Jak ratować przedsiębiorstwo w przypadku utraty płynności?
Ilość przedsiębiorstw, jakie aktualnie balansują na granicy wypłacalności nie jest dokładnie znana. Jednak całe branże gospodarki są pozbawione możliwości osiągania dochodów a pomoc rządowa rzadko jest wystarczająca dla zapewnienia wypłacalności. Oznacza to, że umiejętność podejmowania właściwych decyzji w przypadku utraty płynności może być jedną z najważniejszych cech, jakie powinien posiadać współczesny menedżer.
Przede wszystkim, w przypadku utraty równowagi finansowej przedsiębiorca powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nie tylko wierzyciel ma do dyspozycji środki prawne chroniące jego interesy. Również dłużnik może sięgać po liczne rozwiązania ułatwiające działania naprawcze.
W zdecydowanej większości sytuacji, najlepsze ramy prawne dla porozumienia z wierzycielami stanowi postępowanie restrukturyzacyjne. Szczególnie użyteczną formą może być wprowadzone w czerwcu 2020 roku na mocy przepisów tarcz antykryzysowych „uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu”. W tym przypadku otwarcie postępowania i objęcie dłużnika ochroną odbywa się bez udziału sądu. Kluczowy jest moment ukazania się obwieszczenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, które dłużnik publikuje po zawarciu umowy z licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym.
Po otwarciu postępowania, dłużnik wraz z doradcą restrukturyzacyjnym przygotowują propozycję układu. Określa ona sposób, w jaki dłużnik planuje regulować swoje zobowiązania. Z danych statystycznych wynika, że prawie wszystkie zatwierdzone postępowania restrukturyzacyjne kończą się umorzeniem odsetek karnych, z kolei główna część zobowiązania może być rozłożona na raty możliwe do spłaty.
Przyjęcie propozycji układowej wymaga ponad połowy głosów wierzycieli posiadających 2/3 sumy wierzytelności. W przypadku gdy propozycja układowa zostanie przyjęta, dłużnik składa do sądu wniosek o zatwierdzenie układu. Postępowanie ulega umorzeniu z mocy prawa w przypadku gdy wniosek o zatwierdzenie układu nie wpłynie do sądu w ciągu 4 miesięcy od dnia ukazania się ogłoszenia w MSiG.
Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego to nie tylko możliwość osiągnięcia porozumienia z wierzycielami. W czasie postępowania dłużnik nie musi a nawet nie może regulować zobowiązań objętych układem. Daje to możliwość uporządkowania sytuacji finansowej oraz uspokojenia sytuacji w firmie. Przedsiębiorca powinien wykorzystać ten czas dla takich działań jak pozyskanie nowych klientów, uporządkowanie i ograniczenie kosztów operacyjnych czy pozyskanie inwestora zewnętrznego.
Należy też wspomnieć o tym, że w sierpniu 2020 roku weszła w życie „Ustawa o pomocy publicznej w celu ratowania lub restrukturyzacji przedsiębiorców”. Jest to pierwsze rozwiązanie, które umożliwia uzyskanie pomocy publicznej przez przedsiębiorstwa będące w okresie restrukturyzacji. Jest ono elementem rządowego programu „Polityka nowej szansy”.
Zgodnie z ustawą przedsiębiorca może uzyskać trzy rodzaje pomocy: na ratowanie – w okresie prowadzenia działań nad opracowaniem planu restrukturyzacji; tymczasowe wsparcie restrukturyzacyjne - czyli pomoc w okresie wdrażania planu restrukturyzacji oraz pomoc na restrukturyzację - umożliwiającą przywrócenie długoterminowej zdolności konkurowania na rynku. Zgodnie z ustawą, do roku 2029 roczny limit wydatków budżetowych na realizację działań przewidzianych ustawą wynosi 120 milionów złotych.
W praktyce, jednym z najważniejszych problemów jest zwlekanie przez przedsiębiorców z rozpoczęciem procesu restrukturyzacji. Szansa na zatwierdzenie i realizację układu jest największa, gdy działania są podjęte odpowiednio wcześnie, gdy przedsiębiorstwo jest jeszcze w sytuacji umożliwiającej powrót do równowagi finansowej i biznesowej. Przedsiębiorcy powinni pamiętać, że od samej procedury układowej dużo ważniejsze są realne działania naprawcze, czyli zwiększenie przychodów i optymalizacja kosztów.
Autor: Mariusz Grajda, partner zarządzający w firmie doradczej MGW CCG, specjalista w zakresie restrukturyzacji przedsiębiorstw.
Nieznaczny spadek obrotów w faktoringu
Członkowie Zarządu Toyota Bank Polska S.A. wyróżnieni medalami Prezydenta RP
Toyota Bank podwyższa oprocentowanie Lokaty Plus na okres 6 i 9 miesięcy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Finanse
72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.