63% Amerykanów chce zerwać z etatem i założyć biznes. Kim są solopreneurs?
Individual American Dream
Solopreneurs, a więc cała gama freelancerów (choć nie tylko) działających na własny rachunek to grupa, która najaktywniej zarysowała swoją obecność na amerykańskim rynku pracy. Według szacunków bostońskiej agencji Spencer Brenneman za rok 2019, w Stanach działało 41,8 mln wolnych strzelców, którzy identyfikowali się, jako “konsultanci”, “freelancerzy” i właśnie - solopreneurs. Zarówno grupa zajmująca się własnym mikro biznesem na pełen etat, jak i osoby, które dorabiają w tzw. side-hustle, wygenerowały łącznie ponad 1,3 bln dolarów. Rzeszę jednoosobowych biznesów zasili wkrótce kolejna fala porzucających etat śmiałków, którzy już teraz deklarują, że praca na własny rachunek przyniesie im o wiele więcej satysfakcji, niż typowe nine-to-five.
Z badań zleconych przez Invoice2go wynika, że 40 proc. zatrudnionych w USA zaczęło przygodę z freelancem równolegle do pracy na etacie, a 30 proc. respondentów już teraz zarejestrowało własne działalności, pomimo wciąż obowiązującego kontraktu z pracodawcą. Motywacja? Blisko 60 proc. badanych deklaruje, że głównym bodźcem do rozpoczęcia przygody, jako solopreneur jest działanie na własny rachunek bez przełożonego. Zbliżony odsetek, bo 57-proc. dodaje, że motywuje ich realizacja pasji oraz chęć dysponowania czasem zgodnie z własnymi potrzebami (52 proc.). Decyzję o przejściu na swoje przyspieszyła również pandemia, ponieważ 60 proc. respondentów stwierdza, że powszechna izolacja i zamrożenie gospodarki umocniła ich w przekonaniu o wyborze nieco innej ścieżki zawodowej.
Wiara w sukces, pasję i własne umiejętności
To, czego nie brakuje przyszłym startupowcom, a więc zapał do pracy i wiara we własne umiejętności to zestaw cech, który nieobcy jest także zmotywowanym solopreneursom. Aż 68 proc. nadal zatrudnionych etatowców deklaruje, że posiada odpowiednie know-how, aby prowadzić własną działalność z niemałymi sukcesami. Bazują oni przede wszystkim na własnych pasjach i talentach, co czyni wolnych strzelców wyjątkowo dynamiczną grupą na światowym rynku. Spora grupa zamierza oprzeć swój przyszły biznes na kompetencjach kreatywnych — m.in. copywritingu (42 proc.) oraz designie (32 proc.), ale nie brakuje również specjalistów od bankowości i finansów (34 proc.). Dotychczasowa aktywność zawodowa, sprzężona z faktycznymi zainteresowaniami ankietowanych, była dla 49 proc. dodatkowym bodźcem, aby rozpocząć własną działalność.
Dla sceny startupowej to kolejny sygnał, że przyszłe projekty przybiorą jeszcze bardziej indywidualny sznyt ze sporym zapleczem kreatywnym. Aż 63 proc. etatowców gotowych na założenie własnej działalności, potencjalnie może zasilić segment MŚP. Co za tym idzie, inwestorzy powinni uważnie przyjrzeć się funduszom skupiającym biznesy wschodzące. Ogromny potencjał najmniejszych graczy został już doceniony na amerykańskiej giełdzie, ponieważ według Rogera G. Ibbotsona z Uniwersytetu Yale do 2019 roku średnia stopa zwrotu tego segmentu wyniosła 12 proc. Globalne koncerny? Blisko 10 proc. Różnica może jest niewielka, ale w listopadzie 2020 roku, gdy S&P 500 notował 11-proc. wzrosty, indeks najmniejszych biznesów — Russell 2000 — stanął pod znakiem 18 proc. i 2-mld awansu.
Solopreneurs w Europie
To była jednak historia amerykańskich solopreneursów, którzy z etatów przenieśli się na jednoosobową działalność, aby docelowo zakładać spółki i rozwijać się na scenie młodych biznesów. Nieco inny charakter mają europejscy freelancerzy, którym formuła jednoosobowych działalności w przeważającej części przypadków wystarcza. Nie oznacza to jednak, że dla start-upów nie będzie to szansa na dynamiczny rozwój. Specjaliści, którzy zasilą rynek pracy w nieco innej formule, świetnie się sprawdzają w dynamicznych firmach, które zarządzane są przez młodą kadrę. Ze względu na mniej liberalny system podatkowy państw europejskich, model B2B stał się dla niektórych alternatywą względem umów o pracę, ale część freelancerów ceni sobie swobodę, którą gwarantuje im partnerska współpraca z nieco większymi biznesami.
Według badań zespołu XOLO większość europejskich solopreneurs działa z Hiszpanii (11,5 proc.). Są to zarówno miejscowi freelancerzy, jak i obcokrajowcy, którzy czasowo osiedli na Półwyspie Iberyjskim, jako cyfrowi nomadzi. Kolejne miejsce zajmują Niemcy (8,8 proc.), Francuzi (6,8 proc.), Grecy (6,2 proc.) oraz Portugalczycy (3,9 proc.). Całkiem dobrze w takim modelu odnajdują się również Włosi, Brytyjczycy, Estończycy, Belgowie i obywatele Rumunii. Co ciekawe, w skali globalnej aż 80 proc. solopreneursów deklaruje, że pochodzi właśnie z Europy, gdy Ameryka notuje wyłącznie 5 proc. udziałów w tej kategorii. To pokazuje, że jednoosobowe biznesy z Europy są jak najbardziej aktywne, ale działają w nieco innym schemacie. Świadczą swoje usługi głównie w obszarze web developmentu, konsultingu, online marketingu oraz supporcie IT w ramach firm. To bardzo wyraźny sygnał, że zwłaszcza start-upy technologiczne mogą szukać kadr właśnie w Europie, kiedy to m.in. Stany serwują o wiele bardziej indywidualistycznych wolnych strzelców.
Startupowcy mogą zyskać na nastrojach zmęczonych etatem specjalistów, pod warunkiem bardzo partnerskiego podejścia do współpracy. Część freelancerów ostatecznie założy własne spółki, jednak spora grupa będzie szukać wyzwań w młodych zespołach. To również szansa dla krajowych biznesów, szukających wykwalifikowanej kadry, która nie chce powielać korporacyjnych schematów. Co przyniesie przyszłość? Jeszcze bardziej wyspecjalizowane start-upy oraz elastycznych rynkowo ekspertów.
Autor: Łukasz Blichewicz — współzałożyciel i prezes zarządu Grupy Assay, ekspert w zakresie rozwoju i finansowania spółek technologicznych.

Organizacja dokumentów w firmie – strategiczny element zarządzania informacją

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Z ziemniaka zrobili biznes
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.
Transport
Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.
Prawo
70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.