to ponad 40 tys. zł.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe Biuro prasowe
2025-06-11 | 17:00

Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe

- Wkrótce będziemy omawiać 13 pakiet deregulacyjny. Mamy już 350 propozycji zmian w przepisach, z tego 150 skierowanych do realizacji. Obecna deregulacja poprawiła atmosferę
Finanse Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD
2025-06-11 | 13:40

Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD

Wraz z rosnącą popularnością inwestowania na rynkach finansowych, zwiększa się liczba osób lokujących kapitał w kontrakty na różnicę (CFD). Nic w tym
Finanse Pożyczka na spłatę chwilówek
2025-06-09 | 11:30

Pożyczka na spłatę chwilówek - czy to dobre rozwiązanie dla Ciebie?

Chwilówki są szybkie, łatwe do zdobycia i często reklamowane jako sposób na drobne, pilne wydatki. Kiedy jednak zaczyna się brać jedną po drugiej, w bardzo prosty

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.