Czy obecny skok inflacji jest jednorazowy?
• W lipcu odnotowano skokowy wzrost inflacji do poziomu 4,2 proc. To niemal o 2 pkt proc. więcej niż zakładały rządowe plany.
• Największe skoki cen w ostatnim półroczu zanotowano w edukacji, budownictwie, handlu i sektorze HoReCa. Podwyżki omijają na razie transport czy łączność.
• Ceny rok do roku wzrastały najbardziej w edukacji (9,0 proc.), w przypadku restauracji i hoteli (7,7 proc.) oraz kategorii innych towarów i usług (4,3 proc.). W przypadku produkcji budowlano-montażowej, w porównaniu z lipcem 2023 r. ceny wzrosły o 6 proc.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja CPI (czyli indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych) była o 4,2 pkt proc. wyższa w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. To istotny wzrost także względem czerwca br., gdy wskaźnik ten wynosił 2,6 proc. To także dużo więcej niż zakłada cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego, który wyznaczono na poziomie 2,5 proc.
Kto najbardziej boi się inflacji
Ekonomiści wskazują, że ten skokowy wzrost inflacji spowodowany jest przede wszystkim przez tzw. odmrożenie cen energii, czyli podwyżki cen gazu i prądu. One bezpośrednio oddziałują na niemal wszystkie sektory naszej działalności, a tym samym prowadzą do wzrostu kosztów prowadzenia firm oraz rosnących cen.
- Obserwujący sytuację na rynku liczyli się z takim ryzykiem. Rosnące ceny energii to kłopot dla niemal każdego biznesu. Obecny wzrost nie musi jednak przerodzić się w trend. Niemniej nie wolno go lekceważyć, gdyż już dziś napływają informacje z banku centralnego, że w kolejnych miesiącach wskaźnik inflacji może jeszcze rosnąć i ostatecznie sięgnąć nawet poziomu 6 proc. Przedsiębiorcy działający w energochłonnych branżach takich jak wytwórstwo przemysłowe czy obróbka metali, branża chemiczna już powinni akumulować środki na złagodzenie wyższych kosztów energii – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, członek zarządu eFaktor.
To w tych sektorach ceny szybują w górę
Przy dotychczas zachowywanym celu inflacyjnym ceny rok do roku wzrastały najbardziej w edukacji (9,0 proc.), w przypadku restauracji i hoteli (7,7 proc.) oraz kategorii innych towarów i usług (4,3 proc.). Najbardziej zauważalny skok w sektorze edukacyjnym wynika z rosnących kosztów prowadzenia placówek oświatowych i szkolnictwa wyższego. Z kolei wzrost cen w gastronomii i hotelarstwie jest odzwierciedleniem turbulencji, jakie sektor w dalszym ciągu przeżywa po okresie pandemicznych ograniczeń. Lato to dla branży wysoki sezon, kiedy musi zebrać zyski z wcześniejszych inwestycji np. w miejsca noclegowe czy infrastrukturę do przygotowywania żywności.
Jak wynika z najnowszych danych GUS, wzrost cen na podobnym poziomie odnotowano w produkcji budowlano-montażowej, gdzie w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku wzrosły one o 6 proc. Nieco lepiej te podwyżki wyglądają w sektorach takich jak zdrowie (2,8 proc.) łączność (2, proc.) czy transport – 2,2 (proc.).
- Oznacza to, że na podwyżki wynikające bezpośrednio z obecnych czynników inflacyjnych przyjdzie nam jeszcze jakiś czas poczekać. Być może część przedsiębiorców już wcześniej wzięła pod uwagę nadchodzące rosnące koszty i zapobiegliwie wkalkulowała je sobie, dlatego też te kolejne wzrosty nie muszą być wyjątkowo dotkliwe. Niemniej jednak poziom inflacji w kolejnych miesiącach jest czynnikiem ryzyka dla wielu biznesów – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak z eFaktor.
Ekonomiści uspokajają – zaradni przygotowują się
Specjaliści uspokajają, że koszty prowadzenia biznesu w kontekście inflacji w nadchodzących miesiącach nie powinny wyraźnie się pogorszyć. "W dalszej części roku inflacja będzie względnie stabilna poruszając się w przedziale między 4 proc. a 4,5 proc. Na koniec roku inflacja według naszych prognoz wyniesie 4,5 proc.” – możemy m.in. przeczytać w raporcie Banku Pekao. Inni eksperci prognozują większy wzrost nawet do 6 proc.
- Z doświadczenia wiemy, że sytuacja na rynku jest bardzo dynamiczna. Wpływ na nią mają nie tylko czynniki wewnętrzne jak ustalenia banku centralnego, ale również zewnętrzne. Zagraniczne konflikty wpływające np. na ceny ropy oraz destabilizację na rynkach światowych, również wpływają i na naszą gospodarkę. Ewentualne zerwane łańcuchy powiązań biznesowych odbijają się zarówno na tych dużych, jak i mniejszych firmach. Dlatego pomimo optymistycznych prognoz, warto już dziś zadbać o zabezpieczenie jak największej ilości aktywów, które pozwalają na swobodne funkcjonowanie firmy w zmiennych i nieprzewidywalnych warunkach – doradza ekspertka z eFaktor.

Jak zwiększyć szanse na otrzymanie pożyczki bez BIK?

Raport Bitget Wallet ujawnia, że gry i podróże to główne obszary w których płacimy kryptowalutami

Pożyczki online dla Polaków mieszkających za granicą – kto może je dostać i na jakich warunkach?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.