Gdzie lokalny biznes, tam lokalny dłużnik
Jeśli spojrzeć na listę dłużników wpisanych do Krajowego Rejestru Długów jako pochodną aktywności gospodarczej przedsiębiorców z danego województwa, można zauważyć, którzy przedsiębiorcy sprzedają swoje towary i usługi w całej Polsce, a gdzie firmy skupiają się na lokalnej wymianie gospodarczej. Najbardziej ekspansywni są przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, Podkarpacia i Małopolski, najmniej z Lubelszczyzny, Warmii i Mazur oraz Pomorza Zachodniego.
Jeśli porównać skąd pochodzą dłużnicy firm działających w danym województwie, można wyciągnąć ciekawe wnioski na temat tego, czy ich biznes ma charakter lokalny, czy ogólnokrajowy. Pod tym względem zdecydowanie wyróżniają się przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, Podkarpacia i Małopolski – odsetek firm-dłużników z własnego województwa waha się w tych regionach od 15,4 proc do 18 proc. Reszta dłużników rozsiana jest po całej Polsce, co świadczy o tym że tam też szukają klientów na swoje towary i usługi.
Tuz za najbardziej ekspansywną trójką plasują się przedsiębiorcy z województw: łódzkiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego, u których lokalni dłużnicy stanowią od 20,9 proc do 21,6 proc. Niektórzy szukają partnerów biznesowych zarówno zaraz za miedzą, jak i po drugiej stronie kraju. Na przykład przedsiębiorcy z woj. świętokrzyskiego mają tyle samo dłużników w sąsiednim woj. podkarpackim, co w położonym znacznie dalej woj. kujawsko-pomorskim. Podobnie jest z ich dłużnikami z sąsiedniej Lubelszczyzny, których jest prawie tyle samo, co w odległej Wielkopolsce.
– Zachęcamy zawsze przedsiębiorców do weryfikacji wiarygodności finansowej swoich klientów, po to żeby nie mieli potem kłopotów z uzyskaniem zapłaty za sprzedane towary i usługi. Jeśli jakaś firma jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów jako dłużnik, to należy ją traktować jako klienta o podwyższonym ryzyku. Ale szersze spojrzenie na dane o dłużnikach może być też przydatne pod innym względem – gdzie planować ekspansję swojej firmy w najbardziej bezpieczny sposób. Jeśli inni przedsiębiorcy z naszego województwa mają duże kłopoty z uzyskaniem zapłaty w innym województwie, to należy zwiększyć czujność. To oczywiście nie wyklucza szukania tam klientów, ale trzeba mieć na uwadze związane z tym ryzyko i odpowiednio się zabezpieczyć – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Uwaga na Mazowsze
Biorąc pod uwagę te rekomendacje, najbardziej trzeba uważać na Mazowszu. To województwo, które wyróżnia się spośród innych. Tutejsi przedsiębiorcy nie mają zbyt dużego kłopotu z lokalnymi dłużnikami – zaległości wobec innych mazowieckich firm ma 21,5 proc. tutejszych przedsiębiorstw. Jednak podmioty z Mazowsza stanowią średnio aż 16 proc. dłużników w innych województwach. Najwięcej na sumieniu mają wobec przedsiębiorców z Łódzkiego, Podkarpacia, Podlasia i Lubelszczyzny – w każdym z tych województw stanowią ok. 1/5 dłużników.
Największy odsetek dłużników z własnego podwórka wpisali przedsiębiorcy z województw: wielkopolskiego (33 proc.), zachodniopomorskiego (35,3 proc.), warmińsko-mazurskiego (37,7 proc.) i lubelskiego (38,2 proc.).
Tymczasem z badania „Audyt windykacyjny” przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso wynika, że co 5. firma w Polsce nie sprawdza wiarygodności finansowej kontrahentów przed realizacją umowy bądź zlecenia. Te, które to robią, najczęściej ograniczają weryfikację tylko do nowych klientów – wskazuje tak 43 proc. przedsiębiorstw.
– Te dane o lokalnych dłużnikach trochę się zmieniają, jeśli osobno sprawdzić kogo dopisali mikroprzedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, a osobno spółki prawa handlowego. Okazuje się, że mali przedsiębiorcy częściej handlują z firmami z sąsiedztwa niż z innych województw. Niestety częściej też padają ofiarą tych nieuczciwych sąsiadów. Z naszych 30-letnich już doświadczeń wynika, że przedsiębiorcy traktują firmy z sąsiedztwa, jako „swoje, znane, sprawdzone”, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. A to poważny błąd. Nasi negocjatorzy nieraz słyszeli od wierzycieli, że „po swoim” czegoś takiego się nie spodziewali – dodaje Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.
Badanie „Audyt windykacyjny” zostało przeprowadzone przez TGM Research na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w styczniu 2022 r. metodą CAWI na 422 firmach, tj. podmiotach gospodarczych wystawiających faktury z odroczonym terminem płatności.

Sanepid a deratyzacja – obowiązkowe akcje eliminacji szkodników

Costa Coffee startuje z franczyzą. Pierwszy lokal to współpraca z Klubem Fikołki

Wirtualny adres dla Twojej firmy - o co w tym chodzi?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.