Jak wykorzystać firmy badawczo-rozwojowe do budowy przewagi konkurencyjnej?
Przewagę konkurencyjną w biznesie możemy zyskiwać na różne sposoby, ale w wielu przypadkach droga do tego wiedzie przez innowacje. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się ją obrać, mają przed sobą trudne zadanie związane z zaplanowaniem i realizacją działań R&D. Na szczęście mogą liczyć w tym względzie na wsparcie firm badawczo-rozwojowych. Dlaczego warto skorzystać z takiej pomocy?
Uświadomienie sobie potrzeby inwestowania w działania R&D to połowa sukcesu, ale następnym ważnym krokiem jest dobra organizacja tych działań. Firmy najczęściej rozważają powołanie własnego, wewnętrznego działu R&D, jako że rozwiązanie to wydaje się najmniej kosztowne. Zatrudnienie kilku specjalistów lub nawet wyznaczenie ich spośród aktualnie zatrudnionych pracowników jest również stosunkowo łatwe i szybkie. Jednak czy faktycznie przybliża nas do celu, w jakim to robimy?
Dział R&D – własny czy zewnętrzny?
Wewnętrzne działy R&D to struktury, którym zwykle brakuje wyposażenia w narzędzia i kompetencje niezbędne do skutecznej pracy. Zupełnie inaczej jest w sytuacji, gdy działania R&D powierzane są zewnętrznej, wyspecjalizowanej jednostce naukowej. – Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A. od wielu lat pełni rolę zewnętrznego hub’u R&D dla wielu krajowych przedsiębiorstw o różnych profilach działalności. Zespół CBRTP zasila ponad 50 doświadczonych pracowników naukowych, elektroników i inżynierów. Posiadamy także zaplecze specjalistów z zakresu prawa, administracji i finansowania projektów. To silna kadra, która poradzi sobie z każdym zadaniem – tłumaczy Grzegorz Putynkowski, Prezes Zarządu Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.
Jako wiodący ośrodek badawczy w Polsce, CBRTP dysponuje również rozbudowanym parkiem maszynowym i wszelkimi narzędziami, które umożliwiają opracowywanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych dla współpracujących z nią partnerów.
Kompleksowa pomoc w realizacji działań R&D
Stawianie pierwszych kroków w kierunku innowacji bywa trudne, ale z pomocą firm badawczo-rozwojowych przedsiębiorca z niczym nie zostaje pozostawiony sam. Kompleksowa oferta tego typu podmiotów obejmuje bowiem szereg działań – począwszy od opracowania strategii badawczo-rozwojowej dedykowanej danej firmie, przez jej realizację i wdrożenie opracowanych rozwiązań.
Przedsiębiorca chcący się zaangażować w projekty badawczo-rozwojowe wcale nie musi mieć pomysłu na innowację produktową czy procesową w swojej firmie. Jeśli korzysta ze wsparcia zewnętrznego podmiotu, wówczas to on zajmuje się szczegółową analizą potencjału R&D, doradztwem strategicznym, technicznym, technologicznym i pomiarem efektywności procesów aktualnie realizowanych w firmie, a następnie poszuka możliwości ich optymalizacji. Plan jest wnikliwie omawiany z klientem. Natomiast na etapie realizacji projektu, klient jest na bieżąco informowany o postępach.
Problematyczną kwestią dla wielu przedsiębiorców pozostaje finansowanie inwestycji w działania R&D. W tym względzie również można liczyć na wsparcie jednostek naukowych. Wiele z nich posiada własny fundusz inwestycyjny typu venture capital. Jeśli jednak firma nie zostanie zakwalifikowana do otrzymania z niego środków, otrzyma pełną pomoc w ubieganiu się o środki zewnętrzne. W ramach takich działań firma może liczyć na zasugerowanie potencjalnych źródeł finansowania oraz przygotowanie wszelkiej dokumentacji konkursowej. Pośrednictwo prestiżowej jednostki naukowej w tym procesie może zwiększyć szanse firmy na uzyskanie dofinansowania.
Outsourcing R&D – same korzyści
Prowadzenie działań R&D na własną rękę to duże ryzyko, że środki, które w nie zainwestujemy, nie przyniosą zakładanych rezultatów. Powierzenie tych działań wyspecjalizowanym jednostkom redukuje takie ryzyko do minimum. Należy też wziąć pod uwagę, że projektując własny dział R&D, oprócz kosztów widniejących czarno na białym na rachunkach, trzeba doliczyć też wiele ukrytych, związanych chociażby z czasem, jaki trzeba poświęcić na rekrutację pracowników i poszukiwanie niezbędnego sprzętu.
Współpraca z firmami badawczo-rozwojowymi to także sposób na szybsze osiągnięcie pożądanych efektów. Jak podkreśla Grzegorz Putynkowski, Prezes Zarządu CBRTP: – Wielu z naszych klientów już w pierwszym roku od rozpoczęcia współpracy odnotowało wyraźną poprawę swoich wskaźników biznesowych i finansowych. Podejrzewam, że wpływa na to nie tylko skuteczność naszych rozwiązań, ale także sam fakt współpracy z renomowaną jednostką naukową, który z pewnością stawia daną firmę wyżej w oczach klientów.

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Z ziemniaka zrobili biznes

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.