Komunikaty PR

Pralnie straciły przez problemy hoteli – zadłużona 1/3 branży

2021-02-02  |  08:45
Biuro prasowe
Do pobrania pralnie ( 0.13 MB )

Już prawie 250 polskich pralni chemicznych ma problem ze spłatą swoich zobowiązań. Zadłużone firmy to prawie 1/3 tej branży. Choć formalnie nie mają zakazu działalności spowodowanego pandemią, to w praktyce uzależnione są od działania hoteli, które przez długi czas pozostawały nieczynne. To mocno odbiło się na finansach pralni, które obecnie mają do oddania swoim wierzycielom prawie 6 mln zł. Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA średnie zadłużenie jednej pralni sięga prawie 24 tys. zł. To blisko 7 tys. więcej niż w styczniu 2020 roku.

Do Krajowego Rejestru Długów za niespłacone zobowiązania wpisanych jest już 246 pralni chemicznych. Łącznie mają do oddania ponad 5,8 mln zł. Jeszcze w styczniu 2020 roku ich zadłużenie było o 1,4 mln zł niższe niż obecnie. Od marca, czyli od wybuchu pandemii i pierwszego zamknięcia hoteli w Polsce, stale rosło, sięgając prawie 6,1 mln zł w październiku. Od listopada zaczęło powoli spadać. 

- Pralnie chemiczne w Polsce to bardzo mały sektor gospodarki. Według oficjalnych danych, pod tym PKD funkcjonuje około pięciu tysięcy firm. Fizycznie jednak takich firm jest około siedmiuset. Podczas pierwszego zamrożenia gospodarki i ograniczeń związanych z pandemią, większość pralni stanęła, przestała działać. Wiele z tych firm uzależnionych jest od hoteli, które zostały zamknięte. Niestety rządzący, wyznaczając branże objęte tarczami, nie brali pralni pod uwagę. Nikt nie przypuszczał, że jest to sektor tak mocno uzależniony od branż dotkniętych lockdownem. Zmieniło się to dopiero w listopadzie, od kiedy dano pralniom możliwość skorzystania z Tarczy 6.0 – przyznaje Karol Tomczak, reprezentant branży w Polsce.

Biorąc pod uwagę fakt, ile realnie pralni działa na rynku, można wysnuć wniosek, że aż 1/3 z nich, mimo że nie ma zakazu działalności, notuje problemy finansowe. Warto zwrócić uwagę, że 88% z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze, do których należy prawie 5,2 mln zł z łącznego zadłużenia.

Jedna branża, cztery sektory, dwie strony medalu

Najbardziej zadłużone są firmy pralnicze działające w Małopolsce. Ich łączne zadłużenie stanowi 1/5 zadłużenia wszystkich pralni w Polsce i sięga ponad 1,2 mln zł. Zaraz za nimi są firmy z województwa mazowieckiego, które muszą oddać wierzycielom prawie 931 tys. zł. Niechlubne podium zamykają firmy ze Śląska, mające do spłacenia kwotę bliską 703 tys. zł.

- Tę branżę dzieli się na kilka sektorów. Pierwszy to pralnie chemiczne w galeriach, których obroty spadły, ponieważ przez brak oficjalnych spotkań, wieczorowych uroczystości czy przyjęć, Polacy przestali chodzić w wizytowych ubraniach, więc nie muszą ich czyścić. Przez to obroty tych firm spadły według szacunków branży nawet o 80 proc. Drugi sektor to właśnie pralnie współpracujące z hotelami, które teraz nie mają potrzeby prania pościeli czy obrusów. Pralnie są gotowe do świadczenia usług, jednak z powodu zamknięcia ich strategicznych klientów nie mogą pracować. Pozostają im jedynie hostele, które wynajmują pokoje dla cudzoziemców. Są one w stanie zapewnić niecałe 40 proc. obrotów pralni i to nie wszystkich, ponieważ nie każda ma takich klientów – mówi Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.

Kolejną grupą są pralnie, którym lepiej się powodzi. Część z nich to podmioty, które piorą odzież roboczą, a inne współpracują ze szpitalami. Z reguły jednak są to większe firmy i spółki prawa handlowego. W KRD jest ich zaledwie 28.

- Jeśli chodzi o pralnie odzieży roboczej, to mówimy tu o kilku liderach na runku, którzy sobie świetnie radzą. Natomiast firmy piorące pościele w szpitalach, cały czas pracują normalnie, a momentami nawet więcej niż przed pandemią. To jednak również wąska grupa przedsiębiorców. Zdecydowana większość pralni współpracuje bowiem z hotelami – dodaje Andrzej Kulik.

W podziale na województwa najlepiej radzą sobie firmy z Opolszczyzny. Tam tylko jeden przedsiębiorca ma zadłużenie sięgające zaledwie 8,5 tys. zł. Trochę gorzej wypadło województwo lubuskie, gdzie dwie firmy mają do oddania ponad 11 tys. zł. Na trzecim miejscu jest Podlasie. Tam do KRD BIG SA na kwotę 46 tys. zł wpisane są trzy przedsiębiorstwa.

Mała branża duże koszty

Kolejnym problemem małej branży są duże koszty prowadzenia działalności. Zadłużenie, jakie mają firmy wobec dostawców mediów, sięga ponad 800 tys. zł. Ten dług jeszcze może wzrosnąć.

- Każda pralnia na początku roku określa, ile w najbliższych 12 miesiącach zużyje prądu czy gazu. W 2020 roku te warunki nie zostały spełnione. Dlatego też zgodnie z umową dostawcy mediów nakładają na działalności pralnicze kary. Za niedopełnienie warunków odbioru gazu czy prądu, można zapłacić nawet 70 tys. zł kary umownej – dodaje Karol Tomczak, reprezentant branży.

Jednak największe problemy w spłacaniu zobowiązań pralnicy mają wobec firm finansowych i ubezpieczeniowych. Zadłużenie za niespłacone raty pożyczek, kredytów, leasingów ale również wynikające z umów faktoringowych, sięga w tym sektorze ponad 2,5 mln zł, więc stanowi prawie połowę łącznego zadłużenia.

Hotele i DPS-y zalegają z płatnościami

Pralnie mają swoje zobowiązania i to spore jak na tak małą branżę. Z drugiej strony są również wierzycielami. Dłużnicy pralni muszą spłacić niecałe 435 tys. zł. Najwięcej z tego, bo prawie połowę mają do oddania firmom pralniczym właśnie hotele (246 tys. zł). Za nimi są szpitale i domy pomocy społecznej tzw. DPS-y, które muszą rozliczyć się za pranie w kwocie bliskiej 70 tys. zł.

Ale to nie jedyny i nie największy problem tego sektora. Zdaniem przedstawicieli branży, nawet jeśli rząd da zielone światło do działania hotelom, to nie jest powiedziane, że te ruszą z kopyta. Zwłaszcza dotyczy to hoteli w miastach przygranicznych, które zatrudniają obcokrajowców ze Wschodu, a ci na czas pandemii i lockdownu wrócili do domów.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania? Biuro prasowe
2025-04-21 | 06:00

Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania?

Na polskim rynku finansowym pojawiają się coraz to nowsze możliwości pozyskiwania dodatkowych środków na różne cele. Wśród nich najpopularniejsze stają się pożyczki
Finanse BRAK ZDJĘCIA
2025-03-24 | 13:30

Walletto Fintech Poland i rozwój polskiego ekosystemu fintech

Polska scena fintechowa dynamicznie się rozwija, a lokalne firmy technologii finansowej coraz śmielej wkraczają na rynki międzynarodowe. Współpraca Walletto Fintech Poland z Fintech Poland otwiera nowe możliwości
Finanse Obawiasz się bessy na giełdzie? Sprawdź, co łączy największe krachy w historii
2025-03-19 | 10:00

Obawiasz się bessy na giełdzie? Sprawdź, co łączy największe krachy w historii

Giełdę określa się często mianem barometru gospodarki, gdyż w dużej mierze oddaje kondycję najważniejszych spółek i ogólne nastroje na rynku. Tym samym, indeksy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.