Mihiderka startuje z gotowymi daniami na dowóz.
19 marca właściciele sieci restauracji Mihderka zdecydowali, że w trosce o klientów oraz pracowników zamkną wszystkie swoje lokale. Dziś już wiadomo, że zagrożenie epidemiologiczne nie minie z dnia na dzień, więc marka przystąpiła do projektu „menu na dowóz”. – To nie jest plan tylko na ten ciężki czas ani rozwiązanie na przetrwanie. Chcemy, by dostarczanie gotowych dań kuchni roślinnej na dłużej zostało w naszej ofercie – tłumaczy Marcin Krysiński, współwłaściciel sieci.
Mihiderka® to polska sieć restauracji oferujących wyłącznie dania kuchni roślinnej, niskoprzetworzone, niesmażone. Aktualnie na mapie Polski znajduje się 10 lokali funkcjonujących pod tym szyldem.
– Dzisiaj wiemy już więcej – między innymi, że sprawa koronawirusa długo jeszcze będzie odbijała się na naszej codzienności. Nie rozmawiamy już o tymczasowym, dwutygodniowym zamknięciu, tylko o bliżej nieokreślonym czasie. Na podstawie ostatnich rozporządzeń, decyzji innych restauracji, a przede wszystkim sygnałów, jakie docierają od naszych klientów, zdecydowaliśmy wrócić, ale w innym charakterze. Startujemy z daniami na dowóz – mówi Dorota Krysińska – Dyrektor Kreatywny i współwłaścicielka Mihiderki. I dodaje, że to projekt, który nie skończy się wraz z ustaniem zagrożenia epidemiologicznego.
Menu bez kontaktu z klientem
Przedstawiciele sieci Mihiderka planują realizować dostawy dań początkowo na terenie całego Górnego Śląska, a z czasem także w wybranych miastach i innych regionach południowej Polski, proponując w tym przypadku specjalne menu i przyjmując zapisy dzień wcześniej oraz realizując całą operację bez kontaktu z klientem.
– Dzięki temu Mihiderka stanie się dostępna także w rejonach, w których obecnie nie ma jeszcze naszych restauracji – dodaje Marcin Krysiński. – Wystarczy, że dany adres znajdzie się w zasięgu dostawy. Pojawia się także bardzo interesująca możliwość zaopatrywania w nasze stuprocentowo roślinne dania różnych instytucji, tak jak przedszkola, szkoły, biura, itd. Nawet w wersji z menu na życzenie!
Mihiderka proponuje codziennie zmieniające się menu, w ramach którego można zamówić zupę, danie i deser dnia.
– Poza tym, mamy krakersy, granolę, majonez – czyli produkty, które można mieć w lodówce przez parę dni, żeby sobie poradzić bez zakupów – dodaje Dorota Krysińska. – Zachęcamy do składania zamówień i płatności online w dniu poprzedzającym dostawę. Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia epidemiologicznego, dlatego proponujemy takie, a nie inne rozwiązania. Gotowe jedzenie dowiezie kurier, zostawi pod drzwiami, bez kontaktu z klientem.
Wszystkie dania będą pakowane w opakowania wykonane z plastiku odzyskanego z recyclingu. To również najlepsza opcja z uwagi na zalecenia sanitarne oraz formę realizowanych dostaw.
Mihiderka to nie tylko popularyzacja kuchni roślinnej
Dzisiejszy świat w ciągu zaledwie kilku dni całkowicie się zatrzymał I przewartościował. Jednak przedstawiciele Mihiderki zapewniają i podkreślają, że ich założenia w żaden sposób nie zostaną zweryfikowane przez epidemię koronawirusa.
– Chcemy wykorzystać ten trudny czas i poszerzyć naszą działalność. Nieustannie podkreślamy, że zwyczaje żywieniowe społeczeństwa mają kluczowe znaczenie dla wielu obszarów naszego życia, a w konsekwencji decydują o kondycji całej naszej planety. Mihiderka od samego początku kierowała swoją ofertę do osób, dla których istotny był przynajmniej jeden z czterech głównych aspektów związanych z tym, co jemy: etyczny, zdrowotny, społeczny czy też środowiskowy. I to się nie zmieni – zapewnia Marcin Krysiński.
Link do zamawiania menu Mihiderki:
http://www.mihiderka.pl/menu/menu-mihiderka-on-the-road
Maxi Zoo z wyróżnieniem Friendly Workplace 2024
Poszerzenie składu Zarządu FBSerwis S.A.
Język finansów – co każdy menedżer rozumieć powinien?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.