Koronawirus napędza windykację online
W dobie koronawirusa i spowolnienia gospodarki przedsiębiorcy nie zwlekają już miesiącami z odzyskiwaniem należności od kontrahentów. Na znaczeniu mocno zyskała windykacja, którą można zlecić online. Dla 27 proc. małych i średnich firm to usługa zdecydowanie wspierająca płynność finansową w czasie pandemii – wynika z najnowszego badania IMAS International, przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów w dniach 19-21 marca.
Ankietowani w nim przedsiębiorcy przyznają, że po wybuchu epidemii bardzo zwiększyły się problemy z terminowym płaceniem przez kontrahentów. Sygnalizuje to 63 proc. przedsiębiorców z sektora MŚP. Najgorsze jest to, że nie zawsze wynika to z faktycznych kłopotów dłużników. W tym samym badaniu aż 27 proc. respondentów przyznaje, że świadomie wstrzymuje płatności, bo trzyma pieniądze „na czarną godzinę”. A 65 proc. z nich jest przekonanych, że tak samo robią ich kontrahenci. Trudno się więc dziwić, że wierzyciele stracili cierpliwość i zaczynają się energiczniej upominać o zapłatę. Zwłaszcza że sami za chwilę staną przed problemem, czy zapłacić swoim wierzycielom.
Niezapłacone faktury blokują firmy
Ograniczenia w poruszaniu się sprawiają, że na znaczeniu zyskują usługi dostępne online. W cytowanym badaniu Krajowego Rejestru Długów ponad jedna czwarta przedsiębiorców z sektora MŚP wskazywała, że windykacja online jest dla nich istotnym narzędziem w utrzymaniu płynności finansowej. Obserwuje to także Kaczmarski Inkasso. Na koniec marca, a więc uwzględniając ponad 2 tygodnie epidemii, odnotowała 21,4 proc. wzrost liczby spraw zleconych online poprzez aplikację WinGO.pl w porównaniu ze styczniem tego roku. Ich wartość była większa o 36,5 proc. Średnia wartość zlecenia w styczniu to 17,5 tys. zł, a w marcu 19,8 tys. zł.
- Obserwujemy tu wyraźny wpływ koronawirusa. Przedsiębiorcy obawiają się braku płynności finansowej, więc nie zwlekają już z odzyskiwaniem należności. Do niedawna część z nich czekała ze zlecaniem odzyskania pieniędzy z faktur, argumentując, że „klient w końcu sam zapłaci”. Teraz nasi konsultanci w rozmowach z przedsiębiorcami już tego nie słyszą. Coraz więcej z nich przekazuje zlecenia przez aplikację Wingo.pl – informuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.
Jedno kliknięcie i sprawa w toku
Na znaczeniu zyskała prostota w przekazywaniu spraw – wystarczy przesłać skan lub zdjęcie faktury używając do tego nawet smartfona. W aplikacji na bieżąco widać status zlecenia. WinGO.pl jest jedynym rozwiązaniem na rynku, gdzie przedsiębiorcy nie ponoszą żadnych kosztów wstępnych. Płacą prowizję tylko za odzyskane pieniądze, którą mogą zgodnie z prawem obciążyć dłużnika.
Kaczmarski Inkasso ściśle współpracuje z Krajowym Rejestrem Długów Biurem Informacji Gospodarczej, gdzie może upubliczniać dane dłużników, a także publikuje długi na giełdzie wierzytelności. Pozycjonuje również oferty jego sprzedaży w wyszukiwarce Google.
Na koniec marca w Krajowym Rejestrze Długów było notowanych ponad 290 tysięcy firm z długiem na łączną kwotę 10,35 mld zł. Od początku roku zadłużenie przedsiębiorstw wzrosło o 5,5 proc., mimo chwilowego spadku na koniec stycznia do poziomu 9,8 mld zł. Tylko w marcu powiększyło się o ponad 163 mln zł.

CIMA i Templar Executives podpisały memorandum o współpracy w celu wzmocnienia odporności cybernetycznej w Europie

Z ziemniaka zrobili biznes

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.