Komunikaty PR

Zmiany w IKE i IKZE. Czy to zachęci Polaków do oszczędzania na emeryturę?

2021-01-20  |  01:00
Biuro prasowe

Dotychczas górny limit wpłat na IKE (Indywidualne Konta Emerytalne) i IKZE (Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego) był z ustalany odgórnie. Osoby, które chciały samodzielnie oszczędzać na emeryturę w ramach tzw. trzeciego filaru mogły wpłacać określone środki pieniężne, ale tylko do pewnej wysokości. Okazuje się, że od tego roku osoby samozatrudnione będą mogły wpłacić więcej na IKZE. Czy te zmiany spowodują, że większa liczba Polaków zacznie oszczędzać na emeryturę? Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM, twierdzi, że powyższe zmiany to raczej mikrozmiany, a z samym oszczędzaniem Polacy wciąż są na bakier. Przekonuje, że potrzebne są szeroko zakrojone działania edukacyjne, które zmieniłyby myślenie o emeryturze jako czymś bardzo odległym.  

 

Górny limit wpłat na IKE i IKZE zależy od prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia brutto i jest ustalany co roku. Pod koniec 2020 r. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiło, że wynagrodzenie to wyniesie 5259 zł. Na Indywidualne Konta Emerytalne będzie zatem można wpłacić w 2021 roku maksymalnie 15 777 zł (czyli trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia brutto), a na IKZE maksymalnie 6380,10 zł (czyli 1,2 krotność). Zmiany, które weszły w tym roku dotyczą samozatrudnionych i oszczędzania na IKZE. Samozatrudnieni będą mogli wpłacić 1,8 krotność przeciętnego wynagrodzenia brutto, czyli 9466,20 zł.

 

Komentarz Roberta Majkowskiego, Prezesa Funduszu Hipotecznego DOM

Wyższy limit wpłat na IKZE to dobry pomysł, choć warto go oceniać raczej w skali mikro. Trzeba pamiętać, że w Polsce o oszczędzaniu na tzw. przyszłość mówi się zazwyczaj w dwóch aspektach. Pierwszy to oszczędzanie na czarną godzinę, czyli ciężkie czasy. Trwająca właśnie pandemia była i wciąż jest jednym z najpoważniejszych sprawdzianów pod kątem posiadanych oszczędności. Wielu Polaków straciło pracę, zamknęło biznes, ograniczyło skalę prowadzenia firmy lub musiało zmagać się ze zmniejszeniem wymiaru godzin pracy, a co za tym idzie – niższymi wpływami do domowego budżetu. Jeszcze w połowie ubiegłego roku, gdy mówiliśmy o początkach zamrożenia gospodarki, Polacy deklarowali, że oszczędności wystarczą im na ok. 3 miesiące życia. Pod koniec roku 2020 – jak wynika z badania Corona Mood – tylko 24 proc. rodaków deklarowało, że jest w stanie żyć z oszczędności powyżej 3 mies., a 12 proc. twierdziło, że wystarczy im na miesiąc. Do 23 proc. wzrosła liczba osób deklarujących, że nie mają już żadnych oszczędności.

Drugi aspekt, w którym najczęściej mówi się o oszczędzaniu to odkładanie pieniędzy na emeryturę. W tym przypadku Polacy również nie są zbyt systematyczni ani przezorni (tak jak chociażby Niemcy, czy przedstawiciele innych krajów Europejskich). Z badania Insurance Europe wynika, że 47 proc. rodaków nie oszczędza na emeryturę a 25 proc. w ogóle nie widzi takiej potrzeby. Jeszcze w 2016 roku Polacy w ciekawym badaniu Pracowni Badań Społecznych również deklarowali, że nie przywiązują wielkiej wagi do oszczędzania na starość, ale jednocześnie blisko 70 proc. z nich przyznawała, że mogłaby zacząć odkładać, ale tylko wtedy, gdyby Państwo dołożyło im do tego. W powiększaniu senioralnych oszczędności miał pomóc m.in. ogólnopolski program PPK, którego konstrukcję oceniam nieźle. Coraz większa liczba Ekspertów przyznaje jednak, że program rządowy okazał się fiaskiem. Blisko 77 proc. Polaków wypisało się z uczestnictwa w programie, a trzeba przyznać, że od początku frekwencja była dość niska.

Co stoi za tym, że Polacy wciąż oszczędzają zbyt mało? Moim zdaniem kluczowa jest edukacja. Osoby aktywne zawodowo, będące w wieku, który umożliwia im odkładanie pieniędzy w długiej perspektywie czasu powinny być edukowane na szeroką skalę dlaczego oszczędzanie jest tak ważne. Zmiana myślenia na ten temat jest podstawą, by zacząć planować przyszłość z ołówkiem w dłoni, a nie myśleć o niej jako czymś bardzo odległym.  Nasze doświadczenie w ponad dziesięcioletniej pracy z seniorami pokazuje, że osoby starsze bardzo często popadają w długi, mają trudności z zarządzaniem tak skromnym budżetem jak ich własna emerytura i żałują, iż nie powzięły stosownych kroków wcześniej. Oczywiście na podreperowanie senioralnego budżetu istnieją różne sposoby, takie jak chociażby renta dożywotnia, jednak na oszczędzanie, dorabianie pieniędzy na emeryturze lub zakładanie własnego biznes

 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Pożyczki online dla Polaków mieszkających za granicą – kto może je dostać i na jakich warunkach? Biuro prasowe
2025-07-17 | 08:00

Pożyczki online dla Polaków mieszkających za granicą – kto może je dostać i na jakich warunkach?

Pożyczki online a emigracja – dlaczego warto o nich mówić?  Coraz więcej Polaków wybiera życie za granicą, szukając stabilizacji, lepszych zarobków
Finanse Nie tylko dla gigantów. Jak zarządzanie emisjami pomaga MŚP sięgać po zielone finansowanie
2025-07-17 | 06:00

Nie tylko dla gigantów. Jak zarządzanie emisjami pomaga MŚP sięgać po zielone finansowanie

Dzisiaj zarządzanie firmą to znacznie więcej niż troska o produkcję, sprzedaż czy świadczenie usług. Przedsiębiorca, który chce skutecznie się rozwijać i utrzymać
Finanse Jak zapewnić bezpieczne transakcje w swoim sklepie online?
2025-07-09 | 14:40

Jak zapewnić bezpieczne transakcje w swoim sklepie online?

Zakupy internetowe zapewniają dużą wygodę. Nie trzeba jeździć po sklepach w różnych lokalizacjach, by znaleźć coś dla siebie. To duża oszczędność czasu

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Firma

Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.