Polski dom aukcyjny na 8 pozycji w Europie i 13 pozycji na świecie.
Po raz pierwszy polski dom aukcyjny znalazł się na 8 miejscu wśród największych domów aukcyjnych w Europie i aż na 13 miejscu wśród domów aukcyjnych na świecie. Całkowity obrót polskiego rynku sztuki wyniósł w 2020 roku rekordowe ponad 380 mln. Był blisko 30 procent wyższy niż w roku ubiegłym. Zeszły rok to również najbardziej spektakularne aukcyjne rekordy. Za ponad 7,3 mln zł sprzedano dzieło „M22” Wojciecha Fangora, który stał się najdroższym obrazem w Polsce.
Rynek sztuki jak żaden inny okazał się odporny na kryzys związany z pandemią, a inwestycja w dzieła sztuki była postrzegana jako bezpieczna lokata kapitału. Rok 2020 dla polskiego rynku sztuki był rekordowy. Po raz pierwszy obroty na rynku wyniosły ponad 380 mln zł. W roku 2019 było to 295 mln zł. Liderem pozostał dom aukcyjny DESA Unicum, który wygenerował 51,6% obrotu aukcyjnego na polskim rynku sztuki (196,3 mln zł). Drugie miejsce zajmuje Polswiss Art z wynikiem 18,3% (69,7 mln zł), trzecie miejsce Agra-Art – 9,6% (35,6 mln zł). Tylko jeden dom aukcyjny – DESA Unicum – w ciągu niespełna 3 ostatnich miesięcy roku, wygenerował blisko ⅓ tego, ile wyniósł obrót całego rynku sztuki w Polsce w 2019 roku. Rok temu DESA Unicum zajęła 9 pozycję w rankingu największych domów aukcyjnych Europy według raportu badającej rynek nowojorskiej firmy Artnet. W tym roku awansowała na 8 pozycję. Prześcignęła największe tego typu instytucje z Niemiec – Kunsthaus Lempertz, Szwajcarii – Koller Auktionen czy Danii – Bruun Rasmussen Auctioneers. W raporcie jednej z najważniejszych instytucji badającej rynek sztuki, Artprice.com, DESA Unicum zajmuje 13 pozycję wśród największych domów aukcyjnych na świecie. Jest również liderem w Europie Środkowo-Wschodniej.
Zorganizowano rekordową liczbę aukcji w Polsce – aż 467. To 130 więcej niż rok temu. Sprzedano na nich 21 942 obiektów, 4650 więcej niż w roku 2019. Odbyło się również 59 aukcji ze sprzedażą prac powyżej miliona złotych. To o 10 więcej niż w roku ubiegłym. Odnotowano również aukcyjne rekordy jak wspomniana sprzedaż obrazu „M22” Wojciecha Fangora. Blisko 4,5 mln złotych zapłacono za pracę Tamary Łempickiej, która stała się najdroższą pracą malarki w Polsce. Z kolei za ponad 283 tys. zł sprzedano kultową fotografię „Afgańska dziewczyna” autorstwa Steve'a McCurry'ego. To rekordowa cena i najdroższe zdjęcie zlicytowane na aukcji w Polsce. 2,8 mln zł. kosztowało 50 dukatów koronnych Zygmunta III Wazy z 1621 roku. To rekordowa kwota za monetę. Ciekawostką na polskim rynku sztuki była także aukcja pamiątek po Władysławie Szpilmanie. Blisko 1,3 mln zł zapłacono za fortepian Steinway należący do tego wybitnego pianisty. To równocześnie najdrożej wylicytowany instrument muzyczny na aukcji w kraju. Łączny obrót ponad 2,5 mln zł sprawił, że aukcja stała się rekordową licytacją memorabiliów w Polsce.
–W ciągu jednego roku obroty na rynku sztuki wzrosły o 85 milionów złotych. Jeszcze kilkanaście lat temu właśnie tyle wynosiły obroty całoroczne. To pokazuje, jak silny jest obecnie rynek i jaką długą drogę przebyliśmy – mówi Rafał Kamecki, prezes Artinfo.pl, niezależnego portalu zajmującego się rynkiem sztuki przygotowującego coroczne zestawienia wyników na rodzimym rynku.
W 2020 roku bardzo silnie rozwinął się segment aukcji online. Trend przenoszenia aukcji do internetu rozpoczął się na dobre wraz z wybuchem pandemii na początku tego roku. Ich ogromną zaletą jest różnorodność. W 2020 roku odbyły się aukcje online m.in. grafiki, rzemiosła, ikon, designu, komiksu, ilustracji, fotografii, rzeźby czy plakatu. To właśnie plakat ustanowił ciekawe rekordy. Przykładowo dzieło Wiktora Górki „Pokój narodom, klęska faszyzmowi” estymowane na 3 tys. zł sprzedało się za ponad 23 tys. zł. Liderem była DESA Unicum, która zorganizowała ponad 60 takich aukcji.
–Ten rok był zupełnie wyjątkowy. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów i wnioskami z poprzednich kryzysów, sztuka okazała się jednym z najbezpieczniejszych narzędzi inwestycyjnych. W 2020 roku wygenerowaliśmy jako DESA Unicum obrót blisko 200 mln złotych, czyli ponad 30% więcej niż rok temu. W 2019 roku cały rynek sztuki w Polsce wart był niespełna 300 mln zł. To pokazuje, jak ten segment dynamicznie się rozwinął. Planowaliśmy zorganizować około 100 aukcji, ostatecznie zrobiliśmy ich ponad 150 – komentuje Juliusz Windorbski, prezes DESA Unicum.
Jeśli chodzi o strukturę rynku, sztuka współczesna po raz kolejny z rzędu dzierży pozycję lidera. Najdroższym współczesnym dziełem była praca Wojciecha Fangora „M22”, która ze sprzedażą na poziomie 7,3 mln zł została najcenniejszym obrazem w kraju. Rynek sztuki w Polsce jest jednym z najważniejszych segmentów inwestycji alternatywnych i należy też do najdynamiczniej rozwijających się w Europie. Ubiegły rok wyłonił trendy na lata 80. w sztuce, artystów tworzących po 1989 roku, którzy robią już międzynarodową karierę. Dynamicznie rozwija się także segment rzeźby. Rekordową cenę osiągnęła praca Igora Mitoraja „Ikaria”, za którą zapłacono ponad 2,7 mln zł. To najdroższe dzieło tego artysty na świecie. Z kolei praca tkacka Magdaleny Abakanowicz sprzedana została za rekordowe ponad pół miliona zł i zapoczątkowała nową kategorię aukcji na rynku sztuki w Polsce.

Przedsiębiorcy oczekują sprawiedliwego traktowania przez organy podatkowe

Ryzyko związane z inwestowaniem w CFD

Pożyczka na spłatę chwilówek - czy to dobre rozwiązanie dla Ciebie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.