Wydatki i oszczędności w dobie COVID-19
Ekonomiczna sytuacja Polaków przed pandemią wyglądała całkiem nieźle: dochody się zwiększały, realna wartość wydatków spadała, a część comiesięcznych wpływów udawało się zaoszczędzić. Od marca przez światową gospodarkę przetacza się jednak prawdziwa burza, która pomogła zdać sobie sprawę, jak wrażliwa jest koniunktura i jak istotne jest zabezpieczenie finansowe na gorsze czasy.
Jak wskazują dane GUS, dzięki sprzyjającym okolicznościom gospodarczym w 2018 r. przeciętne wydatki Polaków realnie spadły, a dochody wyraźnie wzrosły, dzięki czemu średnio odkładaliśmy 1/3 swoich zarobków[1]. W 2019 r. dochód rozporządzalny odnotował kolejny wyraźny wzrost i wyniósł 1 819 zł, co dało wynik o 5% wyższy niż rok wcześniej (przy uwzględnieniu inflacji). Z kolei wysokość obowiązkowych wydatków wynosiła wówczas przeciętnie 1 252 zł[2].
Pandemia zastała więc finanse Polaków w nie najgorszym stanie: w połowie marca 2020 ponad 60% gospodarstw domowych posiadało oszczędności. Był to najwyższy odsetek odnotowany w historii badań CBOS nad domowymi budżetami. Trzy czwarte ankietowanych było w stanie utrzymać się z rezerw finansowych przez co najmniej 2 miesiące[3]. Niestety, ten najwyższy wskaźnik oznacza jednocześnie, że aż 40% Polaków u progu koronakryzysu nie miało żadnego zabezpieczenia finansowego.
Nic więc dziwnego, że perspektywa pogorszenia sytuacji gospodarczej wymusiła poszukiwanie ekonomicznych rozwiązań dla podratowania domowych finansów. Według kwietniowego badania GfK Corona Mood, aż 2/3 Polaków zamierzało ograniczyć zakupy, 42% planowało podjąć dodatkową pracę, a 13% rozważało sprzedaż majątku osobistego[4].
- Nieprzewidziane, gwałtowne turbulencje gospodarcze takie jak te wywołane przez COVID-19 bezpardonowo konfrontują nas z koniecznością przemyślenia swojej sytuacji ekonomicznej. Często towarzyszą temu silne emocje, które są kiepskim doradcą przy podejmowaniu jakichkolwiek finansowych decyzji. Ograniczenie ryzyka i dbałość o stabilność ekonomiczną wymagają chłodnego namysłu, kalkulacji i planowania, a do tego potrzebny jest spokój. Ten spokój, w zasadzie niezależnie od okoliczności, można sobie zapewnić dzięki poduszce finansowej – mówi Kamil Hajdamowicz, zarządzający aktywami Vienna Life TU na Życie S.A. Vienna Insurance Group.
Niekonsekwentne cięcie wydatków
Jak się z czasem okazało, wydatki cięliśmy nie w pełni konsekwentnie. Analiza firmy Nielsen dla "Rzeczpospolitej" pokazała, że przez pierwszych 10 tygodni pandemii wydatki na produkty codziennego użytku zwiększyły się o 5% w skali roku, przede wszystkim za sprawą kupowanych leków, suplementów i papierosów[5]. Zatem pomimo obaw, kiepskich prognoz i nastrojów początkowo w niektórych obszarach pozwalaliśmy sobie na pewną rozrzutność.
Postępująca pandemia najwyraźniej skłoniła jednak Polaków do dokładniejszej kontroli tych zakupów. Jak pokazuje sondaż ARC Rynek i Opinia z początku czerwca, w obawie o swoje dochody 75% Polaków zredukowało wydatki na cele inne niż produkty spożywcze. 81% Polaków rezygnuje z wyjść do restauracji, a 47% częściej niż dotychczas wybiera zakupy online[6]. Zdaniem analityków konsekwentna realizacja tych deklaracji może w skali makro oznaczać, że wydatki Polaków w handlu spadną od 8,3 do 23,7%, w zależności od regionu[7].
Ta redukcja jest już teraz wyraźnie widoczna w zakresie podróży i transportu miejskiego. Jak wskazują dane zebrane przez Revolut, firmy z tego sektora odnotowały znaczący spadek liczby transakcji, wśród nich m.in. SkyCash (-65%), Booking.com (-64%), Jak dojadę (-58%), PKP Intercity (-57%) czy Uber (-45%)[8].
Wydatki na wakacje i urlopy
Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku wydatki na wyjazdy wakacyjne i urlopowe będą niższe niż przed rokiem. Jednocześnie nie musi się to wiązać z całkowitą rezygnacją z wyjazdów. W 2019 na letni urlop Polacy planowali wydać średnio niemal 3 400 zł, co było kwotą o 670 zł wyższą niż w 2018 roku[9]. Oznacza to, że wystarczy powrót do poziomu z 2018 roku, by znacząco zaoszczędzić, a jednocześnie wybrać się na upragniony wyjazd.
Wielu Polaków do kwestii wczasów podchodzi jednak z ostrożnością. Jeszcze w połowie maja 39 proc. pytanych nie wiedziało, jak spędzi wakacje. Jednocześnie nieco mniej liczna grupa – 34 proc. respondentów – planowała dłuższy letni wypoczynek, z czego 26 proc. w kraju, a 8% – za granicą[10]. Ci, którzy pomimo pandemii zaplanowali wyjazd, często nie zamierzają na nim oszczędzać – taką deklarację złożyło 59% ankietowanych. Co więcej, 8% respondentów zamierza wydać więcej niż zwykle, a tylko co trzeci badany zamierza spędzić urlop bardziej oszczędnie, np. rezygnując z dodatkowych atrakcji[11].
- Teraz, kiedy emocje nieco opadły i zdążyliśmy relatywnie oswoić się z pandemią, osłabieniu mogła też ulec nasza przezorność. W szczególności, gdy w okresie pandemii ograniczaliśmy niektóre aktywności, co siłą rzeczy generowało dodatkowe oszczędności, obecnie wszyscy mamy potrzebę powrotu do poprzedniego trybu życia. Aby poradzić sobie w nowej rzeczywistości gospodarczej i jednocześnie zadbać o swój dobrostan, konieczne może okazać się poszukiwanie sprytnych kompromisów. Dla własnej korzyści warto więc dokładnie przyjrzeć się wydatkom, także tym drobnym, codziennym i dokładnie je przemyśleć. Być może wcale nie potrzeba wielkich wyrzeczeń i budżetowych rewolucji, żeby zapanować nad finansami i zapewnić sobie spokój – podkreśla Kamil Hajdamowicz.
[1] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosna-dochody-spadaja-wydatki-Polacy-wiecej-oszczedzaja-7746691.html
[2] https://www.money.pl/gospodarka/polacy-zyja-za-mniej-niz-2-tys-zlotych-gus-pokazal-dane-6517396145907329a.html
[3] https://www.bankier.pl/wiadomosc/CBOS-rekordowy-odsetek-Polakow-mial-oszczednosci-przed-epidemia-7889468.html
[4] https://www.wnp.pl/finanse/gfk-68-proc-polakow-gotowa-jest-ograniczyc-standardowe-zakupy-i-wydatki,385097.html
[5] https://filarybiznesu.pl/podczas-pandemii-zwiekszyly-sie-wydatki-polakow-co-kupujemy-najchetniej/a4068
[6] https://www.money.pl/gielda/arc-75-polakow-ograniczylo-wydatki-na-zakupy-inne-niz-produkty-spozywcze-6522382681962113a.html
[7] https://www.dlahandlu.pl/e-commerce/wiadomosci/gfk-po-izolacji-wydatki-polakow-moga-byc-nizsze-o-25-proc,87189.html.
[8] https://mobirank.pl/2020/04/07/wydatki-polakow-podczas-epidemii-covid-19-revolut/
[9] https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ile-trzeba-wydac-na-wakacje
[10] https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-wakacje-w-czasach-koronawirusa-jakie-plany-maja-polacy,nId,4555149
[11] https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-wakacje-w-czasach-koronawirusa-jakie-plany-maja-polacy,nId,4555149

Kongres Rady Podatkowej o najważniejszych wyzwaniach fiskalnych dla biznesu

Ceny ubezpieczeń spadły o 3% w pierwszym kwartale 2025 r.

Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Negocjacje między UE i USA w sprawie ceł trwają. Przełom możliwy podczas czerwcowej wizyty Trumpa w Europie
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami. Unia Europejska, która jest czwartym partnerem handlowym USA, do niedawna zdawała się nie czynić żadnych postępów w rozmowach. Jednak negocjacje trwają. Zdaniem europosła Michała Szczerby z PO stanowisko Unii powinno być twarde, a przede wszystkim jednomyślne. Okazją do rozmów może być wizyta Trumpa na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.
Przemysł
Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki

Prace nad uruchomieniem instrumentu pożyczkowego SAFE są na ostatniej prostej. Jak poinformował MON, po wielu tygodniach negocjacji został on przyjęty przez stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE. Wdrożenie SAFE oznacza uruchomienie 150 mld euro niskooprocentowanych pożyczek na finansowanie inwestycji państw członkowskich w obronność. Wysiłki krajowe i unijne koncentrują się teraz na zwiększaniu potencjału europejskiego przemysłu obronnego i budowaniu zdolności obrony i odstraszania.
Konsument
Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji

Sztuczna inteligencja i robotyka już dziś pomagają firmom ograniczać swój wpływ na środowisko. Korzyści z inwestycji w zaawansowaną automatyzację odczuwają także konsumenci. Przykładem może być automatyczny system pakowania wdrażany przez Amazon. Robot dostosowujący każdorazowo rozmiar papierowego opakowania do danego produktu pozwolił już zaoszczędzić 3 mln t materiału opakowaniowego, co oznacza dla kupujących mniej materiałów do utylizacji i prostszy recykling.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.