Komunikaty PR

Jak budować relacje biznesowe w czasie pandemii?

2020-09-07  |  08:00
Biuro prasowe

W ostatnich miesiącach z obawy przed koronawirusem odwołano tysiące spotkań. Mimo tego, a może właśnie dlatego, prezesi i liderzy wielu znaczących firm są przekonani, że bezpośrednie spotkania i interakcje międzyludzkie będą ważniejsze i cenniejsze niż kiedykolwiek. Jak jednak zapewnić skuteczną komunikację, kiedy profilaktyka antywirusowa zaleca zasłanianie nosa i ust oraz zachowanie dystansu społecznego? I czy wobec tego przyłbica ochronna ma szansę stać się symbolem nowej ery komunikacji w biznesie? Wiele na to wskazuje.

Istoty ludzkie już w okresie niemowlęcym potrafią odczytywać wyraz twarzy innych. Jak twierdził Karol Darwin, ta zdolność prawdopodobnie zapewniła nam ewolucyjną przewagę. Ludzie od wieków zmieniają swoje zachowania, aby przetrwać i zapewnić ciągłość gatunku, dopasowując się do okoliczności i środowiska. Dlatego w obliczu pandemii stosujemy się do zaleceń, które nakłada na nas profilaktyka antywirusowa, a maseczka czy przyłbica ochronna szybko stały się po prostu kolejnym elementem naszej garderoby. W trosce o bezpieczeństwo swoje i innych przeszliśmy także od komunikacji osobistej do cyfrowej. Czy to oznacza, że spotkania biznesowe na stałe przeniosą się do sieci? Taki sposób porozumiewania się nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem. Z kilku ważnych powodów.

Profilaktyka antywirusowa kontra ludzka natura – czy da się to pogodzić?

Pomimo wielu korzyści płynących z możliwości porozumiewania się za pomocą nowoczesnych technologii, badania pokazują, że nic nie jest w stanie zastąpić efektywnego doświadczenia komunikacji twarzą w twarz, które są 34 razy bardziej skuteczne niż e-maile. Wyłączne lub dominujące korzystanie z wirtualnych spotkań z pewnością niesie ze sobą negatywne konsekwencje, takie jak utrata kontekstowych i niewerbalnych wskazówek, podczas gdy język ciała stanowi istotną część całego procesu komunikacji. Z różnych badań wynika, że dla ponad 70% ankietowanych w budowaniu relacji biznesowych realne spotkanie jest najważniejsze. Z kolei dyrektorzy generalni wiedzą, że podstawą rozwoju biznesu są zaufanie i koleżeństwo. To one budują świetne zespoły, lojalność i to od nich zależy bogactwo i sukces przedsiębiorstwa. Ten sukces pochodzi z bezpośrednich interakcji i doświadczeń i jest przez nie budowany. Nie można go w żaden sposób stworzyć „wirtualnie”. Komunikacja twarzą w twarz to lepsze zrozumienie wzajemnych potrzeb, a docelowo - lepsze efekty współpracy. Czy jest możliwa w obecnych realiach? Profilaktyka antywirusowa nie wyklucza spotkań osobistych. Aby maksymalnie dobrze je wykorzystać, warto się upewnić, że nic nie będzie utrudniało wzajemnego porozumienia. Przyłbica ochronna? To rozwiązanie wydaje się najlepsze.

Przyłbica ochronna podczas spotkania biznesowego? Nie widzę przeszkód

Naukowcy szacują, że od 65% do 93% emocjonalnego znaczenia wiadomości jest przekazywane niewerbalnie za pośrednictwem m.in. gestów i mimiki. Wiadomo też, że istnieje siedem emocji, rozpoznawanych w różnych kulturach, które są komunikowane przede wszystkim przez nasze twarze, jak: strach, zdziwienie, smutek, szczęście, złość, pogarda i wstręt. Ponadto ludzie mają tendencję do przetwarzania informacji zawartych w twarzy rozmówcy jako pewnej całości, zamiast skupiać się na indywidualnych cechach. Kiedy nasz rozmówca jest ukryty za maseczką, całościowe przetwarzanie zostaje zakłócone, a tym samym zakłócony zostaje cały proces komunikacyjny. Ponadto maseczka może czasami sprawiać wrażenie, że między tobą a osobą, z którą się komunikujesz, istnieje fizyczna bariera. W takich przypadkach często pojawia się naturalna tendencja do bezwiednego zdejmowania maseczki, by móc swobodnie mówić. Oczywiście zwykle są to sytuacje, w których profilaktyka antywirusowa szczególnie zaleca zasłanianie ust i nosa. Rozwiązaniem, który w łatwy sposób pozwala tego uniknąć, a przy tym umożliwia niczym nieskrępowaną komunikację, jest przyłbica ochronna. „Przyłbica ochronna ma istotnie wiele zalet, dzięki którym sprawdzi się świetnie także podczas spotkań biznesowych” – zauważa Joanna Heler-Kończakowska z firmy Etisoft, produkującej przyłbice. „Jest estetyczna, nie zniekształca obrazu, zapewnia szerokie pole widzenia i łatwo się ją czyści. Jest przy tym wygodna w noszeniu. – wylicza ekspert z Etisoft.

Dlaczego przyłbica ochronna jest nam ewolucyjnie bliższa niż maseczka?

Jesteśmy przyzwyczajeni do czytania twarzy jako całości. Wszystko wskazuje jednak na to, że profilaktyka antywirusowa nakazująca zasłanianie ust i nosa będzie nam jeszcze jakiś czas towarzyszyć. Jeśli więc nasi partnerzy biznesowi będą zamaskowani, będziemy musieli szybko się „przeprogramować” i częściej wykorzystywać długotrwały kontakt wzrokowy. Dla naszego gatunku nie jest to naturalne zachowanie. Większość zwierząt patrzy na siebie tylko po to, by zasygnalizować zagrożenie lub zainteresowanie. U ludzi interakcje społeczne są zwykle przerywane bardzo krótkimi okresami wzajemnego kontaktu wzrokowego, a odstępstwa od tego powodują, że czujemy się niekomfortowo. Brytyjskie badanie wykazało, że ludzie patrzą na siebie tylko przez 30–60% czasu podczas rozmowy. I nie chodzi tu o patrzenie sobie głęboko w oczy. Trudno więc sobie wyobrazić, że podczas spotkania biznesowego będziemy ciągle i uporczywie wpatrywać się w rozmówcę, bo oczy będą jedyną częścią twarzy wyrażającą emocje. Zdecydowanie lepiej nam wychodzi czytanie z ruchu warg, a to umożliwia tylko przyłbica ochronna.

Podsumowując – profilaktyka antywirusowa jest ważna, ale musimy utrzymywać spotkania twarzą w twarz, także w biznesie, aby skutecznie się komunikować. Jako ludzie musimy przy tym używać wszystkich naszych zmysłów, aby należycie zrozumieć niewerbalne sygnały, które wspierają przekaz słowny. Gdy podczas spotkania biznesowego my się uśmiechamy, a inni uśmiechają się do nas, w dobie pandemii zobaczenie tego umożliwia tylko przyłbica ochronna.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma BRAK ZDJĘCIA
2024-07-08 | 12:00

Brambles w pierwszej piątce rankingu TIME Najbardziej Zrównoważonych Firm

Grupa Brambles, do której należy CHEP – światowy lider obszaru logistyki łańcucha dostaw – została uznana przez magazyn TIME za jedną z najbardziej zrównoważonych firm na świecie. Czwarta lokata na liście 500
Firma Masterlease: rekordowa liczba samochodów we flocie
2024-07-05 | 12:25

Masterlease: rekordowa liczba samochodów we flocie

  Już ponad 40 tys. samochodów jest we flocie Masterlease. Należąca do Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego, Masterlease jest głównym centrum kompetencyjnym dla
Firma Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?
2024-06-28 | 01:00

Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?

Według badań przeprowadzonych wśród polskich przedsiębiorstw, 88% ankietowanych uważa, że wdrożenie narzędzi Przemysłu 4.0 zwiększa konkurencyjność ich firm na rynku. 39%

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad pierwszym pakietem ułatwień dla biznesu. Założenia drugiego będą znane na przełomie lipca i sierpnia

Pierwszy pakiet deregulacyjny, który ma wprowadzić daleko idące ułatwienia dla polskich przedsiębiorców, ma trafić pod obrady Sejmu na przełomie tego i przyszłego roku i wejść w życie z półrocznym vacatio legis, aby firmy miały czas przygotować się do zmian. – Taka od początku była nasza idea: żeby przedsiębiorcy nie byli zaskakiwani – podkreśla dr Mariusz Filipek, pełnomocnik ministra rozwoju ds. deregulacji i dialogu gospodarczego. Jak wskazuje, procedowane zmiany w prawie gospodarczym to nie koniec – MRiT w planach ma już kolejne pakiety deregulacyjne. – Chcielibyśmy, żeby założenia drugiego wybrzmiały już pod koniec lipca, najpóźniej do połowy sierpnia – zapowiada.

Ochrona środowiska

Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku

Europejska branża kosmetyczna mierzy się w ostatnich latach z regulacyjnym tsunami, obejmującym cały łańcuch wartości – od pozyskiwania surowców, przez projektowanie opakowań, składy, procesy produkcyjne i ślad węglowy swoich produktów, aż po etykiety i deklaracje marketingowe. Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych, które muszą ponosić nakłady związane z dostosowywaniem się do nowych aktów prawnych. To zaś odbija się na konkurencyjności całego sektora – wskazuje stowarzyszenie Cosmetics Europe, które apeluje do nowego Parlamentu i Komisji Europejskiej o większe wsparcie dla innowacyjności i konkurencyjności europejskiego przemysłu kosmetycznego.

Handel

Oliwa z oliwek i produkty z grzybami wśród najczęściej kwestionowanych przez IJHARS. Jakość pozostawia wiele do życzenia

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych co roku przeprowadza kilkadziesiąt tysięcy czynności kontrolnych. W ubiegłym roku 16 proc. skontrolowanych artykułów rolno-spożywczych na etapie detalu miało parametry fizykochemiczne niezgodne z przepisami, a co czwarta partia była nieprawidłowo oznaczona. Do najczęściej kwestionowanych produktów należały oliwa z oliwek i przetwory grzybowe. – Konsument, jako najsłabsze ogniwo w łańcuchu, musi być właściwie poinformowany o składzie danego produktu – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk z GIJHARS.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.