Komunikaty PR

NAJLEPSZY PRZYJACIEL DŁUŻNIKA? … WINDYKATOR!

2022-06-20  |  15:38
Biuro prasowe
Kontakt

Andrzej Bromski
Bromo

ul. Płowiecka 4/189
00-585 Warszawa
materialy.prasowedszkodowania|gmail.com| |materialy.prasowedszkodowania|gmail.com
510 139 576
www.bromo.pl

Windykator, windykacja - większości z nas te słowa kojarzą się źle. Zawód windykatora utożsamiany jest z kimś, kto chce nam zaszkodzić, bezwzględnie wyegzekwować nasze długi. Tymczasem zawód windykatora polega na czymś zupełnie innym. O faktach i mitach związanych z windykacją i pracą windykatora oraz o tym czym jest tzw. “windykacja w białych rękawiczkach” opowiada Wojciech Węgrzyński - partner Trenda Group.

 

Windykacja ma pomóc i wierzycielowi i dłużnikowi!

 

Windykacja to przede wszystkim szansa na odbudowanie relacji biznesowych pomiędzy wierzycielem, a dłużnikiem.  Czy należy się więc bać konfrontacji z windykatorem?

- Uważam, że absolutnie nie należy się obawiać. Prowadzę osobiście wiele rozmów bezpośrednich z dłużnikami. Zależy mi w tych rozmowach na poznaniu przyczyn problemu, przez który firma ma długi i nie płaci, za faktury naszym klientom. Moim celem jest rozwiązać problem z płatnościami w taki sposób, aby klient otrzymał należne pieniądze, ale zawsze z poszanowaniem dłużnika, analiza jego konkretnego przypadku i wręcz z wyciągnięciem w jego stronę pomocnej dłoni. Bardzo często już po procesie windykacyjnym lub nawet w wyniku tego procesu dłużnik odbudowuje swój biznes I staje się jeszcze lepszym klientem, pamiętając, że otrzymał pomoc od tego wierzyciela za naszą sprawą. Nie dotyczy to oczywiście zawodowych dłużników działających z premedytacją – mówi Wojciech Węgrzyński, partner Trenda Group.

 

Mit “złego” windykatora

 

Windykator często postrzegany jest stereotypowo jako ,,pan bez włosów, o potężnej budowie ciała, który wysiada z czarnego auta z przyciemnionymi szybami”. Jednak, jeżeli przyjżeć się bliżej pracy windykatora, to jest to osoba, która przede wszystkim chce nam pomóc dojść do porozumienia z wierzycielem (wtedy gdy jesteśmy dłużnikiem). Jeżeli dłużnik chce współpracować - windykatora absolutnie nie trzeba się obawiać.

Mam w pamięci pewną zabawną historię: podczas bezpośrednich negocjacji z dłużnikiem, przy pierwszym spotkaniu usłyszałem następującą ocenę mojej osoby: ,,O widzę, że ma pan włosy na głowie, sylwetkę aerodynamiczną, a przyznam szczerze, że wyobrażałem sobie pana w czarnym samochodzie bez włosów i z potężną posturą. Oczywiście podziękowałem za komplementy, a następnie przeszliśmy do negocjacji. Ten konkretny przykład pokazuje w jaki sposób postrzega się windykatora: jako osobę wyglądającą, groźnie, działającą nie zawsze zgodnie z prawem. Prawda jest zupełnie inna – podkreśla Wojciech Węgrzyński, partner Trenda Group

 

 

 

 

Windykacja w ,,białych rękawiczkach” – co to takiego?

 

To jak potoczy się postępowanie w sprawie windykacyjnej zależy tylko i wyłącznie od dłużnika. Firmy windykacyjne, kancelarie wyznaczają jedynie kierunki działań. Jeżeli dłużnik chce współpracować z firmą windykacyjną i w sposób polubowny załatwić sprawę to nie ma czego się obawiać.

Mając “na koncie” wiele ciężkich przypadków z dłużnikami uważam, że nawet te najtrudniejsze sprawy, które w oczach czy w mniemaniu dłużnika są często nierozwiązywalne, są zawsze do rozwiązania, ale tylko i wyłącznie pod warunkiem tego, że po drugiej stronie mamy partnera do rozmowy w innym przypadku ciężko jest pomóc osobie, która nie chce pozwolić sobie dać pomóc. Przy spełnieniu tego warunku windykator może się stać prawdziwym biznesowym przyjacielem dłużnika. Wiele zależy też od tzw. “windykacji w białych rękawiczkach” - czyli zdobyciu wszelkiej niezbędnej wiedzy na temat dłużnika, zwłaszcza przed pierwszym kontaktem. To przygotowanie do negocjacji a następnie weryfikacja zdobytej wiedzy - podkreśla Wojciech Węgrzyński z Trenda Group.

Podsumowując, firmy windykacyjne oraz windykatorzy przede wszystkim dążą do polubownego załatwienia sprawy na linii dłużnik – wierzyciel, o ile dłużnik wyrazi taką wolę. Windykatorów nie należy się więc obawiać, jeżeli tylko ze strony dłużnika pojawi się chęć współpracy, każdy problem można rozwiązać, a windykator może się stać wręcz prawdziwym biznesowym przyjacielem zadłużonej firmy.

 

***

 

TRENDA GROUP – to firma doradcza powstała w 2010 roku, w ramach której obecnie funkcjonują trzy spółki z siedzibą w Warszawie. Specjaliści Trenda Group posiadają bogate doświadczenie w prowadzeniu sporów sądowych, obsłudze prawnej czy kompleksowym zarządzaniu należnościami. Przez ponad 10 lat działalności przedstawiciele firmy uczestniczyli w kilkuset projektach, które dotyczyły polskich i zagranicznych podmiotów. Firma ma charakter butikowy.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Dział Handlowy Agrii Polska z nowym Dyrektorem Biuro prasowe
2024-04-17 | 10:00

Dział Handlowy Agrii Polska z nowym Dyrektorem

Od 26 marca bieżącego roku Piotr Rybkowski objął stanowisko Dyrektora Handlowego w firmie Agrii Polska Sp. z o.o., awansując w ramach zmian w wewnętrznej strukturze. Przejęcie przez niego
Firma Cyfryzacja i outsourcing napędzają rynek Call Center
2024-04-16 | 13:55

Cyfryzacja i outsourcing napędzają rynek Call Center

Globalny rynek Call i Contact Center osiągnie wartość 495 miliarda dolarów do 2030 roku, rosnąc co roku o 5,8%. Za 6 lat blisko 75% tego rynku będą stanowiły wewnętrzne centra
Firma „Innowacyjność to łączenie kropek, tak żeby stworzyć nową wartość” . Na czym pol
2024-04-15 | 01:00

„Innowacyjność to łączenie kropek, tak żeby stworzyć nową wartość” . Na czym pol

- Innowacja nie musi być najnowszym rozwiązaniem technicznym z zastosowaniem AI czy innych zaawansowanych narzędzi. To czasem dostrzeżenie, że brakuje jakiegoś drobnego rozwiązania i

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Zagranica

Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną

Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.

Infrastruktura

Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii

Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.