Home office w świecie po epidemii

wizualizacje: https://wetransfer.com/downloads/4095053d1066dcb2754e33bbf834c04720200515122148/f74731d11b45c65915f1c3047171e0a120200515122205/60b6d5

Epidemia koronawirusa, z którą walczy obecnie niemal cały świat, bezlitośnie weryfikuje nasz styl życia. Niemal wszystko, co do tej pory wydawało się normą, czymś naturalnym i niepodważalnym, naszym „świętym prawem”, stało się wspomnieniem. Nagła potrzeba ograniczenia bezpośrednich kontaktów do minimum sprawiła, że stanęliśmy przed wieloma nowymi wyzwaniami. Jednym z nich jest organizacja naszej pracy w domach. Tym bardziej że – w oparciu o obecne doświadczenia i prognozy specjalistów – nawet po ustaniu pandemii wiele osób nie powróci już do swoich biur.  Zarówno pracownicy, jak i pracodawcy coraz częściej szukać będą rozwiązań, które pozwolą inaczej zorganizować ich codzienną pracę. Odpowiedź na tę potrzebę już szykuje rynek deweloperski.

Termin „home office”, zaraz po słowie „koronawirus”, ma szansę stać się wyrażeniem 2020 roku. Z powodu wirusa, miliony ludzi z dnia na dzień musiały pozostać w domach i przestawić się na nowy tryb pracy. Wykonywanie zadań służbowych z zacisza własnych domów z początku nie wydawało się wcale złym pomysłem. Jednak kilka tygodni takiego trybu wystarczyło, aby widok laptopa rozstawionego na jadalnianym stole nie kojarzył się nikomu dobrze.

Okazuje się, że praca z domu jest wyzwaniem, do którego trzeba się odpowiednio przygotować. Inaczej nie będzie ona ani efektywna, ani satysfakcjonująca. Bez przygotowania komfortowego miejsca i stworzenia optymalnych warunków, można tylko pomarzyć o słynnym balansie pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, o którym tak często mówią psycholodzy.

Należy pamiętać o tym, że nie powinniśmy pracować w tym samym miejscu, w którym później odpoczywamy. Laptop i notatki rozłożone na łóżku to szybki przepis na frustrację, a praca w tym samym pomieszczeniu, gdzie przebywają bawiące się dzieci, z zasady nie może być produktywna. I choć w czasie epidemii inne rozwiązania często nie są osiągalne, już dziś warto zastanowić się, gdzie i jak zorganizujemy nasze domowe biuro, kiedy sytuacja kryzysowa się skończy. Ze względu na cięcia kosztów w firmach, czy zwyczajne umocnienie się trendu „home office”, sytuacja ta dotyczyć będzie dużej grupy osób. Jak wtedy przygotujemy naszą domową przestrzeń do pracy?

Odpowiedzią na tę potrzebę są z pewnością mieszkania, których układ przewiduje wydzielenie pomieszczenia, które służyć będzie wyłącznie do pracy. Zaaranżowanie osobnej przestrzeni na domowy gabinet jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla wszystkich osób, które planują pracować z domu na dłużej. Zamknięta przestrzeń, w której urządzimy domowe biuro, będzie gwarantowała spokój, higienę pracy i pozwoli utrzymać wydajność na odpowiednim poziomie.

Takie rozwiązania już teraz znaleźć można wśród mieszkań na powstającym właśnie gdańskim osiedlu Oliva Koncept www.olivakoncept.pl czy w budynku Star Tower www.startower.pl w Gdańsku-Letnicy. Aranżacja przestrzeni, biorąca pod uwagę potrzebę wydzielenia gabinetu, może zostać wykonana na życzenie klienta przez dewelopera jeszcze przed oddaniem mieszkania do użytku. Dodatkowo, plusem dla osoby wybierającej jedną z tych lokalizacji, będzie bliskość natury, co ma niebagatelny wpływ na zwiększenie poziomu zadowolenia osoby pracującej z domu.

Ciekawą alternatywą dla domowego biura jest też praca z oddzielnego lokalu, jednak znajdującego się na tym samym osiedlu lub w tym samym budynku, co nasze mieszkanie. W takim wypadku odseparowanie życia zawodowego od prywatnego jest jeszcze wyraźniejsze. Dodatkowo wyjście z domu – nawet jeśli oznacza tylko zjechanie windą czy spacer po osiedlowych alejkach – wymusza pewien rytm i daje motywację do lepszej organizacji czasu. Być może niewielkie lokale usługowe mogące służyć do takich celów staną się coraz popularniejszą pozycją w ofertach deweloperów. Niektóre inwestycje już dziś dysponują takimi właśnie lokalami. Wśród nich jest wspomniane wyżej osiedle Oliva Koncept i budynek Star Tower. Dobrym pomysłem jest również stworzenie z takiego lokalu kameralnej przestrzeni co-workingowej, którą – przy partycypacji w kosztach lub za niewielką opłatą – można dzielić z sąsiadem lub znajomym, który również pracuje poza siedzibą firmy.

Home office, jeśli tylko dobrze zorganizowany, może stać się świetną alternatywą dla wielu z nas. Wyeliminowanie potrzeby uciążliwych dojazdów do biura, praca w domowych warunkach, elastyczność, mniejszy poziom stresu – to wszystko korzyści, które sprawiają, że coraz więcej osób będzie pracować w tym trybie. Przewidując zmiany, jakie w naszej codzienności już na stałe poczyni koronawirus, warto zawczasu pomyśleć o odnalezieniu się w nowej rzeczywistości. A nowy sposób pracy dobrze jest wziąć pod uwagę już na poziomie podejmowania decyzji o zakupie nieruchomości.