Pralnie straciły przez problemy hoteli – zadłużona 1/3 branży
Już prawie 250 polskich pralni chemicznych ma problem ze spłatą swoich zobowiązań. Zadłużone firmy to prawie 1/3 tej branży. Choć formalnie nie mają zakazu działalności spowodowanego pandemią, to w praktyce uzależnione są od działania hoteli, które przez długi czas pozostawały nieczynne. To mocno odbiło się na finansach pralni, które obecnie mają do oddania swoim wierzycielom prawie 6 mln zł. Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA średnie zadłużenie jednej pralni sięga prawie 24 tys. zł. To blisko 7 tys. więcej niż w styczniu 2020 roku.
Do Krajowego Rejestru Długów za niespłacone zobowiązania wpisanych jest już 246 pralni chemicznych. Łącznie mają do oddania ponad 5,8 mln zł. Jeszcze w styczniu 2020 roku ich zadłużenie było o 1,4 mln zł niższe niż obecnie. Od marca, czyli od wybuchu pandemii i pierwszego zamknięcia hoteli w Polsce, stale rosło, sięgając prawie 6,1 mln zł w październiku. Od listopada zaczęło powoli spadać.
- Pralnie chemiczne w Polsce to bardzo mały sektor gospodarki. Według oficjalnych danych, pod tym PKD funkcjonuje około pięciu tysięcy firm. Fizycznie jednak takich firm jest około siedmiuset. Podczas pierwszego zamrożenia gospodarki i ograniczeń związanych z pandemią, większość pralni stanęła, przestała działać. Wiele z tych firm uzależnionych jest od hoteli, które zostały zamknięte. Niestety rządzący, wyznaczając branże objęte tarczami, nie brali pralni pod uwagę. Nikt nie przypuszczał, że jest to sektor tak mocno uzależniony od branż dotkniętych lockdownem. Zmieniło się to dopiero w listopadzie, od kiedy dano pralniom możliwość skorzystania z Tarczy 6.0 – przyznaje Karol Tomczak, reprezentant branży w Polsce.
Biorąc pod uwagę fakt, ile realnie pralni działa na rynku, można wysnuć wniosek, że aż 1/3 z nich, mimo że nie ma zakazu działalności, notuje problemy finansowe. Warto zwrócić uwagę, że 88% z nich to jednoosobowe działalności gospodarcze, do których należy prawie 5,2 mln zł z łącznego zadłużenia.
Jedna branża, cztery sektory, dwie strony medalu
Najbardziej zadłużone są firmy pralnicze działające w Małopolsce. Ich łączne zadłużenie stanowi 1/5 zadłużenia wszystkich pralni w Polsce i sięga ponad 1,2 mln zł. Zaraz za nimi są firmy z województwa mazowieckiego, które muszą oddać wierzycielom prawie 931 tys. zł. Niechlubne podium zamykają firmy ze Śląska, mające do spłacenia kwotę bliską 703 tys. zł.
- Tę branżę dzieli się na kilka sektorów. Pierwszy to pralnie chemiczne w galeriach, których obroty spadły, ponieważ przez brak oficjalnych spotkań, wieczorowych uroczystości czy przyjęć, Polacy przestali chodzić w wizytowych ubraniach, więc nie muszą ich czyścić. Przez to obroty tych firm spadły według szacunków branży nawet o 80 proc. Drugi sektor to właśnie pralnie współpracujące z hotelami, które teraz nie mają potrzeby prania pościeli czy obrusów. Pralnie są gotowe do świadczenia usług, jednak z powodu zamknięcia ich strategicznych klientów nie mogą pracować. Pozostają im jedynie hostele, które wynajmują pokoje dla cudzoziemców. Są one w stanie zapewnić niecałe 40 proc. obrotów pralni i to nie wszystkich, ponieważ nie każda ma takich klientów – mówi Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy.
Kolejną grupą są pralnie, którym lepiej się powodzi. Część z nich to podmioty, które piorą odzież roboczą, a inne współpracują ze szpitalami. Z reguły jednak są to większe firmy i spółki prawa handlowego. W KRD jest ich zaledwie 28.
- Jeśli chodzi o pralnie odzieży roboczej, to mówimy tu o kilku liderach na runku, którzy sobie świetnie radzą. Natomiast firmy piorące pościele w szpitalach, cały czas pracują normalnie, a momentami nawet więcej niż przed pandemią. To jednak również wąska grupa przedsiębiorców. Zdecydowana większość pralni współpracuje bowiem z hotelami – dodaje Andrzej Kulik.
W podziale na województwa najlepiej radzą sobie firmy z Opolszczyzny. Tam tylko jeden przedsiębiorca ma zadłużenie sięgające zaledwie 8,5 tys. zł. Trochę gorzej wypadło województwo lubuskie, gdzie dwie firmy mają do oddania ponad 11 tys. zł. Na trzecim miejscu jest Podlasie. Tam do KRD BIG SA na kwotę 46 tys. zł wpisane są trzy przedsiębiorstwa.
Mała branża duże koszty
Kolejnym problemem małej branży są duże koszty prowadzenia działalności. Zadłużenie, jakie mają firmy wobec dostawców mediów, sięga ponad 800 tys. zł. Ten dług jeszcze może wzrosnąć.
- Każda pralnia na początku roku określa, ile w najbliższych 12 miesiącach zużyje prądu czy gazu. W 2020 roku te warunki nie zostały spełnione. Dlatego też zgodnie z umową dostawcy mediów nakładają na działalności pralnicze kary. Za niedopełnienie warunków odbioru gazu czy prądu, można zapłacić nawet 70 tys. zł kary umownej – dodaje Karol Tomczak, reprezentant branży.
Jednak największe problemy w spłacaniu zobowiązań pralnicy mają wobec firm finansowych i ubezpieczeniowych. Zadłużenie za niespłacone raty pożyczek, kredytów, leasingów ale również wynikające z umów faktoringowych, sięga w tym sektorze ponad 2,5 mln zł, więc stanowi prawie połowę łącznego zadłużenia.
Hotele i DPS-y zalegają z płatnościami
Pralnie mają swoje zobowiązania i to spore jak na tak małą branżę. Z drugiej strony są również wierzycielami. Dłużnicy pralni muszą spłacić niecałe 435 tys. zł. Najwięcej z tego, bo prawie połowę mają do oddania firmom pralniczym właśnie hotele (246 tys. zł). Za nimi są szpitale i domy pomocy społecznej tzw. DPS-y, które muszą rozliczyć się za pranie w kwocie bliskiej 70 tys. zł.
Ale to nie jedyny i nie największy problem tego sektora. Zdaniem przedstawicieli branży, nawet jeśli rząd da zielone światło do działania hotelom, to nie jest powiedziane, że te ruszą z kopyta. Zwłaszcza dotyczy to hoteli w miastach przygranicznych, które zatrudniają obcokrajowców ze Wschodu, a ci na czas pandemii i lockdownu wrócili do domów.
5 rad dla przedsiębiorców na 2025 r. od lidera finansowania pozabankowego
Ubezpieczenia na życie jako inwestycja w pracowników
Internetowy Fundusz Leasingowy S.A. wyemitował obligacje na kwotę 6 mln złotych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
Rok 2025 powinien być dobrym okresem na rynku kredytów mieszkaniowych. – Zainteresowanie nadal będzie rosło i paradoksalnie przyczyni się do tego niedawna zapowiedź ministra rozwoju i technologii, że nie będzie Kredytu 0 proc. – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji. Jak wskazuje, pomimo braku kolejnego programu wsparcia dla kredytów mieszkaniowych 2024 rok również zakończył się dobrym wynikiem, a jakość obsługi złotowych kredytów mieszkaniowych pozostaje na bardzo wysokim poziomie.
Prawo
W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 170 ośrodków interwencji kryzysowej, ale w wielu powiatach tego typu wsparcie wciąż nie jest dostępne. NIK już w 2021 roku alarmował, że ponad połowa powiatów nie powołała takich ośrodków. Tylko część istniejących placówek świadczy całodobowo wsparcie dla osób doświadczających kryzysów, a zapotrzebowanie na takie usługi stale rośnie. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie dotyczącym interwencji kryzysowej oraz finansowaniu tych usług.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.