Czy waluty to patent na inflację?
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Złoty pikuje, inflacja rośnie. Wiele osób zastanawia się, jak zabezpieczyć swój kapitał, żeby go nie pożarła. Czy sposobem na ochronę oszczędności może być przewalutowanie?
W stosunku do euro złoty notuje minima niewidziane od 12 lat. Frank szwajcarski nie był tak drogi od 6 lat. Wartość naszej waluty obniżają nie najlepsze nastroje w światowej gospodarce. W sytuacji niepewności pojawia się tendencja do szukania oparcia w tzw. walutach głównych, uznawanych za najbezpieczniejsze, a złoty do tej elity nie należy. Podobnie jak polska giełda w porównaniu do indeksów amerykańskich czy niemieckich. To czynniki globalne. Lokalny też jest istotny: stosunkowo niskie stopy procentowe nie zachęcają do lokowania w złotym kapitału.
Inflacja spowodowała, że lokaty bankowe stały się rażąco nieopłacalne. Na inwestowanie na giełdach nie każdy się decyduje, z kolei do inwestycji w nieruchomości potrzebny jest relatywnie duży kapitał. Wiele osób próbuje jednak znaleźć dla swoich oszczędności bezpieczną przystań w postaci głównych walut, do których należą amerykański dolar, euro, frank szwajcarski, funt brytyjski i japoński jen.
– Zawsze obserwujemy większe zainteresowanie wymianą złotego na inne waluty w momencie, gdy złoty się osłabia. Gdy się wzmacnia, zainteresowanie jest wyraźnie mniejsze. To wskazuje, że wiele osób szuka na rynku walutowym bezpieczeństwa. Teraz dodatkowym impulsem są duże różnice kursowe – mówi Jakub Balcerzak, doradca biznesowy Amronet.pl, innowacyjnej platformy walutowej. Dodajmy, że nie jest to typowy kantor. System anonimowo łączy użytkowników z najlepszymi ofertami innych użytkowników.
Dolar się waha, ale jest w cenie
Kiedyś zakopywało się dolary w słoiku. Teraz może do takich sposobów nikt się nie ucieka, ale nie zmieniło się to, że amerykańska waluta nadal kojarzy się ze stabilnością i przewidywalnością.
– Dzieje się tak pomimo tego, że w ostatnim czasie akurat ta waluta ma spore wahania: np. z 3,84 zł w ubiegłym miesiącu jej kurs wzrósł na 4,20 zł. To jest duży skok. Euro nie notuje tak dużych wahań, czyli pod tym względem jest mniej ryzykowne. Jednak obserwujemy, że to właśnie dolar w przekonaniu wielu klientów jest najbezpieczniejszy – mówi Jakub Balcerzak.
Z drugiej strony, 60-70% wymian w tym kantorze to euro. Wynika to jednak z faktu, że dokonują ich m.in. firmy, które w tej walucie rozliczają się z kontrahentami z zagranicy. Importerzy kupowali ostatnio dużo euro po to, by zminimalizować straty. Podobnie frankowicze: im szybciej udało im się nabyć szwajcarską walutę, w tym lepszej są teraz sytuacji.
Gra to zawsze ryzyko
Gdy wykresy kursów walut przypominają kolejkę górską, pojawia się też pokusa, by na tym zarobić. Tym bardziej, że chodzi tu o prostą wymianę – pod względem technicznym jest to łatwe, na pewno łatwiejsze niż np. inwestowanie na giełdzie.
– Nawet jeśli zakup lub sprzedaż dolarów czy euro jest prostą i szybką transakcją, to trzeba pamiętać, że kursy walut zawsze są trudno przewidywalne. Jedna decyzja, np. Fedu, może wszystko zmienić, z dnia na dzień. Dlatego gra na różnice kursowe zawsze pozostaje obarczona dużym ryzykiem. Poza tym, każdy odpowiedzialny ekspert powie, że najlepiej jest dywersyfikować swój portfel inwestycyjny – podsumowuje Jakub Balcerzak.
Bardzo trudno dziś prognozować, czy i jak długo utrzyma się wysoki poziom inflacji. Nie wiadomo też, czy i jakich podwyżek stóp procentowych w Polsce można się spodziewać, a nowy wariant koronawirusa zwiększa tylko niepewność na światowych rynkach. W tej sytuacji, waluty główne nie stanowią gwarancji, ale dają szansę na zminimalizowanie strat, a w wariancie optymistycznym również na zarobek. Choć w praktyce może być on tylko nominalny – bo wartość np. euro może rosnąć odpowiednio do dynamiki inflacji, to i tak można się wtedy pocieszać, że przynajmniej naszych oszczędności nie pożarła.
O Amronet.pl
Amronet.pl to platforma łącząca w innowacyjny sposób kantor internetowy i serwis społecznościowej wymiany walut w jednym miejscu. Dzięki takiemu rozwiązaniu jej klienci mogą zdecydować się zarówno na wymianę po kursie ustalanym przez portal, jak i na transakcje między użytkownikami. Amronet.pl posiada wszystkie cechy, które są cenione na rynku finansowym – czyli bezpieczeństwo i szybkość działania, a co najważniejsze ma wpływ na dużą oszczędność pieniędzy. Amronet jest częścią grupy Payholding International Sp. z o.o. wiodącej firmy w systemie kantorowym oraz innowatora technologii systemów giełdowych do obsługi wszelkiego rodzaju transakcji, funkcjonującej od 2013 roku. To pierwsza technologiczna firma w Polsce, która stworzyła aż 3 kantory do internetowej wymiany walut.
Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń
Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.
Handel
Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.